czwartek, 27 grudnia 2018

KALENDARZE

Kalendarze

Wiele kalendarzy bierze swoj poczatek od jakiegos waznego wydarzenia
religijnego albo historycznego np. Judaizm liczy czas od Biblijnego
stworzenia swiata ( wedlug Zydow dzis swiat ma okolo 6000 lat ) a Islam
liczy czas od ucieczki proroka Muhammada z Mekki do Medyny w 622 r n e ,
Chrzescijanstwo liczy czas od narodzin Jezusa Chrystusa a Buddyzm od
narodzenia Buddy czyli od VI w p n e ... itd...

Dla Rzymian byla to data zalozenia miasta Rzymu w 753 roku p n e ... i
wlasnie w Rzymie do porzadnej reformy zabral sie Juliusz Cezar w 45 roku
p.n.e. Piastowal wowczas wazny urzad, najwyzszego kaplana i jako doradce
wzial sobie egipskiego astronoma . Oficjalny kalendarz odbiegal wtedy od
astronomicznej rachuby czasu juz o 67 dni. Julianska reforma kalendarza
dala solidne podstawy dzisiejszego systemu zapisu dat. Poczatek roku
ustalono na 1 stycznia, od dawna praktykowany jako data objecia urzedu
przez konsula ...

Tak biegly lata az w 313 roku n.e. Cesarzem Rzymu byl wowczas Konstantyn
Wielki, ktory obiecal chrzescijanom wolnosc wyznania i po zwyciestwie
nad wrogami slowa dotrzymal choc sam ochrzcil sie na lozu smierci w 337
roku , zrodla podaja, ze to dla zyskania poparcia licznych juz wowczas w
Rzymie chrzescijan Konstantyn Wielki oglosil wolnosc ich wyznania.
Cesarstwo a wraz z nim caly owczesny cywilizowany swiat, przyjelo
religie chrzescijanska.

W  325 roku sobor nicejski, na ktorym uporano sie z ustaleniem daty
swieta Zmartwychwstania Panskiego, czyli Wielkanocy. Ta data ponownie
polaczono cykl ksiezycowy z cyklem slonecznym kalendarza julianskiego.
Jezusa Chrystus zostal ukrzyzowany przed zydowskim swietem Paschy, ktore
w hebrajskim kalendarzu ksiezycowo-slonecznym wyznacza sie wedlug dosc
skomplikowanych regul. Przyjeto zasade, ze Wielkanoc bedzie przypadac na
pierwsza niedziele po wiosennej pelni Ksiezyca,(wczesniej czesto
chrzescijanie swietowali Wielkanoc w czasie Paschy) a wiec miedzy 22
marca a 25 kwietnia. Druga wazna zmiana bylo wprowadzenie do kalendarza
biblijnego siedmiodniowego tygodnia z dniem swiatecznym niedziela w
miejsce soboty ( zreszta bylo to potwierdzenie edyktu cesarza
Konstantyna Wielkiego z 321 roku n e w sprawie swietowania niedzieli
dnia slonca w miejsce soboty )

Nastepna reforma dotyczyla zapisu czasu , zadanie sporzadzenia
kompletnej chronologii otrzymal od cesarza Justyniana  Wielkiego i
biskupa Rzymu  Jana I (523-526) opat rzymski Dionizy Maly, urodzony w
Syrii, zmarly w Rzymie w 545 roku. Na podstawie dostepnych mu zrodel
pisanych ustalil, ze Jezus Chrystus urodzil sie 25 grudnia ( swieto
narodzenia  slonca a swieta Bozego Narodzenia w tym dniu w cesarstwie i
kosciele obchodzona od IV w n e  )  753 rokiem  p n e. a w osmym dniu,
tj. 1 stycznia 754 rok p n e zwyczajem zydowskim zostal obrzezany. Ten
dzien, jako Swieto Obrzezania, przyjal jako poczatek ery
chrzescijanskiej. Nazwal go rokiem pierwszym - naszej ery ( opat Dionizy
Maly niestety pomylil sie co najmniej o 4 lata bo krol Herod Wielki
umarl w 750 r p n e wiec Jezus Chrystus urodzil sie wczesniej mozliwe ze
jesienia 5 roku p n e wedlug rachuby z proroczej ksiegi Daniela )

 Ten sposob zapisu dat przetrwal okolo 16 stuleci (ale w Kosciele
prawoslawnym ten kalendarz trwa do dzis i dlatego swieta sa tam pozniej
niz w kosciele katolickim ) , biskup Rzymu Grzegorz XIII przystapil do
kolejnej reformy kalendarza. Ustalono wowczas wiosenne zrownanie dnia i
nocy na 21 marca i wprowadzono dokladniejszy sposob ustalania lat
przestepnych. Grzegorz XIII bulla z dnia 24 lutego 1582 roku zarzadzil,
ze z kalendarza usuwa sie 10 dni. Po dniu 4 pazdziernika nastapil wiec
15 pazdziernika 1582 roku ale kolejnosc dni tygodnia zostala zachowana
mimo zmiany kalendarza a mozliwe ze XXI w czeka nas kolejna juz
ogolnoswiatowa reforma kalendrza bo prace na tym juz trwaja wiele lat ....

Skad wziely sie dni tygodnia : http://www.youtube.com/watch?v=1mH0dqJMkd0

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i spokojnej Soboty pozdrawiamy ! Tomasz
G z rodzina

 Material opracowal Tomasz G .... zrodla rozne strony oraz ksiazki

Ps
Przesłanie noworoczne pastora Teda Wilsona K ADS - 2018 r
https://youtu.be/bdOilWhhZrc

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
__._,_.___

Posted by: Tomasz Grzesikowski <tomasz.grzesikowski@interia.pl>










.
 

__,_._,___

czwartek, 20 grudnia 2018

BOŻE NARODZENIE LUB NARODZENIE PAŃSKIE

Boze Narodzenia lub Narodzenie Panskie ...


Na calym swiecie wielkie rzesze ludzi, zarowno chrzescijan jak i pogan obchodza w tym czasie swieta Bozego Narodzenia zwane tez swietami Narodzenia Panskiego. ( szczegolnie w krajach protestanckich gdzie bardziej podkresla sie biblijna nauke ze Maria.. matka Jezusa urodzila Jezusa Chrystusa .....inaczej Mesjasza.... jako czlowieka ! )
Wiele osob ceni sobie niezwykla atmosfere tych swiat, wielu wzrusza sie koledami a dzieci ubieraja choinke i czekaja na sw Mikolaja albo aniolka  .....ale dla wielu ludzi te swieta nie maja charakteru religijnego, lecz jest to tylko rodzinna uroczystosc. ... ale dlaczego niektore wyznania nie obchodzily lub nie obchodza Bozego Narodzenia ...

Kiedy urodzil sie Jezus ....

  Jezus nie urodzil sie 25 grudnia, choc wiekszosc chrzescijan obchodzi ten dzien jako Boze Narodzenie
.Przeciwko temu przemawia nieprzypadkowa zbieznosc z najwiekszym poganskim swietem obchodzonym w starozytnosci 25 grudnia.
Pora deszczowa i niskie temperatury nie sprzyjaly wypasowi owiec, a Ewangelie podaja, ze w czasie narodzin Jezusa pasterze byli noca z owcami na polu.
Ponadto, musielibysmy posadzic pragmatycznych Rzymian o przeprowadzenie spisu ludnosci w deszczowym grudniu, ktory nie sprzyjal podrozowaniu.
Typologia i chronologia biblijna wskazuja na inna date narodzin Jezusa, a mianowicie na wczesna jesien, a scislej na przypadajace wtedy Swieto Szalasow ....

Wedlug dzisiejszej wiedzy historyczno-biblijnej Jezus urodzil sie jesienia w latach  8 - 5 r p n e a zmarl  na wiosne w latach 30 - 33 r n e .
Herod Wielki zmarl na wiosne 4 r p n e a Poncjusz Pilat byl prokuratorem Judei w latach 26 - 36 n e ,
wedlug ewangelii Luksza Jezus przyjal chrzest od Jana Ch w 15 roku panowania cesarza Tyberiusza
( czyli w roku 27 lub 29 r n e byl to na pewno 15 rok panowania cesarza Tyberiusza ale nie jest pewne czy to bylo 27 czy 29 r n e bo sa dwie mozliwe daty objecia wladzy przez tego cesarza gdyz Tyberiusz dwa lata panowal razem z cesarzem Augustem )
  w wieku okolo 30 lat ...nie oznacza to jednak ze nie mogl miec kilka lat wiecej bo nie jest napisane mial lat 30 .
( opat Dionizy Maly tworzac chrzescijanski kalendarz na zyczenie cesarza Justyniana Wielkiego VI n e niestety pomylil sie co najmniej o 4 lata bo krol Herod Wielki umarl w 750 r p n e wiec Jezus Chrystus urodzil sie wczesniej..... mozliwe ze jesienia 5 roku p n e  ) ...


BN lub NP 6 stycznia lub 25 grudnia ...

Chrzescijanie w pierwszych wiekach nie obchodzili wcale narodzin Jezusa czekajac raczej z nadzieja na powrot Jezusa... a spekulacje na temat daty narodzin Jezusa zaczely sie w literaturze chrzescijanskiej na poczatku III wieku i wedlug najdawniejszej tradycji swieto BN lub NP bylo w swieto trzech kroli
(Objawienia Panskiego Swiatu Pogan )
6 stycznia III w n e glownie w Egipcie
( nadal tak jest w paru odlamach kosciola Ormianskiego i Etiopskiego )
w IV w n e swieto BN przeniesiono na 25 grudnia ....
Nie ma dowodu, aby przed IV wiekiem ktorys z Ojcow Kosciola sugerowal swiecenie 25 grudnia. Pierwsza wzmianka o swieceniu 25 grudnia pochodzi z 336 roku
(Kalendarz Filokalianski), a pierwsze nabozenstwo Bozonarodzeniowe celebrowal dopiero papiez Sykstus III w 435 roku.Nie przypadkiem w IV wieku papiez Juliusz I wprowadzil swieto Bozego Narodzenia w miejsce poganskiego swieta ku czci Niezwyciezonego Boga Slonca (Sol Invicti).
W tym samym wieku, za sprawa Konstantyna Wielkiego chrzescijanstwo stalo sie religia panstwowa w Imperium Rzymskim, co sprawilo, ze poganie zaczeli powiekszac szeregi chrzescijan, dlatego ze im sie to oplacalo, wnoszac z soba poganskie zwyczaje i swieta, w tym 25 grudnia...... ale czy tradycja wspominania narodzin Mesjasza jest zla sama w sobie?
Wydaje sie, ze nie.
Lepiej, ze mowi sie o narodzinach Zbawiciela w grudniu, niz gdyby nie mowilo sie o nich wcale, albo gdyby mowilo sie wtedy o narodzinach boga slonca, jak kiedys ....

Zwyczaje BN lub NP ...

Choinka jest z Niemiec... to zwyczaj ewangelicki ...jak glosi legenda Marcin Luter zrobil ja pierwszy raz dla swoich dzieci jako pamiatke drzewa z raju .
KRK dlugo nie mial choinki dlatego np w Hiszpanii i tp krajach najwazniejsza jest szopka ( pierwszy zrobil szopke sw Franciszek )
do Polslski choinka przyszla w XIX w czasie zaborow
( duzo religii mialo kult swietych drzew  a moze to pamiec o drzewie zywota z Biblii ) a wigilia to zwyczaj slowian ... jest to ucza dla przodkow i pozegnanie starego roku stad 12 potraw czyli jedna na kazdy miesiac  ....


K ADS ... a BN lub NP ....

W doktrynie Kosciola Adwentystow Dnia Siodmego uznaje sie jedno cotygodniowe swieto - szabat...
. a wiec Kosciol ADS nie nakazuje ani nie zakazuje obchodzenia swiat grudniowych, poniewaz w roznych religiach i kulturach maja one rozne nazwy, praktyki i zwyczaje ..
.Kosciol ADS pozostawia sumieniu wyznawcow branie udzialu w praktykach, ktore nie stoja w sprzecznosci wobec biblijnych zasad wiary ...

BN lub NP ....

A jak dzis chrzescijanie... obojetnie czy lub nie ...obchodza swieta.. moga przypomniec swiatu prawdziwy sens i cel swiat BN lub NP... oto chyba dobra odp... oprocz ciekawego przeslania, piekna muzyka ... prosba podaj to dalej -:)

Kazanie pastor Ryszarda J .... Czy Jezus narodzil sie w Tobie  ?

https://www.youtube.com/watch?v=6OXkoTpbATo

"Jezus Chrystus najwiekszy dar Boga " http://vimeo.com/56197586 oprocz ciekawego przeslania, piekna muzyka ... prosba

 podaj to dalej -:)

Zrodla tego opracowania to rozne ksiazki i pisma oraz rozne strony religijne oraz historyczne itp. ...

Spokojnej Soboty ( i Wesolych Swiat dla tych co  swietuja teraz pamiatke  pierwszego przyjscia Mesjasza Jezusa Chrystusa ! ) pozdrawiam ! Tomasz G z rodzina










Wolny od wirusów. www.avast.com

niedziela, 16 grudnia 2018

WOLNOŚĆ RELIGIJNA A BIBLIA

Wolnosc religijna a Biblia ....
Joz. 24:15
15. A jesliby sie wam wydawalo, ze zle jest sluzyc Panu, to wybierzcie sobie dzisiaj, komu bedziecie sluzyc: czy bogom, ktorym sluzyli wasi ojcowie, gdy byli za Rzeka, czy tez bogom amorejskim, w ktorych ziemi teraz mieszkacie. Lecz ja i dom moj sluzyc bedziemy Panu.
Luk. 9,,49-50
49. A Jan odpowiadajac, rzekl: Mistrzu, widzielismy takiego, ktory w twoim imieniu wygania demony i zabranialismy mu, poniewaz nie chodzi z nami.
50. Wtedy Jezus rzekl do niego; Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami.
Dz.Ap. 10:,34-35
34. Piotr zas otworzyl usta i rzekl: Teraz pojmuje naprawde, ze Bog nie ma wzgledu na osobe,
35. Lecz w kazdym narodzie mily mu jest ten, kto sie go boi i sprawiedliwie postepuje.
(BW)
Kosciol ADS a wolnosc religijna !
Kosciol ADS zorganizowal Miedzynarodowe Stowarzyszenie Wolnosci Religijnej, ktore obecnie jest czescia Sekretariatu Spraw Publicznych i Wolnosci Religijnej przy Generalnej Konferencji Kosciola Adwentystow Dnia Siodmego. Organizacja ta dziala na rzecz dwoch scisle zwiazanych ze soba zasad : wolnosci religijnej oraz rozdzialu Kosciola od panstwa.Dzialalnosc tego sekretariatu sluzy wiecej niz samoobronie. Jest takze kwestia realizacji zlotej ewangelicznej reguly postepowania. Nie chcemy , by inni narzucali nam swoje poglady i praktyki religijne , a wiec dzialamy, by zapewnic wszystkim ludziom taka sama wolnosc, jakiej pragniemy dla siebie.Wedlug proroctw ostateczny konflikt miedzy silami dobra i zla rozegra sie wlasnie w kwestii wolnosci religijnej. Demoniczne sily przekonaja ludzi, ze czynia wole Boza, przymuszajac innych do religijnych praktyk, cieszacych sie poparciem przedstawicieli wladz politycznych ....
Miedzynarodowego Stowarzyszenia Wolnosci Religijnej (IRLA)
Nie mozemy spelniac zachcianek ludzi ktorzy uzywaja swoich wplywow by ograniczac wolnosc religijna - Ellen G White ... ( FE 475 1899 ) pozycja CHIW ZC pt Ellen G White Wydarzenia Czasow Konca strona 87
Spokojnej Soboty pozdrawiam ! Tomasz Grzesikowski autor
ps :
Filmik o wolnosci religijnej i dzialalnosci Kosciola ADS w tym obszarze ...

YOUTUBE.COM
"Walka o wolność" – cz.

Zobacz więcej re
Koment

sobota, 15 grudnia 2018

Jarzmo Jezusa

  Jak będzie wyglądać życie na nowej ziemi? Jak wygląda życie w Królestwie Niebios? Czego tam nie ma i nigdy nie będzie? Trudno jest dzisiaj odpowiedzieć na takie pytania, chociaż odpowiedź na to ostatnie jest chyba łatwa. Grzech jest tym, czego nigdy nie spotkamy zarówno w niebie jak i na nowej ziemi. Nie ma tam miejsca dla tych ludzi, którzy nie odrzucą grzechu. Nie znajdą się tam „czarownicy i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je” (Ap 22,15). Nie będzie też tam „bojaźliwych i niewierzących, i skalanych” (Ap 21,8).

  Patrząc na tę listę wielu z nas oddycha z ulgą, ponieważ uważa, że się na niej nie znajdują. Ale czy jest to prawda? Pismo Święte zawiera więcej takich list, a niektóre z nich dotykają bardzo delikatnych obszarów naszego życia. Na przykład: „Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować (…) Wszelka gorycz i zapalczywość, i gniew, i krzyk, i złorzeczenie niech będą usunięte spośród was wraz z wszelką złością” (Ef 4,29.31). Myślę, że te fragmenty każą nam trochę inaczej patrzeć na to, czym jest grzech. O ile łatwo jest nam wyobrazić sobie, że w niebie nie ma miejsca na złość albo gniew, to nie tak łatwo jest nam uświadomić sobie, że to nasze życie powinno być wolne od tych rzeczy. Wielu z nas nie kojarzy objawów złości czy gniewu z grzechem, a jednak Jezus powiedział: „Każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd (…) a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny” (Mt 5,22). Innym przykładem może być grzech cudzołóstwa, o którym Jezus powiedział, że ma miejsce nie podczas fizycznego aktu zdrady, ale już w momencie pojawienia się złych myśli: „Każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim” (Mt 5,28). Dawid zgrzeszył z Batszebą w momencie, kiedy patrzył na nią kilka chwil za długo i pojawiło się w jego głowie pożądanie. To co stało się później było konsekwencją tego pierwszego grzechu.

  Dlaczego tak łatwo przychodzi nam robić niewłaściwe rzeczy? Czy tak było na początku? Czy Adam z Ewą mieli podobne problemy? Nasi prarodzice zostali stworzeni na podobieństwo Boga i ich naturalną tendencją było życie zgodne z Bożym prawem. Mieli jednak możliwość wyboru między dobrem i złem, i w pewnym momencie skorzystali z niej. Dokonali złego wyboru, a konsekwencje tego widać do dzisiaj. Co uległo zmianie po tym, jak zgrzeszyli? Adam stracił swoje podobieństwo do Boga, jego duchowe DNA uległo uszkodzeniu i ten błąd zaczął być przekazywany wszystkim jego potomkom. Każdy człowiek rodzi się z naturalną tendencją do grzeszenia i jest tylko kwestią czasu, kiedy zgrzeszy. Nie jesteśmy w stanie samodzielnie tego naprawić. Mało tego, każdy grzech pogarsza tylko stan naszego duchowego DNA i coraz łatwiej jest nam robić to, co złe.
Do czego Biblia porównuje sytuację grzesznika, czyli każdego z nas? Na przykład do sytuacji człowieka chorego od 38 lat, który na pytanie Jezusa: „Chcesz być zdrowy?”, odpowiedział: „Panie, nie mam człowieka, który by mnie wrzucił do sadzawki, gdy woda się poruszy” (J 5,7). Ten chory nie miał najmniejszych wątpliwości, że nie był w stanie zrobić nic, aby odzyskać zdrowie. W podobnej sytuacji znajdował się trędowaty, któremu udało się dostać w pobliże Jezusa. On także był pewny, że sam nie może się uleczyć i tylko nadnaturalna pomoc pochodząca od Boga może mu pomóc. A co ze sparaliżowanym mężczyzną, którego przyjaciele dostarczyli na noszach przed Jezusa? A co z dwoma opętanymi z krainy Gadareńczyków? Oni wszyscy znajdowali się w beznadziejnej sytuacji i tylko Jezus mógł im pomóc. Jedyne co im pozostało to pragnienie zmiany i wiara w to, że Jezus może to zmienić. 

  Dzisiaj sytuacja grzeszników wcale nie jest lepsza, a prawdopodobnie jeszcze gorsza. Dlaczego? Ponieważ przez następne 2 tysiące lat nasza grzeszna natura została jeszcze bardziej zdeprawowana. Jednak wciąż mamy taką samą szansę na zmianę, a szansą tą jest Jezus. Aby z niej skorzystać należy najpierw uświadomić sobie prawdę o sobie. Trzeba odrzucić wszelkie złudzenia o własnym nie najgorszym stanie i ukorzyć się przed Bogiem. Każdy grzesznik musi sobie zdać sprawę z tego, że jest współczesnym trędowatym, paralitykiem i chorym od 38 lat. Zdać sprawę z tego, że jego stan jest jeszcze gorszy, bo paralityk, trędowaty czy też opętany mieli świadomość swojego stanu, a my najczęściej takiej świadomości nie mamy. 

  Historia pokazuje, że sama świadomość nie wystarczy, aby podjąć właściwą decyzję. W pewnych sytuacjach grzesznik może nie chcieć zmiany swojego stanu, chociaż wie, że jest grzesznikiem. Jezus przedstawił ten problem, kiedy mówił do Żydów: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze, lecz syn pozostaje na zawsze” (J 8,34-35). Tym domem jest dom niewoli, a każdy, kto z niewolnika grzechu staje się synem diabła, pozostaje w tym domu niewoli całkowicie dobrowolnie i nie ma ochoty go zmienić na inny. To dlatego Jezus kilka razy powtórzył ówczesnym liderom kościoła, że dokąd On odchodzi, oni pójść nie mogą. Stali się synami złego. Całkowicie świadomie zaparli się Jezusa, tak samo jak dzisiaj wielu ludzi całkowicie świadomie odrzuca Ducha Świętego, który kontynuuje na ziemi tę pracę, którą prowadził Jezus. Ellen White tak o tym napisała: „Najczęstszym przejawem grzechu przeciwko Duchowi Świętemu jest uporczywe lekceważenie niebiańskiego zaproszenia do skruchy (…) Jak długo człowiek postępuje w ten sposób, tak długo nie może liczyć na przebaczenie, aż wreszcie traci wszelką chęć pojednania z Bogiem” (ŻJ, s.286). 

  To nie grzech zamyka nam drogę do nieba, ale nasza skłonność do grzeszenia, nasze przywiązanie do tych złych rzeczy, na które nie ma miejsca w niebie. Bóg bardzo chętnie wybacza nam nasze grzechy, jednak nie ma to żadnego znaczenia dla kogoś, kto nie chce przestać grzeszyć. W niebie znajdą się tylko ci, którzy nie chcą grzeszyć i z pomocą Boga odrzucają to, do czego kiedyś byli przywiązani. Życie bez grzechu nie polega na powstrzymywaniu się od popełniania złych rzeczy, ale na braku chęci do grzechu. Mało tego, ta niechęć musi być bardzo silna, to ma być nie tylko niechęć, ale wręcz obrzydzenie. Apostoł Piotr tak opisał tych, którzy poznali kiedyś prawdę, ale potem na skutek niechęci do poddania swojego całego życia Bogu, powrócili do dawnego życia: „Wraca pies do swoich wymiocin” (2 P 2,22). Myślę, że to porównanie oddaje bardzo dobrze to, czym tak naprawdę jest grzech. Tylko człowiek, który z pomocą Boga ukształtował swój charakter tak, że grzech jest dla niego tak obrzydliwy, jak wymiociny, może znaleźć się w niebie w obecności Boga. 

  Czy ewangelia mówi nam, że nie musimy się martwić naszymi grzechami, ponieważ Bóg je nam wybacza, i dzięki temu będziemy zbawieni? A może mówi, że nie samo wybaczenie jest gwarancją zbawienia, a zmiana serca? „Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota” (1 J 5,12). Syna ma ten, w kim Syn żyje. „Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus” (Gal 3,20). Jest to nowe życie, które w każdym swoim aspekcie, widzialnym i niewidzialnym, jest takim życiem, jakim Jezus żyłby będąc na naszym miejscu. Na tym polega narodzenie się na nowo, na śmierci starego człowieka przywiązanego do grzechu i narodzeniu nowego, który jest przywiązany do Boga. „Kto z Boga się narodził, grzechu nie popełnia, gdyż posiew Boży jest w nim i nie może grzeszyć, gdyż z Boga się narodził” (1 J 3,9). Jest to życie, w którym człowiek zakłada na siebie dobrowolnie jarzmo Jezusa, a jarzmo to jest dla niego miłe. Odrzucił to jarzmo, które nałożył mu szatan, a które zmusza do grzechu i tak naprawdę nie daje pokoju; a przyjął to, które nosi z przyjemnością, ponieważ związane jest z noszeniem lekkiego brzemienia i radością, którą znajduje się we wszystkim, co jest zgodne z wolą Bożą. 
Bóg nie zamyka przed nikim drogi do swojego Królestwa. Bóg nie mówi do nikogo, że nie może wybaczyć mu grzechów. To my nie pozwalamy naszemu Stwórcy zrobić tego, co jest jego największym pragnieniem, nie pozwalamy Mu przywrócić nas do wiecznego życia wolnego od łez, śmierci, smutku, krzyku i mozołu (Ap 21,4). Nie pozwalamy mu gdy  trwamy w związku z grzechem. I nie ma znaczenia to, jak mały wydaje się nam ten grzech. Skutki każdego grzechu są straszne, nawet tak małego, jak zerwanie zakazanego owocu. 

  Ellen White napisała: „W nieunikniony sposób musimy znaleźć się pod kontrolą jednej z dwóch wielkich sił, walczących o pierwszeństwo na świecie. Aby dostać się pod panowanie królestwa ciemności, nie jest konieczne świadome oddanie się pod jego władzę. Wystarczy tylko zaniedbać przymierze z królestwem światła. Jeżeli poniechamy naszego współdziałania z niebem, szatan opanuje nasze serce i przekształci je w swój przybytek. Jedynym środkiem obrony jest obecność Chrystusa w naszych sercach przez wiarę w Jego sprawiedliwość. Dopóki nie zostaniemy w żywotny sposób związani z Bogiem, nie zdołamy oprzeć się rujnującemu egoizmowi, pobłażaniu samemu sobie i skłonności do grzechu. Przez wyzbycie się złych nawyków możemy czasowo odgrodzić się od szatana, ale przy braku trwałego podporządkowania się Bogu będziemy zawsze pokonani. Bez osobistego obcowania z Chrystusem i bez stałej łączności z Nim będziemy zdani na łaskę wroga i staniemy się w końcu jego ofiarami” {ZJ 229.3}.