niedziela, 31 maja 2015

PODĄŻANIE ZA JEZUSEM W CODZIENNYM ŻYCIU

Choć Jezus był Wielkim Nauczycielem, nie założył szkoły teologicznej czy filozoficznej. Jego celem było „szukać i zbawić to, co zginęło” (Łk 19,10). Przyszedł, by objawić charakter Boga. Punktem szczytowym tego objawienia było ukrzyżowanie Chrystusa. Przez nie ukazał ludzkości i mieszkańcom wszech- świata, jaki naprawdę jest Wiekuisty, i jednocześnie zapłacił karę za grzech, aby ludzie, pomimo swej upadłej natury, mogli zostać odkupieni. Czyniąc to, Jezus powołał do istnienia społeczność odkupionych — ludzi zbawionych przez Jego śmierć i podążających za Jego przykładem i nauką. Wezwanie do uczestnictwa w społeczności odkupionych jest wezwaniem nie do przyjęcia uprzywilejowanego statusu, ale do życia w całkowitej wierności wobec Tego, który powołuje — Chrystusa. Jego nauka staje się prawem, według którego żyją Jego uczniowie. Żadna zewnętrzna dobroć ani doktrynalna doskonałość nie mogą zająć miejsca wierności wobec Zbawiciela i Jego woli. Bycie uczniem Jezusa, który pragnie mieszkać w naszych sercach, stawia przed nami pewne wymagania. Nic nie może zajmować ich miejsca ani wyprzedzać ich na liście priorytetów.

czwartek, 7 maja 2015

CIEKAWY CYTAT

Jest kilka zasad interpretacji tekstu biblijnego. Czytając pewne opracowanie znalazłem bardzo ciekawy fragment. Cytuję:

Zanim wyciągniesz wnioski, uwzględnij wszystko, co prorok powiedział na dany temat.

Ta zasada wydaje się oczywista, ale jej łamanie jest przypuszczalnie najważniejszym powodem zamieszania i nieporozumień. Dlaczego? Gdyż większość ludzi widzi tylko to, co chcą zobaczyć. Ten prosty fakt wpływa na większość badań, czy to w astrofizyce, medycynie, polityce, czy teologii. Niestety, niewielu ludzi przyznaje się do tego. Nazywamy to zjawisko fiksacją paradygmatu albo problemem założeń wstępnych. Zwłaszcza przy studiowaniu Biblii jedną z najtrudniejszych rzeczy jest trzymanie się faktów! Ta trudność nie wynika z upośledzenia zdolności myślowych. Trudność różniąca myślących ludzi w ich spojrzeniu na tę samą informację leży w różnicy ich założeń, i to nie tylko tych o podłożu umysłowym, ale także emocjonalnym.
            Założenia (domniemania) często kierują studiujących tak, iż „widzą” oni tylko to, co chcą widzieć, a zatem przeoczają cały zakres tego, co pisarz przekazał na dany temat. Te paradygmaty kontrolują umysł, dyktując mu, co chce widzieć, a serce – w co chce wierzyć. (...)

Herbert E. Douglass, „Posłaniec Pana”, s. 394
 


niedziela, 3 maja 2015

SIEDEM POZIOMÓW ROZWOJU MORALNEGO

Poziom 1. Nagroda i Kara  
Na tym poziomie, miernikiem zachowania jest nagroda lub kara. Jesli dostajesz nagrode, to znaczy ze zrobiles cos dobrego, jesli kare – cos zlego. Jest to mentalność niewolnika.
To Izrael w Egipcie: niewolnik robi to, co mu nakaze mistrz, by uniknąć kary.
a. Na poziomie 1, władca ustanawia prawo do rzadzenia poprzez okazywanie mocy/sily i zemsty nad swymi wrogami. Jego rządy sa przepelnione groźbami kary, i dawaniem nadziei na nagrodę.
i. Miłosierdzie, lub niezastosowanie kary, jest postrzegane jako dowód słabości, a nie moralności (na tym poziomie).
ii. Ludzie na tym poziomie postrzegaja milosiernego Boga jako mieczaka, i nalegaja, by uzyl swojej mocy by torturować i zabijać (przy końcu swiata).
b. Bóg spotyka ludzi na ich poziomie. W przypadku Izraela w Egipcie, Bog najpierw ustanowil swoje „kwalifikacje” do prowadzenia Izraela poprzez akty kary na bogach egipskich, i przez potężne, spektakularnych cuda. "Zrobiłem to, żebys wiedzial, żem ja Pan, Bóg twój." (Pwt. 29: 6)
Poziom 2. Wymiana Handlowa
Quid pro quo (coś za coś); zrob coś dla mnie, a ja w zamian zrobię o tej samej wartości dla ciebie.
To Izrael na Synaju, "oko za oko i ząb za ząb.” Przykre to, ze, wielu na Bliskim Wschodzie wciąż operuje na tym poziomie.
a. Na tym poziomie, zemsta jest moralnym obowiązkiem – ludzie, którzy czynią zło, musza otrzymać w zamian równą ilośćbólu i cierpienia.
To jest Izrael, odpowiadający (gdy Prawo zostało ogłoszone z Góry Synaj), "Wszystko co Pan powiedział, uczynimy!"
b. To jest ewangelia zdrowia/dobrobytu: jeśli zmówisz tę modlitwę codziennie przez trzydzieści dni, Bóg poszerzy twoje terytorium. Jeśli robisz dobrze, jesteś błogosławiony przez Boga, jeśli nie –nie masz błogosławieństwa.
Poziom 3. Konformizm Społeczny
Na tym poziomie, definicja dobra i zła jest ustanowiona poprzez konsensus społeczności.
To dziecko, które mówi: "Wszyscy to robią!" Zachowanie uznawane jest za właściwe jeśli rówieśnicy je akceptują jako właściwe. Indywidualna zemsta jest tu już wykluczona na korzyść przebaczenia, ale kara wymierzona przez grupę uważana jest za sprawiedliwa. Jeśli grupa nie wymierzy kary, osobnik myśli "Jeśli jemu to można robić, to dlaczego nie mnie?"
a. To Izrael, kiedy zażądal królów: wszystkie inne narody miały królów, więc to musi być dobre.
b. Izrael wspólnie/grupowo karzący tych, którzy nie dostosowują się do uzgodnionej normy.
Poziom 4. Prawo i Porządek
Dobro i zło na tym poziomie zależne jest od skodyfikowanego systemu reguł, bezstronnych sędziów i nałożonych przepisanych kar. Poszanowanie właściwie wybranej (lub w inny sposób ukonstytuowanej) władzy.
Definicja sprawiedliwości jest uzyskanie odpowiedniego/ prawidłowego wynagrodzenia lub zapłaty za dobrą pracę, a otrzymanie zadanej kary za złamanie regulaminu. Autorytety są rzadko kwestionowane: "On musi mieć rację – jest przecież przewodniczącym, sędzia, papieżem, Bogiem"
To był Izrael w czasach Chrystusa: "My mamy Prawo!"
Poziom 5. Miłość do Bliźniego
Dobro to ubieganie się o sprawiedliwość (i dobro) dla innych, zdawanie sobie sprawy z tego, ze ludzie mają osobista wartość, niezależnie od przepisów. Dobro jest określone nie przez listę kontrolną przepisów, ale przez robienie tego, co jest naprawdę przydatne (pomocne, użyteczne) dla drugiego. Indywidualne osoby mają niepodważalne prawa jako wolni, moralni agenci, i są cenieni za to, kim są. Na tym poziomie, co jest dobre a co złe jest dyktowane przez okoliczności.
a. To Jezus, uzdrawiający w Sabat, i faryzeusze, usiłujący ukamienować Go za łamanie prawa.
b. To historia o dobrym Samarytaninie.
Poziom 6. Zycie Oparte na Zasadach
Zdawanie sobie sprawy, ze normy życia są zaprojektowane na ustalonych zasadach, i życie w harmonii z tymi zasadami.
Robienie czegoś nie jest oparte na przepisach, ale na zrozumieniu, ze rzeczywistość działa w ten sposób.
a. To Jezus i Apostołowie po Pięćdziesiątnicy.
b. Na tym poziomie, rozumiemy, ze Bóg mówi, ze coś jest dobre, bo JEST dobre; bo w ten sposób jest zaprojektowane (przez Boga), a nie „dlatego, ze tak Bóg powiedział.”
c. Jeśli mamy do czynienia z ludźmi na poziomie 4 i poniżej, zrozumiemy, dlaczego Bóg podał tak szczegółowe instrukcje w księgach Mojżesza. Podobnie jak w prawie cywilnym musza być przepisy na prawie każda sytuacje. Jednak na poziomie 6 Prawo może być podsumowane w dwóch zdaniach: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem, a bliźniego swego jak siebie samego." (Łk 10:27). Gdy żyjemy w oparciu o zasady, nie potrzebujemy już przepisów/regulaminów.
Poziom 7. Oświecony Przyjaciel Boży
Nie tylko kocha on(a) innych, nie tylko rozumie, jak Bóg zaprojektował życie, nie tylko wyżywa Boże zasady, ale inteligentnie wypełnia Boży cel/plan dla ludzkości. Jana 15:15 "Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego; lecz nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co słyszałem od Ojca mojego, oznajmiłem wam. "
a. Zdawanie sobie sprawy z prawdy o Bogu, Jego charakterze, naturze, zrozumienie Bożego projektu życia, pochodzenia zła, natury grzechu, broni szatana, oryginalnego celu stworzenia ludzkości, upadku, Bożego działania w historii ludzkości, celu Krzyża, i ostatecznego oczyszczenia wszechświata z grzechu.
b. To Jezus, i ci, którzy są gotowi na przemienienie przy przyjściu Chrystusa; ci, których Pismo Święte opisuje jako zapieczętowani na czołach  pieczęcią Boża; ci, którzy ‘nie umiłowali duszy swojej aż do śmierci.’ Ci ludzie żyją w tym świecie celem wywyższania królestwa Bożego i wypełniania Jego zamysłów (wykorzystując metody Boga), ale nie są z tego świata.
Tylko tym na najwyższych szczeblach moralnego rozwoju można zaufać. Ci na poziomie 4 i poniżej wymagają ciaglego nadzoru, pilnowania, grożenia, przymuszania. Działając bez wyższej motywacji, zjechaliby na dno, gdyby zabrakło im autorytatywnego egzekwowania prawa. Takie osoby nie maja jeszcze prawa wypisanego w sercu; nie zostało one asymilowane do ich charakterów. To jest to, co Paweł opisuje w Liście do Hebrajczyków: ci, którzy jeszcze sąmałymiziećmi, nie znający sprawiedliwości.
Ogólnie rzecz biorąc, w normalnym rozwoju człowieka, osobnik może tylko zrozumieć jeden poziom rozwojowy powyżej tego, na którym sam się znajduje. Ci, którzy operują na poziomie 4 i poniżej, zasadniczo prześladują i atakują tych działających na poziomie 6 i 7 , co wykazano w całej historii
Który poziom jest twó
 
 
 

 

UNIKAJ BISFENOLU

 Warto więc znać najbardziej bogate źródła bisfenolu i próbując zminimalizować skutki – unikać jak ognia!
1. Ryże i kasze w woreczkach
Coraz bardziej powszechne jest pakowanie ryżu w torebki foliowe z duża zawartością BPA. Większość ludzi gotuje ryż właśnie w torebce, a uwalnianie BPA jest tym wyższe im wyższa jest temperatura. Gotując w tych woreczkach nietrudno przekroczyć dzienną dawkę bisfenolu. Jest to jedno z największych i najbardziej przemilczanych źródeł tej substancji. Dla własnego zdrowia lepiej ugotować ryż bez folii.

2. Woreczki do pieczenia
Również i to źródło nie jest takie oczywiste dla wszystkich, a jednak znaczące. Temperatura pieczenia jest jeszcze wyższa niż w przypadku gotowania, przez co ilości BPA są jeszcze wyższe niż w przypadku gotowania z ryżem. Lepiej podsmażyć z użyciem tłuszczu niż korzystać z takich “nowoczesnych” rozwiązań.

3. Butelki z wodą
Najczęściej spotykane, lecz niemniej szkodliwe źródło bisfenolu. Butelka z wodą pozostawiona na pełnym słońcu jest jeszcze bardziej szkodliwa niż w temperaturze pokojowej. Jeśli więc musimy już takich używać to nigdy w słoneczne dni! Warto przyjrzeć się w sklepie czy butelka nie ma rys i wgnieceń, bo uwalnianie bisfenolu do wody jest znacznie szybsze, a nie wiemy przecież jak długo butelka stała na półce i kiedy się zgniotła. Najlepiej zrezygnować z nich całkowicie na rzecz troszkę cięższych, szklanych!

4. Puszki z napojami
Wszyscy tak lubimy Colę i inne napoje gazowane, ale nie każdy wie, że puszka z której je pijemy jest pokryta od wewnątrz żywicą epoksydową zawierającą bisfenol. Ma to chronić napój przed bezpośrednim kontaktem z metalem. Cola ma bardzo kwaśny odczyn ( pH 2-3 ) przez co uwalnianie BPA jest znacznie wyższe niż w przypadku puszki z wodą. Jeśli do tego dodamy kwas ortofosforowy i dwutlenek węgla to ilość rośnie do tego stopnia, że tego typu napoje najlepiej omijać szerokim łukiem. Warto też zanotować fakt, że powyższe substancje uwalniają aluminium zawarte w puszce do napoju. Jeśli w ogóle musimy pić Colę, to najlepiej ze szklanej butelki – ponoć smaczniejsza.

5. Puszki z żywnością
Podobnie jak w przypadku napojów stężenie bisfenolu jest olbrzymie, a w niektórych przypadkach nawet wyższe ze względu na inne procesy, które stosuje się na bezpośrednio na gotowych opakowaniach. Produkty te mogą być sterylizowane, co oznacza możliwość ich napromieniowania lub potraktowania bardzo wysoką temperaturą od 120-140°C. Ilość bakterii w takiej puszce co prawda się zmniejsza, ale zawartość bisfenolu wręcz odwrotnie. Jeśli w Twojej diecie jest dużo żywności puszkowanej, powinieneś poważnie pomyśleć o zrezygnowaniu z niej. Te produkty produkty zazwyczaj można znaleźć w wersji słoikowej. Ty będziesz zdrowszy, a słoik można ponownie wykorzystać co z pewnością zmniejszy ilość wyrzucanych śmieci.

6. Szklane kubki, szklanki i inne naczynia
Niektóre naczynia sprowadzane z Chin i innych krajów mocno oszczędzających na produkcji wykorzystuje BPA do wytwarzania produktów przypominających szkło lub ceramikę. Ma to za zadanie zwiększyć wytrzymałość i koszty produkcji. Parząc herbatę wrzątkiem w takich naczyniach uwalnia się olbrzymia ilość bisfenolu. Niestety Chińczycy nie mają w nawyku oznaczania swoich opakowań, więc naczynia wątpliwego pochodzenia najlepiej wyrzucić do śmieci. Incydentalne stosowanie nie powinno zagrażać naszemu zdrowiu, ale ich codzienne stosowanie może być poważnym zagrożeniem dla naszego zdrowia.

7. Jednorazowe naczynia i opakowania na żywność
O ile jednorazowe naczynia rzeczywiście używamy rzadko, o tyle śniadaniówka czy bidon jest przez nas bardzo często używany. Warto zaopatrzyć się w naczynia i pojemniki na żywność typu BPA FREE. Może trochę drożej, ale chociaż nie będziesz truł naczyniami swoich gości na niedzielnym grillu. Jeśli nie możesz takich znaleźć – zrezygnuj z nich.

8. Paragony
Papier do drukarek termicznych zawiera tak ogromne ilości bisfenolu, że zaleca się kasjerkom w ciąży częste mycie rąk i dokładne suszenie ich, ponieważ BPA wchłania się przez skórę i długo na niej pozostaje. Będąc w ciąży warto było by pogadać o tym z koleżanką z pracy – może da Ci taryfę ulgową i zastąpi na kasie, a Ty poukładasz za nią trochę słodyczy na półkach. Sama świadomość olbrzymiej zawartości tej substancji w paragonach i ostrożność z niej wynikająca może już znacząco zmniejszyć zagrożenia wynikające z przekroczenia dziennej dawki.

9. Plastikowe urządzenia
Plastik jest wszechobecny w urządzeniach elektronicznych i zabawkach dla dzieci. Zamiast patrzeć co minutę, czy dziecko czasem nie wkłada nowej zabawki do ust, możesz kupić mu nieco droższe z informacją o BPA FREE. Zwróć uwagę czy smoczki, gryzaki są wolne od bisfenolu – Ty będziesz spać spokojnie, a gospodarka hormonalna Twojego dziecka nie odezwie się w przyszłości jako choroba. Warto też wiedzieć, że istnieją ekologiczne telefony z biodegradowalnego tworzywa mające symbol BPA FREE. Jednym z takich producentów jest Sony Ericsson.

10. Nasze zęby!
Po fali plomb amalgamatowych z rtęcią mamy nowy problem – dentysta może wypełnić nasze zęby żywicą epoksydową zawierającą BPA. Warto o tym wiedzieć wybierając się następnym razem do dentysty. Czasem nie wiadomo jak uchronić się przed wszystkimi toksynami, ale ponoć “kto pyta – nie błądzi” – zapytaj zatem swojego dentystę o alternatywę dla tego typu plomb. Mimo pozorów, wiele dentystów i lekarzy mają wiedzę na ten temat.

11. Sokowirówka
Mało kto się zastanawia nad tym co się dzieje, gdy sok (a raczej kwasy w nim zawarte) spotykają się z plastikowymi częściami w sokowirówce. Większość z nas kupuje takie sokowirówki, aby mieć świeże, zdrowe soki o ogromnej ilości witamin. Nie wiadomo ile i jak dużo bisfenolu się uwalnia, ale można zanotować fakt, że istnieją wyciskarki i sokowirówki wolne od bisfenolu.

 Nie musisz od razu wyrzucać wszystkiego co ma bisfenol ze swojego życia, ale warto wyrzucić to co używasz najczęściej i starać się zminimalizować możliwość przekroczenia dziennej dawki.
Jak widać bisfenol A znajduje się w praktycznie każdej dziedzinie życia, jednak z odrobiną wiedzy i dokonując odpowiednich wyborów uchronimy się przed skutkami przekroczenia bezpiecznej dawki czego wszystkim czytelnikom życzę 
 z internetu