niedziela, 15 lipca 2012

LAMENTACJE IPUWERA ŚMIERĆ FARAONA CZĘŚĆ II


Wydarzenia podobne do dziesięciu plag i exodusu Hebrajczyków opisuje egipski poemat Lamentacje Ipuwera. Data jego powstania nie jest znana, ale wymienia podobne wydarzenia jak biblijna Księga Wyjścia. W czasie ostatniej plagi faraon uwolnił Izraelitów, ale potem rozmyślił się i pośpieszył za nimi z armią, która zginęła w morzu.
Czy o tym Ipuwer również napisał?

Lamentacje Ipuwera kończą się słowami1: „Zakrywają swe twarze z lęku przed jutrem”2. Sło-
wa te znów zgadzają się z biblijnym świadectwem. Po śmierci pierworodnych Egipcjanie sami nalegali, aby Izraelici wyszli z ich kraju, gdyż bali się, że inaczej wszyscy poginą3.

Wyjście niewolników

Egipcjanie dali im złoto, srebro i kosztowności, aby tylko pozbyć się Hebrajczyków, a z nimi nieszczęść, które spadły na ich kraj. W Księdze Wyjścia czytamy: „A Pan usposobił Egipcjan życzliwie do ludu, tak że im pożyczyli; i tak złupili Egipcjan”4.
Ipuwer potwierdził taki stan rzeczy z egipskiej perspektywy: „Zaprawdę, ubogi posiadł bogactwa, ten, kto nie miał pary sandałów, teraz posiadł bogactwa”; „Zaiste, wszędzie rabunek, sługa bierze w posiadanie to, co mu wpadnie w ręce”; „Szlachetnie urodzeni są w rozpaczy, a biedak się raduje”; „Zaprawdę, niewolnice zawiesiły na swoich szyjach złoto i lapis lazuli, srebro i drogie kamienie”; „Spójrz, biedak się wzbogacił, a zamożny został z niczym”5.
Niektórzy uczeni uważają, że opisane w Lamentacjach nieszczęścia były poetycką przenośnią. Jako dowód na to przytaczają rzekomą „historyczną niemożliwość” w słowach Ipuwera6. Z jednej strony napisał bowiem, że jego kraj był zrujnowany i ludzie cierpieli głód, a z drugiej, że ubodzy wzbogacili się kosztem zamożnych, a niewolnicy posiedli kosztowności, srebro i złoto.
Biblia pozwala zrozumieć tę pozorną sprzeczność. Otóż Egipcjanie wydali hebrajskim niewolnikom kosztowności, gdyż Bóg usposobił ich do tego życzliwie w wyniku plag7. Egipt był pogrążony w ruinie i zapanował głód, ale hebrajscy niewolnicy posiedli bogactwo. Ten paradoks, który uczonym przeszkadza uznać egipski utwór za historyczny opis, wspiera wiarygodność biblijnej relacji.
Mojżesz podał, że z Izraelitami wyszli także niektórzy mieszkańcy Egiptu: „A szło z nimi także mnóstwo obcego ludu”8. Ipuwer zdaje się to potwierdzać. Napisał, że „Egipcjanie stali się obcokrajowcami, którym wskazuje się drogę”9.
Exodus pozbawił Egipt części siły roboczej, w tym pasterzy. Egipcjanie brzydzili się pasterstwem, zaś Hebrajczycy wypasali nie tylko swoje stada10. Po ich wyjściu zabrakło pasterzy, o czym czytamy w Lamentacjach Ipuwera: „Bydło się rozpierzchło, a nie ma pasterza, który by je sprowadził. Każdy musi sam uganiać się za zwierzętami, które noszą jego znak”11.

Śmierć faraona

Najbardziej szokujące jest oświadczenie Ipuwera, że Egipt utracił króla za sprawą niewolników! Faraon, jako głowa państwa i religii, stał na straży boskiego porządku maat, który obejmował nie tylko ekonomię kraju, ale także sprawiedliwość i duchową prawdę. W związku z tym autorytet faraona nie mógł być zakwestionowany12. Egipcjanie najbardziej obawiali się bezkrólewia i chaosu. Brak króla uważali za wielkie nieszczęście religijne i polityczne.
Ipuwer, kiedy pisał o stracie faraona, wspomniał o słupie ognia, co jest fascynującym detalem, ponieważ Biblia podaje, że Bóg prowadził Izraelitów jako słup ognia! W jego Lamentacjach czytamy: „Spójrz, słup ognia uniósł się w górę przed wrogami tej ziemi. Popatrz, bo doszło do rzeczy, jakie nie zdarzyły się od zamierzchłej przeszłości. Władca został zniesiony za sprawą hałastry! Spójrz, został pochowany jak sokół bez katafalku, a to, co skrywała piramida, jest puste. Zobacz, do czego doszło, kraj został pozbawiony króla przez osobników, którzy zlekceważyli jego obyczaje. Popatrz, ludzie ci zbuntowali się przeciwko ureuszowi Re”13.
Faraon uważał się za syna Re. Na swoim diademie nosił ureusza boga Re, dlatego nie ma wątpliwości, że Ipuwer miał na myśli tragiczny los władcy Egiptu14. Jego słowa potwierdzają biblijną narrację, według której Bóg „wrzucił faraona i wojsko jego w Morze Czerwone”15. Ipuwer wymienił nawet podobne okoliczności śmierci faraona. Nazwał go Wężem, gdyż wąż symbolizował królewską władzę: „Zobacz, Egipt upadł, kiedy opadły wody, a Ten, który opuścił wody na ziemię, pochłonął mocarza w jego niedoli. Spójrz, wywiódł Węża z jego jamy i ujawnione zostały sekrety władców Górnego i Dolnego Egiptu”16.
Eufemizm ten oznaczał, że boski autorytet faraona podupadł. Bóg wyciągnął faraona z jego pałacu w Egipcie, jak węża z jego jamy. Faraon, kiedy usłyszał, że niewolnicy wybrali trasę w kierunku morza i pustyni, pomyślał, że zabłądzili i staną się łatwym łupem Egipcjan. Bóg to przewidział i zapowiedział: „Faraon zaś powie o synach izraelskich: Zabłądzili w kraju, zamknęła ich pustynia”17.
Faraon w swej bucie wyprawił się z ogromną i uzbrojoną po zęby armią przeciwko nieuzbrojonym i niewprawionym w walce ludziom, wśród których większość stanowiły kobiety, dzieci i starcy. Zapadała noc, kiedy ich dogonił w miejscu między górami, pustynią i morzem, dlatego był pewny swego. Kazał rozłożyć obóz, planując atak o poranku.
Tej nocy Bóg przeprowadził Izrael przez morze. Biblijny opis tego wydarzenia można rozumieć w kategoriach potężnego huraganu — wiatr odepchnął wody na zewnątrz, zaś w oku cyklonu panowała cisza: „Boże, ujrzały Cię wody, ujrzały Cię wody: zadrżały, i odmęty się poruszyły. Chmury wylały wody, wydały głos chmury i poleciały Twoje strzały. Głos Twego grzmotu wśród terkotu kół, pioruny świat rozjaśniły, poruszyła się i zatrzęsła ziemia. Twoja droga wiodła przez wody, Twoja ścieżka przez wody rozległe i nie znać było Twych śladów”18.
Hebrajski zwrot „wylały wody” przypomina słowa Ipuwera, który napisał, że „opadły wody” i pochłonęły faraona19. Starożytny historyk żydowski Józef Flawiusz podał, że w tym czasie zapanowały mroki, a nad Egipcjanami zamknęła się toń morska za sprawą fal gnanych wielkim wichrem, podczas gdy z nieba lały się strumienie deszczu i waliły pioruny20.
Józef Flawiusz napisał: „Nazajutrz morze wyrzuciło ku obozowisku Hebrajczyków oręż Egipcjan, przyniesiony przez fale i przez siłę wichru dmącego w tym właśnie kierunku. Mojżesz i to uznał za znak opatrzności Boga, troszczącego się o dostarczenie im broni. Każąc tedy zebrać oręż i uzbroiwszy nim Hebrajczyków, powiódł ich ku górze Synaj, aby tam zgodnie z otrzymanym nakazem złożyć Bogu dziękczynne ofiary ludu za ocalenie”21.

Chaos w kraju

Wiele lat wcześniej to egipski władca wydał rozkaz, aby topić w Nilu hebrajskich noworodków. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Najpierw faraon swoją zatwardziałością doprowadził do śmierci stad, potem do zniszczenia pól, a w końcu pierworodnych. Teraz za jego sprawą zginął w morzu kwiat egipskiej armii oraz wysocy rangą administratorzy i kapłani. W Lamentacjach Ipuwera czytamy: „Zaprawdę, niewielu mężów się ostało…”22.
Zwróćmy uwagę, że Ipuwer nie pisał tu o wojnie, która uzasadniałaby stwierdzenie, że „niewielu mężów się ostało”. Jego słowa mają sens jedynie w kontekście dziesiątej plagi i zagłady armii egipskiej podczas exodusu. Wody pochłonęły żołnierzy, oficerów, administratorów i kapłanów. Faraon zabrał z sobą doborową konnicę oraz rydwany. Obsada rydwanów wywodziła się w tamtych czasach z arystokracji. Ogromne straty wśród mężczyzn wyjaśniają słowa Ipuwera, że arystokratki brały sobie za męża, kogo mogły: „Patrz, ten kto nie miał żony, znajduje sobie kobietę wysokiego rodu”23.
Po śmierci męża, w czasie wielkiego kryzysu, nawet kobiety wysokiego rodu były pozbawione opieki i narażone na głód. Ipuwer napisał: „Spójrz, wysoko urodzone kobiety chodzą głodne”; „Dostojne damy spotkał smutny los, okrywają swe ciała łachmanami, a ich serca są ciężkie, kiedy witają jedna drugą”; „Dzieci możnych znalazły się porzucone na ulicy”24.
Wojsko i administratorzy wyginęli. Musiało to wywołać niepokoje społeczne i spowodować wzrost przestępczości, gdyż wojsko pełniło wówczas rolę policji. Strażnicy, zamiast pilnować powierzonego im mienia, sami je rabowali, a na ulicach było tak niebezpiecznie, że ludzie wychodząc z domu, zabierali z sobą tarczę! Nawet sędziowie nie byli bezpieczni, jak wynika ze słów Ipuwera: „Ludzie wszczynają konflikty, a nie ma komu interweniować, żeby je zażegnać”; „Strażnicy powiadają: Chodźmy na rabunek”; „Mieszkańcy Delty noszą tarcze”; „Patrz, sędziowie są usuwani z ziemi i wyganiani ze swoich domów”25.
Taki stan może wyjaśnić utrata wojska oraz administratorów. Podupadły okręgi administracyjne, zwane nomami. Zdarzały się napady na budynki rządowe, niszczenie nieruchomości oraz aktów własności dotyczących niewolników, a także bunty niższych klas i najazdy barbarzyńskich plemion, które korzystając z osłabienia militarnego Egiptu, wdzierały się w jego granice: „W każdym miasteczku rozlegają się głosy: Usuńmy spośród nas możnych”; „Zaiste kraj zamienił się w pustynię, nomy są zrujnowane, a barbarzyńcy spoza Egiptu wdzierają się w jego granice”; „Budynki administracyjne stoją otworem, ich rejestry zniknęły, tak iż słudzy stali się właścicielami. Zapisy zniszczone, a magazyny stały się publiczną własnością. Prawa rady nadzorczej są łamane i deptane na ulicach”; „Każdy mówi: Nie wiemy co dalej będzie z tym krajem”26.
Czy Ipuwer fantazjował? Czy Mojżesz zmyślił plagi opisane w Księdze Wyjścia? Czy Izraelici uroili sobie powód do dorocznego obchodzenia święta Paschy, w czym trwają do dziś? Trzeba mieć sporo wiary, i to tej irracjonalnej, aby na takie pytania odpowiedzieć twierdząco. Wielu tak czyni pod wpływem programowego sceptycyzmu wobec Biblii ze względu na opisane w niej nadprzyrodzone wydarzenia.
Niektórzy uważają, że Ipuwer opisał odległą przeszłość, dlatego nie może chodzić o exodus27. Kontekst i styl jego utworu zaprzeczają takim twierdzeniom. Zauważmy, że używał czasu teraźniejszego, na przykład: „Ten, kto nie miał pary sandałów, teraz posiadł bogactwa”28. Stosował wykrzykniki: „Spójrz!”, „Patrz!”, aby zwrócić uwagę na aktualny stan rzeczy. Posługiwał się przyimkami „ja”, „mnie”, „my”, a więc pisał jako świadek wydarzeń, którego dotknęły ich skutki, na przykład: „Czy gdybym wtedy podniósł swój głos, zbawiłoby mnie to przed moim obecnym cierpieniem (…). Biada mi z powodu obecnej niedoli”29.
Lamentacje wydają się relacją świadka, który doświadczył konsekwencji plag oraz exodusu. Niektóre z nieszczęść, jakie opisał w swoim utworze, nie zdarzyły się nigdy więcej w dziejach, na przykład zamiana Nilu w krew, grzebanie braci przez braci w całym kraju, śmierć faraona i jego armii w opadającej wodzie za sprawą niewolników. Nie sposób znaleźć dla opisanych przez niego wydarzeń precedensu we wcześniejszej historii Egiptu.
Poemat Ipuwera pozwala nam zobaczyć z egipskiej perspektywy, jak bardzo plagi odbiły się na życiu politycznym, ekonomicznym i religijnym Egiptu. Zgodnie z zamiarem Bożym te wydarzenia podkopały duchowy autorytet faraona i religii egipskiej. Przyniosło to uwolnienie Izraela z niewoli. W Egipcie przyczyniło się to w niedalekiej przyszłości do odrzucenia politeizmu przez faraona Amenhotepa III (1417-1379) oraz przez jego syna Echnatona (1379-1362), o czym napiszę w innym odcinku.
W tych wydarzeniach jest nauka dla każdego z nas. Księga Apokalipsy zapowiada, że w czasach końca znów spadną plagi, gdyż władcy tego świata sprzymierzą się z kapłanami popularnej, ale fałszywej religii, aby ciemiężyć lud Boży. Bóg ześle plagi, które będą sądem nad tym systemem religijno-politycznym. Bóg ochroni tych, którzy są Jego, i wprowadzi ich do wiecznej Ziemi Obiecanej, gdzie „śmierci już nie będzie, ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już nie będzie”30.
Wszyscy jesteśmy zaproszeni do Królestwa Bożego. Czy przyjmiemy zaproszenie? Do tej decyzji sprowadza się nasze obecne życie. Pamiętajmy, że do Ziemi Obiecanej w czasach Mojżesza weszli tylko ci, którzy porzucili odstępczą religię. Nie było to łatwe, gdyż jej wpływ, oddziaływanie na zmysły, a także wsparcie ze strony państwa narażało na niedogodności, a nawet na śmierć. Podobnie będzie w czasach końca.
Tak jak Bóg wezwał Izraelitów do wyjścia z Egiptu, tak wzywa nas do opuszczenia religii i Kościołów, które odstąpiły od nauk Pisma Świętego: „Ludu mój, uchodź z niej; byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie podlegli”31. Nie sugeruj się liczebnością ani wpływem jakiegokolwiek Kościoła, gdyż popularne religie przeważnie mają odstępczy charakter. Wyjdź z nich i poszukaj Kościoła wiernego Słowu Bożemu.         
Alfred J. Palla

1 Następne zdanie zachowane na Papirusie Ipuwera prawdopodobnie należało już do innego utworu (zob. John A. Wilson, The Admonitions of Ipuwer [w:] James B. Pritchard, Ancient Near Eastern Texts, przyp. 48,
s. 444).
2 Lamentacje Ipuwera, 16:1.3 Wj 12,33. 4 Wj 12,36. 5 Lamentacje..., 2:4-5, 2:3, 2:7, 3:1-2, 8:2. 6 Miriam Lichtheim, Admonitions of Ipuwer [w:] Ancient Egyptian Literature, t. 1, s. 150. 7 Wj 11,3. 8 Wj 12,38.
9
Lamentacje... 4:1. 10 Rdz 46,34; 47,6.
11
 Lamentacje... 9:2-3. 12 Joyce Tyldesley, Hatchepsut: The Female Pharaoh, s. 9.
13
 Tamże, 7:1-3. Zob. Wj 13,21-22. 14 John
A. Wilson, dz. cyt., przyp. 26, s. 442.
15 Ps 136,15. 16 Lamentacje..., 7:4-6. 17 Wj 14,3.
18
 Ps 77,17-20. 19 Lamentacje..., 7:4-6. 20 Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 2:343-344.
21
 Tamże, 2:349. 22 Lamentacje..., 3:8. 23 Tamże, 8:1. 24 Tamże, 9:1, 3:8, 6:13. 25 Tamże, 7:6, 1:1, 1:4, 7:9. 26 Tamże, 2:7, 3:1, 6:7-10, 2:3. 27 John A. Wilson, dz. cyt., s. 441. 28 Lamentacje..., 2:4-5. 29 Tamże, 6:5.8. 30 Ap 21,4. 

31
 Ap 18,4.
ZNAKI CZASU  Lipiec 2012r. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz