Prawdziwy obraz Marii
Kult
Marii Panny jest tak rozpowszechniony i w takich formach wystepujacy, iz wielu
chrzescijan dostrzega, iz przeslania on kult Jezusa Chrystusa. Rodzi to opor,
dyskusje i spory, i w efekcie stosunek do Marii staje sie probierzem
prawowiernosci chrzescijanskiej. Przykladem niech bedzie Radio Maryja, w ktorym
katolickich rozmowcow rozpoznaje sie po swoistym hasle, ktorym witaja zespol
redakcyjny i sluchaczy: Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus i ... Maryja
zawsze dziewica.
W konsekwencji na sam dzwiek imienia Maryja
protestanci generalnie dostaja gesiej skorki (choc zauwazylem, ze juz coraz
mniejszej) i odrzucaja Marie, katolicy zas ja doslownie ubostwiaja. Oba te
stanowiska sa skrajne i nie wlasciwe. Czy mozna znalezc w tym sporze zloty
srodek?
Dzis chcemy mowic o tym :
co sie Marii przypisuje i czy jest to zgodne z
Biblia?
kim byla Maria, jaki byl jej charakter?
i czego sie mozemy od
niej nauczyc - czy moze byc dla nas wzorem?
Dogmaty maryjne
Kult Marii wyksztalcil sie pod
wplywem czterech dogmatow maryjnych:
Maria Matka Boga (Bogurodzica, Matka Boska),
Niepokalana (bezgrzeszna, Najswietsza, Przenajswietsza),
Zawsze dziewica
(Maryja Panna, Zawsze Panienka),
Wniebowzieta.
Posredniczka
1. Maria Matka Boga (Bogurodzica, Matka
Boska)
Fakt ze czlowiek Jezus byl tez, bedac na Ziemi, jednoczesnie Bogiem
nie oznacza jeszcze, ze Maria jest "Matka Boska". Samo bowiem pojecie "matka
Boska" jest wewnetrznie sprzeczne, bo czyz Bog moze miec matke? Ani Maria, ani
Jozef nie mieli zadnego udzialu w poczeciu Jezusa. Uczynil to bowiem Duch Sw. To
Bostwo sprawilo, ze w poczetym dziecieciu zamieszkala cala pelnia boskosci.
Udzial Marii w inkarnacji Jezusa to danie mu ciala, przekazanie mu
czlowieczenstwa.
2. Niepokalana (bezgrzeszna, Najswietsza,
Przenajswietsza)
Niepokalane poczecie oznacza, ze juz sama Maria urodzila sie
jako bezgrzeszna i taka mialaby pozostac. Jednak wbrew temu przekonaniu Pismo
Sw. uczy, iz:
Nie ma ani jednego sprawiedliwego. Nie masz, kto by
rozumial, nie masz, kto by szukal Boga, wszyscy zboczyli, razem stali sie
nieuzytecznymi, nie masz, kto by czynil dobrze, nie masz ani jednego...Wszyscy
zgrzeszyli i brak im chwaly Bozej (Rzym. 3, 10-12.23).
Jedynie o Jezusie mowi:
On grzechu nie popelnil...(1 Piotra
2,22).
Kazdy zas grzesznik potrzebuje Zbawiciela, rowniez
Maria, ktora w Jezusie widziala swego osobistego Zbawce:
I rzekla Maria: Wielbi dusza moja Pana, i
rozradowal sie duch moj w Bogu, Zbawicielu moim... (Luk. 1,46.47).
3. Zawsze dziewica (Maryja Panna, Zawsze
Panienka)
Kwestia ustawicznego dziewictwa. I tu Biblia wyraza sie
jasno:
A gdy Jozef obudzil sie ze snu, uczynil tak, jak mu
rozkazal aniol Panski i przyjal zone swoja. Ale nie obcowal z nia dopoki nie
powila syna, i nadal mu imie Jezus (Mat. 1, 24.25).
A przy okazji, dlaczego Marie ciagle okresla sie
"Panna", skoro jak czytalismy byla "zona" Jozefa.
Podkreslanie ustawicznego dziewictwa jako czegos
swietego jest niebiblijne i nie przystajace do idealow tamtych czasow i tamtej
kultury. Biblijny ideal kobiety to zona i matka:
Dzielna kobieta - trudno o taka - jej wartosc
przewyzsza perly, serce malzonka ufa jej, nie brak mu niczego, gdyz wyswiadcza
mu dobro, a nie zlo, po wszystkie dni swojego zycia; dba o welne i len i pracuje
zwawo swoimi rekami. Podobna jest do okretow handlowych, z daleka przywozi
zywnosc. Wstaje wczesnie, gdy jeszcze jest noc; daje zywnosc swoim domownikom, a
swoim sluzacym, co im sie nalezy. Gdy zechce miec role, nabywa ja, praca swoich
rak zasadza winnice. Moca przepasuje swoje biodra i rzesko porusza ramionami.
Wyczuwa pozytek ze swojej pracy, jej lampa takze w nocy nie gasnie. Wyciaga rece
po kadziel, swoimi palcami chwyta wrzeciono. Otwiera swoja dlon przed ubogim, a
do biedaka wyciaga swoje rece. Nie boi sie sniegu dla swoich domownikow, bo
wszyscy jej domownicy maja po dwa ubrania. Sama sobie sporzadza okrycia, jej
szata jest z purpury i bisioru. Maz jej jest w bramach szanowany, zasiada w
radzie starszych kraju. Wyrabia spodnia bielizne i sprzedaje ja, i pasy
dostarcza kupcowi. Dziarskosc i dostojnosc jest jej strojem, z usmiechem na
twarzy patrzy w przyszlosc. Gdy otwiera usta, mowi madrze, a jej jezyk wypowiada
dobre rady. Czuwa nad biegiem spraw domowych, nie jada chleba nie zapracowanego.
Jej synowie nazywaja ja szczesliwa, jej maz slawi ja, mowiac: Jest wiele
dzielnych kobiet, lecz ty przewyzszasz wszystkie! Zmienny jest wdziek i zwiewna
jest uroda, lecz bogobojna zona jest godna chwaly. Oddajcie jej, co sie jej
nalezy! Niech ja w bramach wyslawiaja jej czyny! (Przyp. Sal.
31,10-31).
4. Wniebowzieta
Sprawa wniebowziecia Marii.
Dogmat ten powstal w oparciu o bledna interpretacje znanego fragmentu Ksiegi
Objawienia:
I ukazal sie wielki znak na niebie: Niewiasta
odziana w slonce i ksiezyc pod stopami jej, a na glowie jej korona z dwunastu
gwiazd; a byla brzemienna, i w bolach porodowych i w mece rodzenia krzyczala.
(Obj. 12,1.2)
Przez wieki bezpodstawnie uwazano, iz owa niewiasta
to wniebowzieta Maria. Bezpodstawnie, bo w symbolicznej Ksiedze Objawienia i w
calym Pismie Sw. niewiasta, kobieta jest symbolem Kosciola, ludu
Bozego:
Mezowie milujcie zony swoje, jak i Chrystus
umilowal Kosciol i wydal zan samego siebie... Dlatego opusci czlowiek ojca i
matke swoja i polaczy sie z zona swoja, a tych dwoje bedzie jednym cialem.
tajemnica to wielka, ale ja odnosze to do Chrystusa i jego Kosciola. (Efez.
5,25.31-32).
Nawet sami teolodzy katoliccy zaczeli zauwazac
niestosownosc tej interpretacji i pewna jej sprzecznosc z dogmatem o
niepokalanym poczeciu. Ten ostatni bowiem zaklada bezgrzesznosc Marii, a skoro
bezgrzeszna, to dlaczego mialaby rodzic w "bolach porodowych i mece rodzenia"?
Wszak dolegliwosci brzemiennosci i bole porodowe sa - jak wiemy - konsekwencja
grzechu Ewy, a istota bezgrzeszna miec ich nie powinna.
Pomimo odchodzenia od tej interpretacji nadal w
wiekszosci kosciolow naszych wiekszych braci mozemy odnalezc posagi
przedstawiajace Marie stojaca na ksiezycu, w koronie z 12 gwiazd, a do tego -
aby juz nic nie pozostawic Jezusowi - depczaca glowe weza. Ten poglad zas jest
wynikiem juz nie falszywej interpretacji, ale wrecz falszywego przekladu Pisma
Sw. w celu przydania Marii wiecej niz sie jej nalezy. Slowo Boze uczy, ze juz
zaraz po upadku pierwszych ludzi Bog oglosil juz wyrok na weza-szatana,
mowiac:
I ustanowie nieprzyjazn miedzy toba a niewiasta,
miedzy twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci glowe, a ty ukasisz jej
w piete (1 Mojz. 3,15).
Bylam to pierwsza zapowiedz pojawienia sie potomka
niewiasty - Chrystusa, ktory mial zniszczyc glowe weza. I uczynil to. W Liscie
do Hebrajczykow czytamy, ze Jezus:
... przez smierc zniszczyl tego, ktory mial wladze
nad smiercia, to jest diabla (Hebr. 2,14).
Niestety wbrew tak wyraznej nauce Biblii przez
wieki fragment 1 Mojz. 3,15 tlumaczono:
I ustanowie nieprzyjazn miedzy toba a niewiasta,
miedzy twoim potomstwem a jej potomstwem; ona zdepcze ci glowe, a ty ukasisz jej
w piete.
I z takiego tlumaczenia Kosciol powszechny sie w
koncu wycofal, ale posagi z Maria depczaca glowe weza pozostaly.
5. Posredniczka
Do wyzej wspomnianych i
omowionych dogmatow dochodzi jeszcze powszechna wiara w to, ze Maryja jest
posredniczka i oredowniczka grzesznikow. Ale jaka z niej posredniczka, skoro
Biblia mowi:
Albowiem jeden jest Bog, jeden tez posrednik miedzy
Bogiem a ludzmi, czlowiek Chrystus Jezus (1 Tym. 2,5),
i jaka oredowniczka skoro w innym miejscu
czytamy:
Dzieci moje, to wam pisze, abyscie nie grzeszyli. A
jesliby kto zgrzeszyl, mamy oredownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, ktory jest
sprawiedliwy (1 Jana 2,1)
Wniosek wstepny.
Te bledne teologicznie poglady
przez swa razaca sprzecznosc ze Slowem Bozym powoduja, iz czasem w ferworze
dyskusji zapominamy, ze dyskutujemy o tej, ktora miala byc wg slow Pisma Sw.
"blogoslawiona miedzy narodami". Potrafimy wtedy odrzucic nie tylko bledna
nauke, ale nawet Marie jako taka, posuwajac sie miejscami do wykpiwania nie
tylko blednych o niej wierzen, ale i jej samej. Tak Bracia moi byc nie powinno.
Oddzielmy blad od tego, kogo dotyczy. Pamietajmy o slowach:
Oto bowiem odtad blogoslawiona zwac mnie beda
wszystkie pokolenia (Luk. 1,48).
Zawsze wypowiadajmy sie o Marii z naleznym jej
pamieci szacunkiem i starajmy sie ukazywac ja, jako wzor do nasladowania dla
wspolczesnego czlowieka, a zwlaszcza dla wspolczesnej kobiety.
Maria wzorem do nasladowania.
1. Niewatpliwa
bohaterka wiary.
Spojrzmy na jej odpowiedz na anielskie zwiastowanie.
Zachowala sie lepiej niz Mojzesz (nie wymawiala sie), niz Gedeon (nie zadala
cudow na potwierdzenie slow anielskich), niz Zachariasz, ojciec Jana
Chrzciciela, ktory po prostu nie uwierzyl zwiastowaniu.
A w szostym miesiacu Bog poslal aniola Gabriela do
miasta galilejskiego, zwanego Nazaret, do panny poslubionej mezowi, ktoremu bylo
na imie Jozef, z domu Dawidowego, a pannie bylo na imie Maria... I rzekl jej
aniol: Nie boj sie, Mario, znalazlas bowiem laske u Boga. I oto poczniesz w
lonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imie Jezus ... I rzekla Maria: Oto ja
sluzebnica Panska, niech mi sie stanie wedlug slowa twego (Luk.
1,26-31.38).
Jaka wiara, jaka gotowosc do bycia posluszna, do
przyjecia woli Bozej, chocby nie wiem jak dziwnej! Przypomina to Abraham, od
ktorego Pan zazadal w pewnym momencie zlozenia jedynego syna w ofierze i Abraham
gotow byl to uczynic.
A jak my reagujemy dzis na Boze powolanie? Gdy Bog
powoluje nas do duzo mniejszych zadan? Wymowki, warunki, warunki, wymowki ... I
czynimy tak my, ktorzy czasem w dyskusji potrafimy powiedziec o niej
"Maryjka".
Niech mi sie stanie wedlug slowa twego. Czy to nie
brzmi podobnie do pozniejszych slow Jezusa: ... wszakze nie jako ja chce, ale
jako Ty (Mat. 26,39)? Czy nie dostrzegamy tu wplywu wierzacej matki na takie, a
nie inne uksztaltowanie duchowe syna?
Zastanawiam sie, jakie wzorce zachowan przejma od
nas nasze dzieci?...
2. Ofiarna i gotowa do poswiecen.
Niewatpliwie
Maria zostala wyrozniona i uprzywilejowana przez Boga. Ale szczegolne przywileje
wiaza sie tez ze szczegolnymi ofiarami. Przyjecie Bozego powolania do bycia
matka Mesjasza faktycznie oznaczalo, ze bedzie w ciazy zanim zejdzie sie z
mezem. Nawet w dzisiejszych czasach dla mezczyzny fakt, ze jego narzeczona jest
w ciazy z innym jest nie do przyjecia. Przyjecie Bozego powolania w takiej
sytuacji stawialo na szali jej malzenstwo, milosc ukochanego mezczyzny, utrate
reputacji, a nawet zycia, gdyz za takie wykroczenia grozilo
ukamienowanie.
Niech mi sie stanie wedlug slowa twego - to wyraz
nie tylko przyjecia Bozego powolania, ale tez zgoda na mozliwosc zaistnienia w
zyciu Marii wszystkich tych konsekwencji, zgoda na ofiare i poswiecenie; to
wyraz pelnego oddania sie Bogu.
Ilu z nas na to stac? Ile my gotowi jestesmy
poswiecic na drodze nasladowania Jezusa? Maria nie pytala, co z tego bedzie
miala i czy jej sie to oplaci.
3. Pomimo to Maria moze byc dzis obrazem radosnej i
szczesliwej chrzescijanki.
I rzekla Maria: Wielbi dusza moja Pana, i
rozradowal sie duch moj w Bogu, Zbawicielu moim, bo wejrzal na unizonosc
sluzebnicy swojej. Oto bowiem odtad blogoslawiona zwac mnie beda wszystkie
pokolenia (Luk. 1,46-48).
Raz jeszcze siegnijmy do wzoru dzielnej kobiety,
ktora ... z usmiechem na twarzy patrzy w przyszlosc (Przyp. Sal. 31,25 zd.
II).
Czy swiadomosc zbawienia, istnienia Boga
Zbawiciela, Boga ktory odpowiada na nasze modlitwy wplywa na nasze postrzeganie
rzeczywistosci, terazniejszosci i przyszlosci, na nasz wewnetrzny i zewnetrzny
optymizm? Dlaczego pozwalamy by targaly nami leki i obawy? Cieszmy sie i
radujmy. Wszak ap. Pawel zachecal, by zawsze sie radowac.
Swiadomosc istnienia trudnosci i cierpien nie moze
mi odebrac radosci zbawienia, gdyz to wlasnie wiara w Zbawiciela jest dla mnie
nadzieja, ze cierpienie, nawet wlasne, jest tylko czyms chwilowym, przejsciowym,
ze sie kiedys skonczy, gdy Zbawiciel otrze juz wszelka lze, gdy nie bedzie juz
smierci, ani smutku, ani krzyku, ani mozolu.
4. Maria bardzo dobrze znala i rozwazala Pismo
Sw.
Spojrzmy na tzw. Magnificat, pochwalna piesn Marii:
I rzekla Maria: Wielbi dusza moja Pana, i
rozradowal sie duch moj w Bogu, Zbawicielu moim, bo wejrzal na unizonosc
sluzebnicy swojej. Oto bowiem odtad blogoslawiona zwac mnie beda wszystkie
pokolenia. Bo wielkie rzeczy uczynil mi Wszechmocny, i swiete jest imie jego. A
milosierdzie jego z pokolenia w pokolenie nad tymi, ktorzy sie go boja. Okazal
moc ramieniem swoim, rozproszyl pysznych z zamyslow ich serc, stracil wladcow z
tronow, a wywyzszyl ponizonych, laknacych nasycil dobrami, a bogaczy odprawil z
niczym. Ujal sie za Izraelem, sluga swoim, pomny na milosierdzie, jak powiedzial
do ojcow naszych, do Abrahama i potomstwa jego na wieki (Luk 1,46-55).
Przeciez to sa cytowane z pamieci rozne fragmenty
Pisma Sw. Maria uczyla sie ich na pamiec roznych tekstow Biblii.
Czy my tak czynimy? Kiedy robilismy to ostatnio?
Blogoslawienstwa i korzysci z pamieciowego uczenia sie tekstow Pisma Sw.
...
Maria zas zachowywala wszystkie te slowa,
rozwazajac je w sercu swoim... I poszedl z nimi, i przyszedl do Nazaretu, i byl
im ulegly. A matka jego zachowywala wszystkie te slowa w sercu swoim (Luk. 2,
19.51).
Slowo Boze wypelnialo jej zycie, rozmyslala o
Bozych proroctwach i obietnicach. Pomiedzy w. 19, a w. 51 jest 12 lat roznicy, a
Maria ciagle rozwazala Slowo Boze.
A jak mu dzis podchodzimy do Slowa Bozego? Jak
dlugo pamietamy o pobudce porannej? Jak dlugo pamietamy, co bylo na kazaniu? Gdy
rozpoczynamy Sabat czytajac psalm, jak dlugo pozostaja nam w pamieci jego slowa
i mysli w nim zawarte?
Dzis kazdy kto wierzy w Marie powinien to wykazac
takim podejsciem do biblii jakie wlasnie miala Maria! Ale z drugiej strony nie
wolno tego nikomu wypomniec, jesli samemu nie ma sie takiego
podejscia.
5. Maria wskazuje na Jezusa.
A trzeciego dnia
bylo wesele w Kanie Galilejskiej i byla tam matka Jezusa. Zaproszono tez Jezusa
wraz z jego uczniami na to wesele. A gdy zabraklo wina, rzekla matka Jezusa do
niego: Wina nie maja. I rzekl do niej Jezus: Czego chcesz ode mnie, niewiasto?
Jeszcze nie nadeszla godzina moja. Rzekla matka jego do slug: Co wam powie,
czyncie! (Jana 2,1-5).
Slowa samej Marii niedwuznacznie wskazuja, iz z
wszelkimi problemami powinnismy zwracac sie bezposrednio do Jezusa i sluchac
tylko jego polecen. Maria jest w tym fragmencie jakby w tle, a nie w centrum
wydarzen, pragnie wywyzszenia nie siebie, a Jezusa.
Zakonczenie
Maria jest dla wspolczesnego
chrzescijanina wzorem wiary, gotowosci do poswiecen, wzorem radosci i mocnego
osadzenia w Slowie Bozym. Dla wspolczesnej kobiety zas moze byc ponadto wzorem
matki i zony.
Do dzis z szacunkiem winnismy wspominac jej imie.
Nie pozwalajmy sobie wiecej na zadne skrajne zachowania i wypowiedzi pod jej
adresem.
Umilowaniu jej pamieci dajmy wyraz poprzez
nasladowanie postawy Marii i przestrzeganie jej slow, a zwlaszcza tych, ktore
kieruja nas ku Bogu Zbawicielowi, ku Jezusowi Chrystusowi.
Amen.
autor pastor Andrzej Sicinski
Spokojnej Soboty pozdrawiam ! Tomasz
G
Ps :
Maria Matka Jezusa ... kazanie J
Jarosz