Czy duchy zmarłych istnieją ? Skoro jak mówił Jezus, człowiek po śmierci śpi snem nieświadomości i czeka na zmartwychwstanie
to kim są duchy bliskich zjawiające się na seansach spirytystycznych? Skąd jasnowidze czerpią swoją wiedzę?
Biblia
jasno wypowiada się w kwestii życia po śmierci: człowiek „nie
wstanie, dopóki
niebo nie przeminie, nie ocuci się i nie
obudzi ze swojego snu”1. „Niebo przeminie” przy powtórnym przyjściu
Chrystusa, jak czytamy w proroczej Księdze Apokalipsy: „I niebo znikło,
jak niknie zwój”2. Zatem do dnia zmartwychwstania umarli „śpią
w prochu ziemi”3. Nie są niczego świadomi, bo w dniu śmierci
człowieka „giną wszystkie zamysły jego”4, a „w krainie umarłych, do której idziesz,
nie ma ani działania (...) ani poznania, ani mądrości”. Skoro umarli „nic nie
wiedzą” i „nie mają udziału w niczym z tego, co dzieje się
pod słońcem”6, to jak mogą pomagać żyjącym lub zjawiać się
na ich wezwanie? Jak żyjący mogą korzystać z ich wiedzy?
Biblia wyraźnie zakazuje takich
praktyk: „A gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów
i czarowników, którzy szepcą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma
się radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych?”7. Mimo zakazu
kontaktowania się ze zmarłymi, nawet w Starym Testamencie spotykamy
się z opisem seansu spirytystycznego, jaki miał miejsce w Izraelu.
Kim był duch i jakie były tego skutki?
Izraelski król
wywołuje duchy
wywołuje duchy
Tym, który złamał zakaz, był
pierwszy izraelski król Saul. Ponieważ odsunął się od Boga, Pan przestał
udzielać mu rad za pośrednictwem proroków. Wtedy Saul udał się
do wróżki z Endor. Przebranie miało mu zapewnić anonimowość, gdyż
kobieta nie złamałaby zakazu nekromancji w obecności króla, który przecież
sam „wytępił wywołujących duchy i wróżbitów w kraju”8. Gdy tylko
kobieta nawiązała kontakt z zaświatami, natychmiast otrzymała informację,
że jej klientem jest król. Po zapewnieniu zdekonspirowanego Saula, że nie
zostanie ukarana, przywołała mu, zgodnie z życzeniem, ducha — jak
twierdziła — proroka Samuela, by król mógł spytać go o radę. Owa, jak
opisuje Biblia, „nadludzka istota wychodząca z ziemi” powiedziała
do Saula: „Dlaczego pytasz mnie, skoro Pan odstąpił od ciebie
i stał się twoim wrogiem?”9. Następnie identyfikując się z Samuelem, duch
przypomniał Saulowi jego odstępstwa i przepowiedział mu rychły koniec.
Już samym pytaniem skierowanym do Saula
duch wskazał, że nie przychodzi od Boga. Kto mógł to być? Nie anioł, gdyż
Pan wstrzymał swe rady; nie zmarły prorok, ponieważ Bóg wyjaśnił, że „nie wraca
ten, kto zstąpił do krainy umarłych”10. Apostoł Paweł przestrzegał przed „duchami
zwodniczymi” tłumacząc, że „i szatan przybiera postać anioła światłości”11. Z kolei
apostoł Jan pisał: „Nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są
z Boga”12.
Skoro demony mogą pojawiać się w dowolnej postaci, nie jest dla nich
przeszkodą ukazać się jako zmarła osoba — stąd Saul mógł rozpoznać ducha
Samuela. Ów duch przepowiedział śmierć króla: „Jutro będziesz ty i twoi
synowie ze mną”. Saul nazajutrz przegrał bitwę i popełnił
samobójstwo. Dla zwolenników dualizmu (pośmiertne oddzielenie duszy
od ciała) pozostaje pytanie: czy samobójca Saul, który odszedł
od Boga, poszedłby po śmierci tam, gdzie sprawiedliwy Samuel? Ciekawe
też, że wróżka z Endor widziała ducha wyłaniającego się „z ziemi”,
a nie przychodzącego z nieba. Czy Bóg posłałby Samuela, skoro sam zabronił
ludziom kontaktów z duchami?
Dlaczego Bóg zakazał seansów
spirytystycznych? Bo wiedział, że demony wykorzystają to, by przybierać postać
zmarłych i zwodzić żyjących. Dlatego „niech nie znajdzie się u ciebie
(...) wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, ani zaklinacz,
ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych, gdyż obrzydliwością
jest dla Pana każdy, kto to czyni”13.
Wróżki
w czasach Jezusa
w czasach Jezusa
Choć Biblia potępia okultyzm,
nie ucieka od faktów i rzetelnie opisuje magię praktykowaną
w Izraelu. Historię taką znajdziemy również w Nowym Testamencie.
W 16. rozdziale Dziejów Apostolskich mowa jest o dziewczynie, „która
miała ducha wieszczego, a która przez swoje wróżby przynosiła wielki zysk
panom swoim”. Szczególną aktywność wykazywała, gdy apostoł Paweł próbował
nauczać. Co ciekawe, wcale nie kłamała: „Ta, idąc za Pawłem i
za nami, wołała mówiąc: Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego
i zwiastują wam drogę zbawienia”. Posiadła więc umiejętność jasnowidzenia.
A jednak Paweł nie był z tego zadowolony: „A to czyniła przez wiele
dni. Wreszcie Paweł znękany, zwrócił się do ducha i rzekł: Rozkazuję
ci w imieniu Jezusa Chrystusa, żebyś z niej wyszedł.
I w tej chwili wyszedł”. Kto zatem dał tej dziewczynie takie
zdolności? Z historii tej jasno wynika, że jako medium używał jej demon.
Gdy został przepędzony przez Pawła, zdolności paranormalne niewolnicy nagle
znikły, a z nimi zysk. Dlatego wściekli właściciele wieszczki zawlekli
Pawła i Sylasa na rynek zarzucając im, że... zakłócają spokój
w mieście.
Wraz z wyrzuceniem demona
znika moc. Zresztą media, wróżbici i uzdrowiciele przyznają, że bez
duchowych przewodników nie mieliby zdolności widzenia „głębiej i dalej”.
Zwiedzenie, aby było skuteczne, posługuje się prawdą. Dlatego słowa wieszczki
z Filippi były prawdziwe. Chodziło jednak o coś zupełnie innego —
o odwrócenie uwagi ludzi od ewangelii głoszonej przez Pawła,
a zwrócenie jej na zdolności medium. Ale jak widać, nawet jeśli słowa
objawienia spełnią się, nie znaczy to wcale, że pochodzą od Boga. Zresztą
demoniczne przepowiednie nie spełniają się w całości. Jest to swego
rodzaju testem, skąd pochodzi dar jasnowidzenia, mimo deklaracji mediów
o boskim źródle objawienia. Biblia jasno precyzuje kryteria: „Po czym
poznamy słowo, którego Pan nie wypowiedział? Jeśli słowo, które wypowiedział
prorok w imieniu Pana nie spełni się i nie nastąpi, jest ono słowem,
którego Pan nie wypowiedział, lecz w zuchwalstwie wypowiedział je prorok”14.
Czarnoksiężnicy
New Age
New Age
Przepowiednie największych mediów
nigdy nie były skuteczne w 100 proc. Wieloletnie badania prowadzone
przez Pentagon we współpracy z najlepszymi współczesnymi jasnowidzami
dowodzą, jak doniósł dziennik „Time”, że ich przepowiednie spełniają się
zaledwie w 25 proc. Słynna wizjonerka Jeane Dixon przepowiedziała
śmierć Marilyn Monroe, zabójstwo Mahatmy Gandhiego oraz Johna i Roberta
Kennedych, ale zapowiedziała też wybuch III wojny światowej w 1954 roku,
odsunięcie Fidela Castro od władzy w 1970 roku i wylądowanie
jako pierwszych Rosjan na Księżycu.
Skąd jednak bierze się poprawne
przepowiadanie pewnych wydarzeń? Rzekomy duch Samuela przepowiedział królowi
Saulowi śmierć i tak dokładnie się stało. Pismo Święte opisuje, że demony
są w stanie przewidzieć niektóre przypadki, szczególnie gdy same je
planują. Dlatego najwięcej trafnych przepowiedni jasnowidzów wiąże się
z zabójstwami czy katastrofami. W związku z tym Biblia podaje
jeszcze jedno ważne kryterium rozpoznawania duchów: jeśli objawienie
przepowiada przyszłość trafnie, ale podważa nauki Boże, nie pochodzi
od Boga15.
Sztuki okultystyczne były znane
we wszystkich czasach i kulturach. Zahamowanie praktyk magicznych
przyniosła era racjonalizmu. Ze skrajności polegającej
na kwestionowaniu zjawisk nadprzyrodzonych, którą przyniosło oświecenie,
ludzie popadli obecnie w ich bezkrytyczną akceptację jako źródeł prawdy. Okultyzm
wkradł się nawet do polityki i biznesu. Bez rad astrologów
i duchowych mistrzów nie ruszali się: księżna Diana, Ronald Reagan, Bill
Clinton, Borys Jelcyn. Jak ujawnił „Time”, w ciągu 10 lat Pentagon wydał
20 milionów dolarów na współpracę z kilkunastoma parapsychologami.
Z kolei „New York Time” napisał kilkanaście lat temu, że największe
korporacje zastanawiają się, jak wykorzystać okultyzm w sukcesie rynkowym.
Według „Wall Street Journal” firmy wydają miliony dolarów na szkolenie
swych pracowników w technikach New Age.
Renesans spirytyzmu
Od połowy XIX wieku datuje się
erę tzw. nowożytnego spirytyzmu. Do łask przywróciły go w 1848 roku
amerykańskie siostry Fox. Zaczęło się w marcu od nękania całej
rodziny odgłosami kroków i stukania. Z „zabłąkaną duszą” kontakt
nawiązały dwie nastolatki, dorabiając się swoistego alfabetu. Owym duchem miał
być zamordowany przed laty w domu państwa Fox komiwojażer Charles Rosn.
Jego poselstwem było przekonanie sceptyków „o doniosłej prawdzie
nieśmiertelności”. Z początku okrzyknięte oszustkami, z czasem
zyskały sławę. Wkrótce moda na spotkania z duchami ogarnęła całe
Stany Zjednoczone i Europę.
To, co głosi spirytyzm, jest
wyraźnie negowane przez Biblię, która mówi, że „na wszystkich ludzi śmierć
przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli”16, a umarli, zamiast „latać” w zaświatach
i kontynuować swój żywot, spokojnie „śpią w prochu ziemi”17. „Ze śmierci
do żywota” przejdzie tylko ten, jak mówi Jezus, „kto słucha słowa mego
i wierzy temu, który mnie posłał”18. Ze zmarłymi nie można nawiązać kontaktu, bo
wzbudzeni do życia zostaną dopiero „w dniu ostatecznym”19. Teraz ich stan
określany jest przez Biblię mianem snu, a więc pełnej nieświadomości —
takiego słowa użył Jezus, opisując śmierć Łazarza czy córki Jaira20.
Kto zatem przychodził
do sióstr Fox ze swoim poselstwem „o doniosłej prawdzie
o nieśmiertelności”? Na pewno nie ów zamordowany komiwojażer, skoro
„w krainie umarłych nie ma działania”21. Biblia pozwala scharakteryzować zjawę jako tę samą
siłę, która w postaci węża próbowała to samo wmówić pierwszym ludziom: „Na
pewno nie umrzecie”22.
Dziewięć lat
po wydarzeniach w domu sióstr Fox opublikowano programowe dzieło
spirytyzmu — „Księgę Duchów” autorstwa Allana Kardeca — efekt intensywnych
seansów z medium Jafetem. Czyniąc reinkarnację podstawą spirytyzmu, Kardec
twierdził, że jego ruch nie jest nową religią, lecz racjonalną filozofią opartą
na możliwych do zademonstrowania faktach, i zajmuje się
związkiem świata materialnego z rzeczywistymi bytami.
Biblia zapowiada, że przed
powrotem Chrystusa spirytyzm powróci do łask. Księga Apokalipsy mówi
o nadprzyrodzonych fenomenach i fałszywym ożywieniu religijnym
w tzw. czasach końca, a źródło tych zjawisk przypisuje aktywności
demonów23.
Celem takiego działania ma być odwrócenie uwagi ludzi od Chrystusa
i Jego ewangelii. Demony będą podrabiać cuda z czasów Eliasza
i Pięćdziesiątnicy: „I czyni wielkie znaki, tak iż nawet każe ogniowi
zstępować z nieba na ziemię na oczach ludzi. I zwodzi
mieszkańców ziemi znakami”24.
Obecnie w Stanach
Zjednoczonych działa około 20 milionów spirytystów. Brazylijska Federacja
Spirytystyczna skupia 30 milionów osób. W Polsce nie ma takich statystyk.
Ale tak tu, jak i tam wróżbici poszli z duchem czasu. Wirujące
stoliki zamienili na komputery, telefony i telewizory. Nie zmieniło
się tylko jedno — demoniczne kłamstwo zwodzące ludzi.
K.S.
1 Hi 14,12. 2 Ap 6,14. 3 Dn 12,2. 4 Ps 146,4. 5 Koh 9,10. 6 Koh 9,5-6. 7 Iz 8,19-20. 8 1 Sm 28,9. 9 1 Sm 28,13.16. 10 Hi 7,9. 11 2 Kor 11,14. 12 1 J 4,1. 13 Pwt 18,10-12. 14 Pwt 18,21-22. 15 Pwt 13,2-6. 16 Rz 5,12. 17 Dn 12,2. 18 Dn J 5,24. 19 J 6,40. 20 J 11,11; Mt
9,24. 21 Koh 9,10. 22 Rdz 3,4. 23 Ap 16,3. 24 Ap 13,13.
Znaki Czasu listopad 2013 r,
[Przy artykule korzystano
z książki Jonatana Dunkela pt. Apokalipsa].