piątek, 26 kwietnia 2024

Komentarz do lekcji szkoły sobotniej pastora Janka Polloka

 

W obronie prawdy

Felieton do Szkoły Sobotniej na 27 kwietnia 2024

Dlaczego niektórzy ludzie trwają przy swoich przekonaniach nawet w obliczu śmierci, a inni nie?

Nie sądzę, abyśmy mogli patrząc z zewnątrz stwierdzić, kto przetrwa, a kto nie w czasie największej próby, która dotyczy życia lub śmierci. Myślę, że często moglibyśmy być zaskoczeni decyzjami. Bardzo trudno byłoby sporządzić listę kontrolną cech, który umożliwiają przetrwanie. Na takiej liście z pewnością mogłaby się znaleźć głęboka wewnętrzna wierność Bogu, osobiste przywiązanie czy w końcu miłość do kogoś.

Wydaje mi się, że czasami bardziej prawdopodobna jest sytuacja, że nie porzucimy naszej wiary wtedy, gdy rzecz dotyczy życia i śmierci. Jesteśmy bardziej skłonni do stopniowego wypierania się Chrystusa w okolicznościach, które nie stanowią zagrożenia dla naszego życia.

Autor lekcji w tym tygodniu zajmuje się trudnym tematem. Zaprasza nas do refleksji nad ludźmi, którzy byli prześladowani i zachowali wiarę nawet w obliczu śmierci. Byli gotowi zapłacić swoim życiem, cenę pójścia za Bogiem oraz prowadzenia życia według Bożego Słowa.

Lektura opracowań na temat historii Kościoła w wiekach, kiedy tak wielu mieszkańców Cesarstwa Rzymskiego przyjęło chrześcijaństwo jest fascynująca. Po upadku Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego Kościół chrześcijański z siedzibą w Rzymie stał się siłą stabilizującą społeczeństwo antyczne. Kościół w Rzymie rozwinął strukturę organizacyjną wzorowaną na modelu Cesarstwa Rzymskiego i z czasem zbudował wielopoziomową hierarchiczną strukturę administracyjną.

Warto pamiętać o kilku problemach związanych z hierarchią kościelną. Po pierwsze, hierarchia rozwijała się i wykorzystywała wszystkie dostępne zasoby. W ten sposób stawała się coraz bardziej złożona i przejmowała kontrolę nad coraz większą częścią społeczeństwa. W miarę rozwoju, hierarchia wykorzystywała swoją nową władzę, którą można nazwać władzą kierowniczą.

W miarę jak rozwijają się różne organizacje, opracowują nowe zasady oraz protokoły postępowania z tymi, którzy nie zgadzają się z ich polityką. Przechodzą od stosowania perswazji w celu uzyskania zaangażowania swoich członków do stosowania przymusu. Właśnie w tym miejscu dokonała się znacząca i podstawowa zmiana, na którą warto zwrócić uwagę, gdy mówimy o Kościele. Religia z natury rzeczy, jest dobrowolna. Miłości do Boga i przestrzegania Jego przykazań nie da się wymusić. Kiedy jednak w Kościele została stworzona hierarchia, zdobyła ona władzę nakładania na członków kościoła wymagań. W przypadku niespełnienia wymagań wyznawcy byli dyscyplinowani lub nawet nakładano na nich kary.

Co więcej, dobrze znany jest fakt, że władza łatwo deprawuje tych, którzy ją posiadają. Im więcej władzy ktoś posiada, tym większe jest prawdopodobieństwo, że wykorzysta ją do samolubnych, a nawet niegodziwych celów. Ponadto, kiedy dodamy do takiej konstrukcji ideę Boga, twierdząc, że popiera On istniejącą hierarchię, powstaje mechanizm, który z łatwością może prowadzić do poglądu, że osoby posiadające odmienne poglądy muszą zostać wyeliminowane, a dana osoba, która stoi na straży takiego porządku służy Bogu. Dokładnie taki mechanizm funkcjonował, kiedy apostoł Paweł w początkowym okresie historii Kościoła denuncjował chrześcijan i skazywał ich na śmierć.

Podobna zasadę możemy obserwować wtedy, gdy Kościół chrześcijański w Rzymie stał się potężną instytucją. Z biegiem czasu biskup Rzymu zyskał pozycję, która pozwalała mu kontrolować to, co można uznać za chrześcijańskie, a co nie. Z biegiem czasu biskup Rzymu zdobył taką władzę, że potrafił prześladować a nawet pozbawiać życia tych, którzy mu się sprzeciwiali.

W takim kontekście pojawia się pytanie: Co zrobić wtedy, gdy to, w co Kościół wierzy i czego naucza, nie jest zgodne z Biblią? Co w takim przypadku mogą zrobić osoby wierzące?

W historii Kościoła od samego początku możemy znaleźć przykłady ludzi, którzy decydowali się podążać za Słowem Bożym bez względu na cenę. Opowiadali się za tym, co uważali za prawdę, nawet jeśli pociągało to za sobą prześladowania, straty i śmierć.

Juda w swoim liście 1,3-4 zachęca wierzących aby „…podjęli walkę o wiarę, która raz na zawsze została przekazana świętym. Wkradli się bowiem pomiędzy was jacyś ludzie, na których od dawna wypisany został ten wyrok potępienia, bezbożni, którzy łaskę Boga naszego obracają w rozpustę i zapierają się naszego jedynego Władcy i Pana, Jezusa Chrystusa.

Możemy wskazać w Biblii wiele przykładów ludzi, którzy opowiadali się za tym, co uważali za prawdę. Klasyczny przykład został opisany w Dziejach 5,28-32, gdzie Piotr wraz z innymi apostołami zostali aresztowani i osadzeni w więzieniu z powodu głoszenia ewangelii. W nocy przyszedł anioł i uwolnił ich, tak że następnego dnia znów mogli głosić. W konfrontacji z przywódcami religijnymi nie dali się zastraszyć i wypowiedzieli słynne słowa: „Musimy słuchać raczej Boga niż ludzi”. Inne przykłady to historia Szczepana, który został ukamienowany z powodu głoszenia prawdy o Chrystusie czy młodzi Hebrajczycy, którzy zostali wrzuceni do pieca (Dn 3).

Historia pokazuje wiele przykładów ludzi sprzeciwiających się status quo, którzy czynili to w poczuciu lojalności wobec Boga. Waldensi to grupa, która jest często przywoływana jako przykład ludzi, którzy nie godzili się na status quo i woleli wiązać swoje życie bezpośrednio ze słowami Pisma Świętego. Historycy protestanccy wskazują właśnie na tę grupę, podkreślając, że to właśnie Waldensi przyczynili się do zachowania Słowa Bożego w wiekach poprzedzających Reformację. Wyznawali oni nauki biblijne i propagowali Biblię, czasami ryzykując życie.

W czasach Reformacji, wyróżniali się inni ludzie, tacy jak John Wycliffe czy Jan Hus. John Wycliffe (1330-1384) zainicjował tłumaczenie Biblii na język prostego ludu, jego idea została kontynuowana przez jego uczniów w 1380-1392 przetłumaczyli oni łacińską Vulgatę na język angielski. Było to pierwsze kompletne tłumaczenie Biblii na język angielski. W tamtych czasach było to bardzo niebezpieczne zadanie. Nauka Wycliffe zwłaszcza ta, która dotyczyła mszy, Eucharystii oraz przeistoczenia została uznana jako niebezpieczna i została potępiona już po jego śmierci w 1388, 1397 i ostatecznie na Soborze w Konstancji w 1415. Pogląd Wycliffe’a na Eucharystię nie był nowy, faktycznie przejął on poglądy Waldensów. Podobnie jak Waldensi, Wycliffe utrzymywał, że elementy Eucharystii są symboliczne. W 1428 roku na rozkaz papieża Marcina V kości Wickleff’a zostały ekshumowane i spalone, a prochy zostały wrzucone do rzeki.



Jan Hus (1372-1415) to kolejny bohater, który zapisał się w historii jako człowiek, który za wszelką cenę postanowił dochować wierności Bogu. Hus przetłumaczył pisma Wycliffe’a na język czeski. Husa szczególnie interesowały polityczne doktryny Wyckliffe’a (odrzucenie prawa własności i hierarchiczna organizacja społeczeństwa). Hus był płomiennym mówcą. Jego kazania na temat moralności duchowieństwa wywołały wrogość. Potępiono je w Rzymie w 1407 r. Papież Innocenty VII zabronił Husowi głosić kazania. W 1411 Hus został ekskomunikowany przez papieża Jana XXIII. Po rozpoczęciu procesu przebywał w więzieniu konwentualnym dominikanów, później w zamku biskupa w Konstancji, a ostatecznie w klasztorze franciszkanów. Wysiłki cesarza, który próbował go uwolnić, nie przyniosły skutku. Hus zginął na stosie 6 lipca 1415 roku.

Podobnie jak inni wierni ludzie, Hus postępował zgodnie z przestrogą zawartą w Liście do Hebrajczyków 10,23 „trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał obietnicę”.

Autor naszej lekcji stawia pytanie współczesnemu czytelnikowi: Czy mamy tę samą determinację, tę samą chęć i wytrwałość, by trzymać się słowa Bożego pomimo tego co dzieje się wokół nas?

Co musi się wydarzyć w życiu człowieka, aby jego przekonanie o prawdzie było tak silne, że wolałby raczej śmierć, niż odstąpić od prawdy?



DO PRZEMYŚLENIA



Judy 1,3-4. Jakie ostrzeżenie umieścił w swoim liście Juda? Jakie ma ono zastosowanie we współczesnym kościele? Co zachęca ciebie w trudnych czasach? Co przeraża ciebie? Jak radzisz sobie z wyzwaniami przed którymi staje Kościół? Jak radzisz sobie z osobistymi wyzwaniami?



Dzieje 5,28-32 i Ef 6,10-12. Jakie podstawowe zasady dotyczące wierności Bożemu Słowu można znaleźć w tych tekstach? W swoim życiu i wierze Waldensi wyróżniali się trzema cechami: absolutna lojalność wobec Boga, naczelny autorytet Pisma Świętego oraz zwierzchnictwo Chrystusa. Która z tych trzech cech jest najważniejsza dla zachowania wierności Bogu w dzisiejszym świecie?



Waldensi byli zainspirowani kontrastem jaki istniał między autorytetem ówczesnego kościoła a autorytetem Biblii, którą odkryli. To odkrycie stanowiło zagrożenie dla ówczesnego kościoła. Dlaczego szerokie rozpowszechnienie Biblii nie jest dziś postrzegane przez Kościół rzymskokatolicki jako zagrożenie? Dlaczego ktoś miałby uważać, że Biblia jest lepszą gwarancją wiary niż starannie sprawdzone i wybrane przywództwo Kościoła?



Przysłów 4,18. Dlaczego prawda podobnie jak słońce, wschodzi stopniowo, a nie pojawia się nagle w pełni blasku?



Psalm 19,8-12; 119,140.162. Jaki był stosunek Dawida miał do Słowa Bożego, które było kamieniem węgielnym Reformacji? Kiedy autor Psalmu mówi: „Zakon Pana jest doskonały” (Ps 19:8), pod jakim względem jest on doskonały? John Wycliffe nazywany czasami „Gwiazdą Poranną Reformacji” zwrócił uwagę na znaczenie rozumienia Biblii w języku narodowym. Wydaje się, że zrobił to z dwóch powodów: Słowo zmieniło jego życie i chciał podzielić się z innymi tym, co odkrył.



Hbr 2,14-15; Jn 14,19. W jaki sposób męczennicy potrafili pokonać strach przed śmiercią?



Jn 11:25-26. Jakie przesłanie zawarte w tym fragmencie może pomóc nam w trudnych chwilach życia?



Czy twoim zdaniem Biblia ma formę kodeksu prawa, czy raczej jest zbiorem przykładów? Na czym polega różnica? Jaki ma to wpływ na zrozumienie znaczenia Biblii?



Dlaczego Bóg objawia prawdę stopniowo? Jak ten fakt wpływa na sposób, w jaki czytamy Biblię?





































Przygotował Jan Pollok

piątek, 19 kwietnia 2024

Komentarz do lekcji szkoły sobotniej pastora Janka Polloka

 

Światłość świeci w ciemności

Felieton do Szkoły Sobotniej na 20 kwietnia 2024

Co można zrobić, aby zapobiec lub spowolnić proces duchowego i doktrynalnego dryfowania we wspólnocie chrześcijańskiej?

Myślę, że jest tylko jedno naprawdę skuteczne rozwiązanie, a jest to powrót do Słowa Bożego i proszenie Ducha Świętego, aby nas prowadził. Doktrynalne dryfowanie pojawia się, gdy decydujemy się, aby połączyć ludzkie doktryny z doktrynami Słowa. Warto jednak zastanowić się na czym polega doktrynalne dryfowanie. Czy nasze zrozumienie nie powinno wzrastać i zmieniać się kiedy przemieszczamy się w czasie? Czy w takim przypadku mówimy o dryfowaniu, czy o rozwoju? Czy prawda nie powinna być zastosowana w nowych kontekstach i w nowy sposób? Gdybyśmy zamknęli się w naszej doktrynie i powiedzieli: ‘Nie chcemy dryfować, po prostu będziemy się trzymać tego co mamy!’ czy byłoby to mądre? Czy byłby to wzór, który znajdziemy w Piśmie Świętym? Warto zwrócić uwagę na to co powiedział autor listu do Hebrajczyków, który zachęcał ludzi, aby odłożyli na bok duchowe mleko i zajęli się stałym pokarmem. Na czym polega dryfowanie? Czym różni się ono od czegoś co nazywamy rozwojem i postępem?

Protestanci na ogół wierzą w progresywne objawienie, które polega na tym, że z biegiem czasu wiemy więcej na temat tego co jest napisane w Bożym Słowie. Weźmy na przykład Hioba, o ile więcej wiemy na temat wielkiego boju i konfliktu pomiędzy dobrem i złem w porównaniu z tym co wiedział Hiob? Co wiedział on na temat Odkupiciela (goel), w którego wierzył? Nasza wiedza na temat Odkupiciela jest o wiele głębsza, a jednak jego wiara, była zdumiewająca.

Co wydarzyło się we wczesnym okresie chrześcijaństwa, co spowodowało przejęcie niebiblijnych idei?

Lekcja Szkoły Sobotniej w tym tygodniu obejmowała bardzo interesujący obszar, ponieważ autor zachęcał nas do spojrzenia na pierwsze stulecia ery chrześcijańskiej nie tyle z punktu widzenia prześladowań, które miały miejsce od czasu do czasu, ale z punktu widzenia zmiany, która nastąpiła, gdy religia chrześcijańska stała się coraz bardziej akceptowana, stając się w końcu religią państwową. W tym czasie miały miejsce bardzo ważne zmiany, które prawdopodobnie skłoniły Kościół do przyjęcia koncepcji, które były odległe od nauki biblijnej.

Posiadamy kilka fragmentów biblijnych, które przewidują taki rozwój sytuacji i wyrażają to czasami w dość ostry sposób. Warto zwrócić uwagę na fragment z 2 Tes 2,7-12. Jest to jeden z najtrudniejszych do interpretacji fragmentów Nowego Testamentu. Paweł napisał do chrześcijan w Tesalonikach, że tajemna moc bezprawia już działa, a następnie opisał szkody, jakie ta moc wyrządzi szczególnie tym, którzy nie są pilnymi studentami Słowa Bożego.

W Dz 20,27-32 Paweł w pożegnalnym przemówieniu do liderów kościoła w Efezie zachęcał, aby byli dobrymi pasterzami, ponieważ „drapieżne wilki” będą przychodzić i siać spustoszenie. Te dwa fragmenty warto porównać ze słowami Jezusa zapisanymi w ewangelii Jana 17, gdzie Jezus powiedział, że świat będzie nienawidzić Jego naśladowców. Te trzy przykłady pomagają zauważyć walkę jaka toczy się pomiędzy siłami dobra i zła.

Powszechnie wiadomo, że w miarę jak wiara chrześcijańska rozprzestrzeniała się na terytorium Imperium rzymskiego, uległa znaczącym przemianom. Częściowo wynikało to z braku odpowiedniego nauczania nawracanych osób, ale było to również spowodowane chęcią uczynienia niektórych elementów wiary bardziej przystępnymi dla tych, którzy się przyłączali. Przykładem tego może być zmiana święcenia Szabatu na święcenie niedzieli. Wiele wiemy już na ten temat, nie ma jednak zgody wśród uczonych co dokładnie spowodowało tę zmianę, ale wiadomo, że zmiana nastąpiła. Zdaniem niektórych historyków zmiana była spowodowana chęcią odróżnienia się chrześcijan od środowiska żydowskiego; inni zwracają uwagę na skłonności do synkretyzmu religijnego i próbę asymilacji z tradycyjnymi bóstwami pogańskimi. Wiadomo, że zmiana została zapoczątkowana w Rzymie i przebiegała stopniowo. W pewnym momencie biskup Rzymu zachęcał wierzących, aby święcili oba dni!

Kolejną znaczącą zmianą było przyjęcie innej koncepcji człowieka, według której człowiek nie jest duszą – żywą istotą, ale posiada duszę z natury nieśmiertelną, którą otrzymuje w momencie poczęcia i która odchodzi od niego w momencie śmierci. Taką koncepcję przyjmuje większość współczesnych chrześcijan. Nie jest to idea biblijna. Wydaje się, że została zapożyczona od greckich filozofów, którzy szukali pomostu między światem idealnym i materialnym. Teolodzy chrześcijańscy idąc śladem Filona z Aleksandrii, żydowskiego teologa, zaczęli zastanawiać się w jaki sposób dopasować świat pojęć biblijnych do świata idei hellenistycznych, który w czasach Nowego Testamentu przeżywał swój wielki rozwój. Filozofowie greccy zajmowali się pytaniami dotyczącymi życia, których nigdy nie stawiali sobie uczeni hebrajscy. Wydaje się, że teologowie chrześcijańscy zapożyczyli greckie idee od takich ludzi jak Platon ponieważ chcieli przedstawić biblijne idee w taki sposób, aby mogli je zrozumieć Grecy.

Najlepszą ochroną przed doktrynalnym i ideowym dryfowaniem jest zdobycie wiedzy na temat zawartości oraz źródła autorytetu na który się powołujemy. Dla chrześcijan zawsze była to Biblia, w której opisane zostały działania Boga w historii. Studiując to, co zostało zapisane, ludzie mieli szansę na zrozumienie oraz przyjęcie Bożego planu. Jednym z największych problemów, który pojawił się w miarę upływu czasu, był brak dostępności słowa pisanego. Przez wiele wieków osobom wierzącym zabraniano samodzielnego czytania Biblii. W wielu przypadkach to było przyczyną odstąpienia od prawd Słowa Bożego.

Jeden z problemów poruszonych w lekcji dotyczył autorytetu Słowa Bożego. Ten temat wymaga starannego przemyślenia. Zwykle, gdy używamy słowo „autorytet”, mamy na myśli wolność jaka została udzielona danej osobie, która może uporządkować daną rzeczywistość według swojej woli. Mówiąc jeszcze inaczej jest to zewnętrzna korekta zastosowana przez osobę prawidłowo wyznaczoną do poprawiania sytuacji, kiedykolwiek jest to konieczne. W powszechnym zrozumieniu policja jest jedną z kategorii osób, które posiadają władzę i autorytet. Wielu ludzi w podobny sposób myśli o Biblii, że posiada ona zewnętrzny autorytet, który należy stosować nawet wobec tych, którzy nie chcą go uznać. Jednak staranne przemyślenie tego problemu pomaga zrozumieć, że jeśli Bóg jest miłością, to nie działa w taki sposób. Bóg nie narzuca swojej woli człowiekowi. Bóg nie działa przez powtrzymanie naszego działania, ale przez współdziałanie i prosi o dobrowolne poddanie się. Dla tych, którzy uwierzą, Słowo Boże i jego nauki zostają wewnętrznie zasymilowane i funkcjonują jako ograniczenie oraz przewodnik wewnątrz umysłu osoby, która chętnie je akceptuje. Prawda, która zostaje narzucona z zewnątrz zwykle nie sprzyja podporządkowaniu się, ale wywołuje bunt.

Warto w tym momencie zastanowić się nad koncepcją prawdy. Jednym z problemów z którym trzeba się zmierzyć, gdy mówimy o prawdzie jest ten, że prawda jest nietolerancyjna w tym sensie, że jeśli coś jest prawdziwe, wszystko inne musi być złe. Dana idea nie może być zarówno dobra jak i zła w tym samym czasie. Co więcej, musimy się zastanowić, jak sprawny musi być ludzki umysł w obliczu odkrywania i opisywania prawdy. Można powiedzieć, że twierdzenie, iż człowiek jest w stanie odkryć i w pełni opisać prawdę jest pychą. Dlatego perspektywa objawienia, które pochodzi spoza ludzkiej rzeczywistości jest zarówno atrakcyjna, jak i ważna.

Warto pamiętać o refleksji Pawła którą wyraził w 2 Kor 4,3-6, na temat walki jaka toczy się o umysły ludzkie. Powinniśmy pamiętać, że idee i koncepcje, które przyjmujemy lub wytwarzamy, są bardzo ważne, ponieważ tworzą one kontekst, z którego czerpiemy nasze wierzenia i które są punktami odniesienia w naszym życiu. Z chrześcijańskiego punktu widzenia ogromne znaczenie ma akceptacja tego, co Bóg objawił. To właśnie powinno służyć jako autorytet, który kieruje naszym życiem.



DO PRZEMYŚLENIA

Lekcja w tym tygodniu dotyczyła historii kościoła chrześcijańskiego w latach 313-538 czyli okresu po tym, jak chrześcijaństwo stało się dominującą religią Cesarstwa Rzymskiego. Jaki wpływ na Kościół twoim zdaniem miało zdobycie światowego uznania, bogactwa oraz władzy? Ap12,9. W jaki sposób Szatan stara się ustanowić swoją władzę nad wszechświatem? Jakie ma to konsekwencje dla dwóch epok w historii chrześcijaństwa którymi zajmowaliśmy się ostatnio (okres prześladowań i okres religii państwowej)

Jan 14,6 i 8,44. Na czym polega kontrast między charakterem Jezusa a charakterem Szatana? W jaki sposób ten kontrast został zilustrowany w historii na temat Ogrodu Eden (Rdz 2,17; 3,4)? Czego na temat prawdy dowiadujemy się z Prz 23,23, Jn 17,17 i Jn 8,32?



W wielu okresach historii Kościoła, Biblia była ignorowana, tłumiona lub zabraniano jej posiadania. W jaki sposób w tamtych czasach ludzie otrzymywali Słowo od Pana? Dzisiaj Biblia jest ogólnodostępna. Jakich strategii używa dzisiaj Szatan, aby zminimalizować wpływ Słowa Bożego na człowieka?



Jakie są cztery główne sposoby zdefiniowania prawdy przez chrześcijan? Czasami są one nazywane czworobokiem weslejańskim. John Wesley, założyciel metodyzmu, nauczał, że sposobem na zrozumienie jakiejkolwiek formy wiedzy chrześcijańskiej jest umieszczenie jej w kontekście czterech perspektyw: Pisma Świętego, tradycji, rozumu i doświadczenia. Zarówno katolicy, jak i protestanci stosują czworobok weslejański, niezależnie od tego, czy zdają sobie z tego sprawę, czy nie. Jaka jest decydująca różnica między nimi? W wiekach IV-VI szybki rozwój misji był jedną z motywacji subtelnych zmian w doktrynie. Jakie jest niebezpieczeństwo spotykania ludzi tam, gdzie oni się znajdują co jest skąd inąd biblijną zasadą?



Dzieje 20,27-32. Jakie ostrzeżenia w odniesieniu do przyszłości Kościoła przekazał Paweł? W jakiś sposób rozróżnić prawdę od błędu, gdy jesteśmy konfrontowani z pytaniami, na które nie potrafimy odpowiedzieć? Jakie współczesne trendy mogą mieć wpływ na kompromisy podobne do tych które miały miejsce wcześniej?



Jn 17,15-17 i Dn 20,32. Jaką rolę odgrywa Słowo Boże w ochronie ludzi przed zwiedzeniami Szatana?



Czy istnieją fragmenty Biblii, które są bardziej natchnione niż inne? Jak postępować z fragmentami Biblii, które nie mają sensu dla współczesnego czytelnika lub wydają się nieistotne z współczesnej perspektywy? W jaki sposób poradzić sobie z faktem, że Biblia jest zarówno dziełem Bożym, jak i ludzkim?



Prz 16,25, Sdz 21,25 i Iz 53,6. Czego dowiadujemy się z tych wersetów na temat zwodniczej strategii Szatana?



Dlaczego ludzki umysł bez ingerencji Ducha Świętego nie jest w stanie poznać Bożej prawdy? Z drugiej strony, w jaki sposób rozum pomaga nam zrozumieć Boże objawienie? 2 Kor 4,3-6. W jaki sposób oczy ulegają duchowemu „zaślepieniu”? W jaki sposób można je otworzyć?







































Przygotował Jan Pollok

piątek, 12 kwietnia 2024

Komentarz do lekcji szkoły sobotniej pastora Janka Polloka

 

Główny problem: miłość czy egoizm

Felieton do Szkoły Sobotniej na 13 kwietnia 2024

Czy powinniśmy traktować prześladowania jako coś dobrego, czy jako coś złego dla Kościoła?

Jest to trochę podchwytliwe pytanie. Z jednej strony można powiezieć, że okres prześladowań był przykładem działania Boga na rzecz swojego ludu. Nie znaczy to jednak, że okoliczności są po to, aby Bóg miał okazję okazać swoją troskę. Można powiedzieć, że Bóg działa nawet w czasie prześladowań, aby wzmocnić swój Kościół. Nie pragnie On jednak, aby ludzie byli fałszywie oskarżani, więzieni, torturowani i zabijani. Możemy zobaczyć, że Kościół wzmacniał się i rozwijał w czasie prześladowań. Możemy jednak znaleźć takie przykłady, w których z powodu prześladowań i trudności chrześcijanie musieli przenieść się w inne miejsca lub zostali eksterminowani.

Możemy myśleć o prześladowaniach w kategoriach pozytywnych jako o czymś dobrym, co Bóg nam daje zarówno na poziomie indywidualnym, jak i na poziomie zbiorowym. Na poziomie indywidualnym, gdy przechodzimy przez trudności wzrasta nasza ufność, wiara i nadzieja, oraz nasze zaufanie do Boga. Na poziomie zbiorowym w czasie prześladowań następuje proces uszlachetniania, podczas którego część ludzi odchodzi i pozostają tylko ci, którzy są zaangażowani, którzy naprawdę chcą, aby zmieniło się ich życie osobiste, co oznacza, że życie kościoła faktycznie wzmacnia się przez prześladowania. Prześladowania, nie są czymś, czego większość z nas by sobie życzyła, czy o to się modliła. Prześladowania nie są również tym, co powoduje wzrost Kościoła. W kontekście trudności i prześladowań musimy zadać sobie pytanie, co jesteśmy skłonni poświęcić dla naszego Kościoła?

Autor lekcji w tym tygodniu zwrócił uwagę na historię Wielkiego Boju, która miała miejsce w początkowym okresie ery chrześcijańskiej. Pierwsze wieki w historii kościoła chrześcijańskiego były bardzo trudne. Kościół zmagał się z wieloma problemami. Niektóre okresy były niezwykle ponure i dotyczyły egzekucji chrześcijan, którzy nie chcieli zrezygnować ze swojej wiary. W tym samym czasie doktryna chrześcijańska bardzo szybko rozprzestrzeniała się po całym Cesarstwie Rzymskim. Było to zdumiewający fenomen, w jaki sposób nowa religia mogła rozprzestrzenić się tak daleko i tak szybko, do niemal każdego zakątka Cesarstwa Rzymskiego a nawet poza jego granice. Wielu rzymskich władców było zdumionych tym faktem. Wydawało się, że prześladowania chrześcijan faktycznie przyczyniły się do szerzenia wiary. W niektórych przypadkach osoby, które były świadkami prześladowań w czasie egzekucji wstawały i wyznawały swoją wiarę. Jeden z pierwszych Ojców kościoła na Zachodzie, Tertulian opowiedział historię pewnego rzymskiego urzędnika, który zawzięcie próbował wykorzenić chrześcijańską wiarę, gdy zauważył, że jego wysiłki w rzeczywistości sprzyjają wzrostowi wiary, wypowiedział słynne słowa, że „krew chrześcijan stała się nasieniem”.

Istnieją różnice opinii co do początków chrześcijaństwa i skali prześladowań. Warto zwrócić uwagę, że prześladowania nie trwały cały czas. Nie mamy historycznych dowodów na powszechne i systematyczne prześladowania w całym świecie grecko-rzymskim. Największe prześladowania w czasach Decjusza w połowie III wieku i Dioklecjana na początku IV wieku nie objęły całego Cesarstwa, dotyczyły przede wszystkim terenów położonych na wschodzie Imperium.

Możemy powiedzieć, że Nowy Testament w pewnym sensie ostrzega nas o prześladowaniach przede wszystkim na podstawie tego co Jezus powiedział w Kazaniu na Górze, „Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie!W Nowym Testamencie można zauważyć ślady tych prześladowań, a także potwierdzenie szybkiego wzrostu kościoła. Bardzo zwięzłe świadectwo można znaleźć w liście do Hebrajczyków 11,35-38, gdzie jest mowa o wielu różnych cierpieniach, jakich doznali wierzący. Opowiedzenie się po stronie Chrystusa, zawsze stwarza problemy, zwłaszcza w świecie, w którym panuje totalitaryzm.

W Mt10 Jezus wysyła swoich uczniów w podróż misyjną. Narracja jednak szybko przenosi się w przyszłość, i Jezus opowiada o czasach kiedy uczniowie będą ciągnięci przed królów, a nawet członkowie z ich własnego domu będą ich nienawidzić. Na tym świecie ucisk mieć będziecie!

W lekcji w tym tygodniu można zwrócić uwagę na kilka problemów, które są bardzo trudne do wyjaśnienia. Warto podkreślić, że poza wydarzeniami, które dzieją się na powierzchni, można pod spodem zobaczyć wielki konflikt dobra ze złem. W wymiarze kosmicznym rozgrywa się on niezauważalnie, jednak jego skutki na wydarzenia, które miały i mają miejsce na ziemi jest bardzo widoczny.

Pierwszą kwestią, na którą warto zwrócić uwagę jest zniszczenie Jerozolimy w 70 r. n.e. Z historii dowiadujemy się, że było to naprawdę okrutne wydarzenie, w czasie którego zginęły tysiące niewinnych ludzi. W tym kontekście pojawia się stare pytanie: jeśli Bóg jest miłością, dlaczego pozwala na taką krzywdę? Jednym z trudnych i bolesnych wniosków jakie można wyciągnąć jest ten, że niepodążanie za Bogiem niesie ze sobą rożnego rodzaju kłopoty. Dzieje się tak nie dlatego, że Bóg jest rozgniewany, ale dlatego, że jest dobry i Jego sposób prowadzenia nas jest sprawiedliwy. Ignorowanie lub odrzucanie Boga i Jego rad może doprowadzić do spustoszenia, które ogarnia wszystko jak plaga. Czasami ludzie są dotykani przez zło, które wydaje się istnieć niezależnie od człowieka. Wojna jest przykładem, gdy zło często przejmuje kontrolę i przekracza granice, które ludzie uznają jako dopuszczalne. Tak stało się nie tylko w Jerozolimie. Tego rodzaju okrucieństwo ma miejsce w czasie każdej wojny. Zło jest jak ogień. Zaczyna się od małego płomyka i stopniowo się rozpala obejmując ogromne obszaru, które obraca w popiół. W takim przypadku skutek okazuje się znacznie większy niż pierwotna przyczyna.

Okazuje się, że w tym samym czasie chrześcijanie w Jerozolimie zostali ostrzeżeni i w przerwie w czasie oblężenia uciekli do Pelli, unikając w ten sposób najgorszej walki. Często powołujemy się na to wydarzenie jako przykład opatrznościowego działania Boga, który w ten sposób ocalił chrześcijan.

Kolejną kwestią, którą warto poruszyć, jest reakcja chrześcijan na prześladowania. Acta Martyrum (Akta męczenników) zawierają wzmianki o tym, że pierwsi chrześcijanie uważali cierpienie i śmierć za zaszczyt, który łączy ich z Jezusem. Innymi słowy, pierwsi chrześcijanie nie obawiali się prześladowań tak bardzo, jak ludzie w późniejszych wiekach. Ich determinacja i odwaga w obliczu śmierci były niezwykłym i potężnym świadectwem ich wiary.

Jeszcze inną kwestią, która zwracała szczególną uwagę rzymskich przywódców, był sposób, w jaki chrześcijanie kochali nie tylko siebie nawzajem, ale także innych ludzi wokół siebie. Było to szczególnie widoczne w czasie dwóch wielkich pandemii, które nawiedziły Cesarstwo Rzymskie w pierwszych wiekach. Posiadamy źródła, które świadczą, że wielu chrześcijan pomimo niebezpieczeństwa zarażenia się – wielu z nich zaraziło się i umarło – opiekowało się chorymi i umierającymi, którymi nikt inny nie chciał się zajmować. Okazywali oni miłość Bożą, której sami doświadczyli. Takie działania były potężnym świadectwem miłości Boga i inspirowały innych do wiary.

Obecnie krajem, w którym najtrudniej jest być chrześcijaninem, jest Korea Północna. Z kolei jednym z najbardziej niebezpiecznych krajów jest Nigeria, gdzie dochodzi do masakry ludzi, pali się kościoły. W obu tych przypadkach, myślę o pastorach lub księżach, którzy zdecydowali się, aby pozostać z ludźmi w strefach zagrożenia zamiast je opuścić, gdy można to było zrobić. Wielu z nich mówi. „Mój los jest w rękach Boga!”

Tego rodzaju poświęcenie oddziałuje na nas nawet na odległość. Inspiruje nas i stawia nam wyzwanie. Kiedy widzimy tego rodzaju zaangażowanie, stajemy przed wyzwaniem, aby zastanowić się nad naszym zaangażowaniem.

W kontekście powyższych uwag warto postawić następujące pytania:

Dlaczego czas prześladowań jest także czasem wzrostu Kościoła?

Czego współcześni chrześcijanie mogą się nauczyć z historii swoich duchowych przodków, co mogłoby oddziaływać na misję dzisiejszego Kościoła?

Czy Bóg powinien wyraźniej działać, aby ograniczyć zło, czy też powinien pozwolić, aby naturalne konsekwencje narastały nawet wtedy, gdy okazuje się, że są one złe.

Na czym polega prawo dotyczące niezamierzonych konsekwencji? W jaki sposób wpływa ono na trajektorię walki między dobrem a złem?

Co mogą zrobić chrześcijanie żyjący w czasach pokoju i pomyślności, aby ich wiara była wyraźnie widoczna?



DO PRZEMYŚLENIA

Mateusz 24,1-3. Dlaczego uczniowie Jezusa łączyli zburzenie budowli świątynnych z końcem świata? Jezus nie próbował zmienić ich punktu widzenia, zamiast tego zaproponował dwie interpretacje tego wydarzenia w taki sposób, jak gdyby były jednym. Co nam to mówi o Bogu? Jak Żydzi w czasach Jezusa reagowali na rzymską okupację? W czasach Jezusa istniały cztery sekty żydowskie: Zeloci, Faryzeusze, Saduceusze i Esseńczycy. Poszukaj w Internecie informacji na temat sekt żydowskich w czasach Chrystusa. Którą z czterech głównych opcji byś wybrał, gdybyś był dorosłą osobą tuż przed przybyciem Jezusa?



Opowiedziana przez Jezusa historia dotycząca czasów ostatecznych rozpoczyna się od zniszczenia Jerozolimy. Co mówi nam przepowiednia Jezusa dotycząca zniszczenia świątyni na temat misji Jezusa oraz misji Izraela? Przeczytaj: Jn 1,11; Łk 19,41-44 i Mt 23,37-38. Jak Bóg mógł stać z boku i się przyglądać, gdy Jego naród żydowski tak bardzo cierpiał w roku 70 n.e.?



Mateusz 24,15-20. Jakie rady przekazał Jezus, aby uchronić swój lud przed nadchodzącą zagładą Jerozolimy? Jakie wskazówki można znaleźć w tym fragmencie, które mogą pomóc w zrozumieniu niespełnionych proroctw? Przeczytaj Ps 91,1-7 i Hbr 11,35-38. Czy istnieje sprzeczność w idei Bożej ochrony z jednej strony i dopuszczenia przez Boga bolesnych i niezasłużonych cierpień dla sprawy Bożej, z drugiej strony? Jak pogodzić te fragmenty?



Dz 4,1-4, 5,12-18, 6,8-15 i 7,57-8,3. Co te wersety mówią na temat wyzwań, przed jakimi stanął Kościół Nowego Testamentu, a także o tym, dlaczego rozwijał się tak szybko? Co dawało zachętę pierwszym chrześcijanom, aby pozostali wiernymi pomimo tak wielu cierpień (Mat. 19,28-30)? W pierwszym pokoleniu chrześcijanie byli często chronieni przez władzę rzymską. Dlaczego nastawienie Imperium tak szybko zmieniło się na wrogie?



Dz 2,44-47, 3,6-9 i 6,1-7. Jakich zasad na temat autentycznego chrześcijaństwa możemy się nauczyć z tych fragmentów? Jn 10,10. Jaki kontrast w świetle tego tekstu istnieje pomiędzy zasadami autentycznego chrześcijaństwa a celami Szatana wobec ludzkości?



Jn 13,35. Jakie przesłanie zawiera ten tekst w kontekście wyzwania postawionego przez Szatana rządowi Bożemu podczas Wielkiego Boju? Jaką rolę ma do odegrania Kościół? Zdajemy sobie sprawę z błędów jakie popełnił wczesny Kościół w zakresie kompromisu z pogańską religią – między innymi porzucenie przykazania na temat Szabatu. Co jednak dobrze zrobił wczesny kościół?



Dlaczego Szatan pobudza ludzi, aby zachowywali się tak okrutnie wobec ludzi wierzących? Czy jest jakaś wartość, którą Bóg może wydobyć z prześladowań?



Co może zrobić lokalny kościół, aby być takim jak pierwsze wspólnoty chrześcijańskie?



























Przygotował Jan Pollok

piątek, 5 kwietnia 2024

Komentarz do lekcji szkoły sobotniej pastora Janka Polloka

 

Wojna, która jest u podstaw wszystkich wojen

Felieton do Szkoły Sobotniej na 6 kwietnia 2024

Jak zinterpretować stwierdzenie, że w niebie była kiedyś wojna?

Lekcje Szkoły Sobotniej w tym kwartale skupiają się na temacie, który jest dobrze znany w teologii adwentystycznej od samego początku. Wielki bój między Chrystusem a Szatanem dotyczy konfliktu, który można prześledzić od czasów sprzed Stworzenia świata, aż do momentu, gdy Królestwo Boże zostanie ostatecznie w pełni ustanowione. Ta koncepcja teologiczna przedstawia historię: Od Raju utraconego do Raju przywróconego.

Wielkie narracje historyczne podobne do tej którą będziemy się zajmować w tym kwartale, można znaleźć w różnych dziedzinach ludzkiej historii. Jeżeli chcemy nadać sens naszemu życiu, musimy znaleźć historię, która będzie mogła udzielić odpowiedzi na główne pytania dotyczące życia, istnienia zła oraz cierpienia. Tego rodzaju mega narracja umieszcza nasze życie w kontekście i pozwala wyjaśnić skąd pochodzimy, kim jesteśmy i co nas czeka w przyszłości. Dzięki mega narracji potrafimy zdefiniować punkty odniesienia w naszym życiu, oraz podejmować decyzje, które mają wpływ na cel naszego życia. Pozwala nam spojrzeć poza nasz bezpośredni kontekst i wyartykułować wizję, która prowadzi nas w życiu i która nie jest związana tylko z naszą najbliższą rzeczywistością. Mega narracje dostarcza powodów do nadziei, podczas gdy w przeciwnym przypadku ogarnęłaby nas rozpacz.

Historia wielkiego boju opisana w Biblii jest fascynująca. Posiada panoramiczny charakter i który pozwala na wgląd w wielki plan, jaki Bóg ma dla świata, w którym żyjemy.

Każda historia musi mieć swój początek. Historia opisana w Ap 12 przedstawia początek konfliktu. Jest to historia niezwykła (Ap 12,7-9), a nawet niepokojąca, ponieważ opowiada o wojnie w niebie. Trudno zrozumieć, dlaczego i w jaki sposób toczyła się wojna w przestrzeni, którą wyobrażamy sobie jako dziewiczą i nieskażoną. Historia przedstawiona w tym fragmencie jest jasna: w niebie toczyła się wojna pomiędzy Michałem i jego aniołami, a smokiem, który w innym miejscu jest utożsamiany z Szatanem. Wskutek tego konfliktu Szatan i jego aniołowie zostali wypędzeni. Narrator opisuje wyraźnie, że „nie znalazło się już dla nich miejsce w niebie”.

Mamy tutaj początek historii. Coś spowodowało wielki rozłam w niebie do tego stopnia, że Szatan i ci, którzy zdecydowali się iść za nim, musieli zostać wypędzeni. Więcej szczegółów na temat początków Wielkiego Boju został przedstawione w dwóch kolejnych fragmentach: Ez 28,12-15 oraz Iz 14:12-14. Narracja tych fragmentów nie przedstawia bezpośrednio Szatana. Jedna z nich mówi o królu Tyru, druga o królu Babilonu. W jaki sposób możemy zrozumieć, że mamy do czynienia z Szatanem?

Należy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze – dla wielu ludzi jest to zaskoczenie – imię Lucyfer nie jest imieniem biblijnym, ale raczej transliteracją łacińskiego słowa oznaczającego „gwiazdę poranną” (heilel) – Wenus. Słowo to można również przetłumaczyć jako „nosiciel światła”. Tytuł był nadany królowi Babilonu. Tłumacze tekstu nie przetłumaczyli imion przedstawionych w Iz 14,12 lecz dokonali ich transliteracji powodując, że odbiorcy tekstu biblijnego przyjęli imię Lucyfer jako biblijne imię Szatana. Pierwsi ojcowie kościoła zaczęli stosować to określenie w odniesieniu do Szatana, prawdopodobnie pod wpływem przekonania, że spadł on z nieba. Warto podkreślić, że to wyjaśnienie nie zmienia znaczenia tych wersetów!

Fragmenty z Iz 14 i Ez 28 zaczęto interpretować w kontekście Szatana dopiero na początku III wieku. Pierwszym teologiem, który dokonał takiej identyfikacji był łaciński Ojciec Kościoła Tertulian, który zmarł w 225 roku. W tej interpretacji należy zwrócić uwagę na dwa elementy. W ewangelii Łukasza Jezus powiedział: „Widziałem, jak szatan, niby błyskawica, spadł z nieba.” (Lk 10,18). Chrześcijanie zaczęli dostrzegać związek między słowami z Izaj. 14 i słowami Jezusa. Zaczęto zwracać uwagę, że to, co powiedziano o królu Babilonu, nie mogło się przydarzyć człowiekowi, ponieważ żaden człowiek nie spadł z nieba jak błyskawica. Z kolei we fragmencie z Ez 28, gdzie został opisany król Tyru bardzo szybko możemy zauważyć, że autor nie może mówić o królu, który był w ogrodzie Bożym w Edenie i był namaszczonym chrubinem. Dzieje się tu coś o wiele większego, możemy zauważyć w narracji podwójną ekspozycję. Autorzy wykorzystują ziemską rzeczywistość, aby naświetlić sytuację kosmiczną. Przy pomocy narracji o dwóch królach pomagają nam dokonać projekcji do sfery kosmicznej, aby zobaczyć Szatana w dwóch momentach jego historii: w jego pierwotnym stanie, a następnie po upadku z nieba, co zostało odnotowane w ewangelii Łukasza i Apokalipsie. W literaturze apokaliptycznej bardzo często można obserwować podwójną projekcję wydarzeń: w wymiarze ziemskim oraz na poziomie kosmicznym.

Według narratora biblijnego Lucyfer był zaabsorbowany swoją urodą i gdy coś go zdenerwowało, postanowił rzucić wyzwanie Bogu i stracił swoje miejsce w niebie.

W Apokalipsie Jan posługuje się językiem militarnym. W niebie wybucha wojna. Niebiańskie istoty muszą dokonać wyboru. Grupa aniołów postanowiła pójść za Szatanem, któremu udało się przekonać lub oszukać doskonałe istoty niebiańskie. Szatan jest potężnym i przebiegłym wrogiem, którego nie można lekceważyć.

Stwierdzenie, że Szatan spadł z nieba na ziemię jak błyskawica łączy go z ziemską rzeczywistością. Narracja z księgi Rodzaju o tym, że waż pojawił się w dziewiczym świecie stworzonym przez Boga i oszukał mieszkających tam ludzi, ma sens. Być może właśnie jego antagonistyczne nastawienie spowodowało, że zapragnął zrujnować to, co Bóg stworzył. Według narracji z księgi Rdz 3 Szatan odniósł sukces, oszukał Ewę, która zignorowała Boże postanowienie dotyczące szczególnego drzewa. Wydaje się, że dramatyczne skutki grzechu znacznie przewyższyły czyn, który spowodował, że grzech zaistniał na ziemi. Biblia wyraźnie stwierdza, że grzech rozprzestrzenił się i zainfekował całą planetę, łącznie z ludźmi, których stworzył Bóg. Grzech faktycznie zmienił orientację człowieka powodując, że człowiek oddalił się od Boga. Grzech miał natychmiastowe, pośrednie i ostateczne konsekwencje, z którymi musimy się dzisiaj żyć.

W Rz 3 została umieszona bardzo dobra wiadomość, wyrażona w metaforycznym języku, która dotyczyła nasienia kobiety i nasienia Szatana. Nasienie kobiety w chrześcijańskiej interpretacji dotyczy Jezusa, który w pewnym momencie zatriumfuje nad Szatanem. Możemy próbować wyobrazić sobie smutek, jaki musieli odczuwać Adam i Ewa, gdy uświadomili sobie, co się stało, ale także radość i nadzieję, jaką musieli odczuwać, gdy usłyszeli obietnicę. Właśnie w tym miejscu rozpoczyna się wątek, który przewija się przez całą Biblię dotyczący idei wybawienia, że pewnego dnia nadejdzie Wybawiciel, Mesjasz, który naprawi szkody wyrządzone przez grzech. Nadzieja osiąga szczyt w obietnicy nowego nieba i nowej ziemi.

Warto zauważyć, że inicjatorem planu odkupienia jest Bóg. Jeden z najlepiej znanych tekstów biblijnych – Jn 3,16 mówi o miłości Boga i Jego pragnieniu zbawiania człowieka. Ta idea jest potwierdzona w wielu miejscach Biblii i jest poparta działaniami Boga w historii, które obejmowały przyjście Jezusa na ziemię jako dziecko, prowadzenie niezwykłego życia, a następnie śmierć jako ofiara za grzech, która dostarczyła drogę ucieczki dla grzeszników. Następnie – i to jest bardzo ważne – Jezus powstał z martwych, aby służyć teraz jako Arcykapłan i oznajmił, że pewnego dnia powróci ponownie, aby zabrać do siebie wierzących.

Historia, która w bardzo prosty sposób została przedstawiona w tej lekcji leży u podstaw całej narracji biblijnej. Począwszy od pojawienia się grzechu, przez Stworzenie, Upadek, skomplikowane dzieje człowieka, Golgotę, Zmartwychwstanie, kolejne skomplikowane dzieje, aż do ustanowienia Królestwa Bożego w jego pełni. Należy o tym pamiętać przez cały kwartał.



DO PRZEMYŚLENIA



Według autora naszego podręcznika do Szkoły Sobotniej lekcje w tym kwartale przedstawiają historię świata z Bożego punktu widzenia, tak jak objawia to proroctwo, od czasów Chrystusa, przez wieki, aż do naszych czasów i później.

Wielu młodych ludzi, którzy wychowywali się w domach chrześcijańskich, zwraca się w stronę ateizmu. Można wskazać na dwa główne powody: 1) jakiego rodzaju obraz Boga był przedstawiany w kościele w czasie ich dzieciństwa; ora 2) sposób, w jaki byli traktowani we wspólnotach kościelnych. Innymi słowy, przestali lubić Boga oraz tych, którzy twierdzili, że Go naśladują. Dlatego następujące pytania nigdy nie były bardziej aktualne niż dzisiaj: Jeśli Bóg jest dobry, dlaczego świat jest taki zły? Jak Bóg miłości może pozwolić na istnienie tak wielkiego zła? Dlaczego złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom?

Apokalipsa 12,7-8. Co dzieje się we wszechświecie według tego fragmentu? Czy zrzucenie Szatana było demonstracją Bożej siły, czy też Szatan i jego aniołowie odeszli sami? Jakim rodzajem wojny jest kosmiczny konflikt? Zobacz Ap 12,9-11.

Czy kochający Bóg stworzył demonicznego anioła, czy był w nim jakiś fatalny błąd, który spowodował, że zbuntował się przeciwko Bożemu rządowi? Zobacz Ez 28,12-15 i Iz 14,12-14. Jakie wnioski na temat Bożego sposobu postępowania ze złem można wyciągnąć z tych dwóch fragmentów?

Apokalipsa 12,4. Czego dowiadujemy się z tego fragmentu na temat Szatana oraz kwestii będących przedmiotem konfliktu? Czego dowiadujemy się z metafory przedstawionej w tym wersecie na temat charakteru kosmicznej wojny? Ilu aniołów dało się nabrać na oszustwa Szatana?

W jaki sposób nasza planeta została wciągnięta w kosmiczny konflikt? Jakiej metody użył Szatan/wąż? Rdz 1,31, 2,16-17 oraz 3,1-6. Skąd wiemy, że wąż w Ogrodzie był w rzeczywistości Szatanem/Lucyferem (Ap 12,9; Jn 8,44)? Jaki był skutek pierwszego grzechu opisanego w Rdz 3? (Rz 3,23). Co Bóg obiecał pierwszej parze ludzi po upadku w grzech (Rdz 3,14-15)?

W jaki sposób Chrystus na krzyżu odpowiedział na zarzuty Szatana? Co dała Jego śmierć na krzyżu w świetle wielkiego boju między dobrem a złem?

Jeśli wszyscy bierzemy udział w kosmicznym konflikcie, jak powinniśmy zareagować na ten konflikt? Hbr 4,15-16. Co autor listu do Hebrajczyków może mieć na myśli, gdy mówi „ufna odwaga”? Co w charakterze Boga zachęca do okazania „ufnej odwagi”? Jaki element naszego doświadczenia sprawia, że taka „odwaga” jest możliwa (Jn 8:11)?

Jeśli Bóg wiedział, że Lucyfer zamierza się zbuntować, dlaczego dał mu możliwość wyboru? Dlaczego zrozumienie powszechnej natury kosmicznego konfliktu jest dla nas ważne?





















































Przygotował Jan Pollok