Zmartwychwstały Pan
Felieton do Szkoły Sobotniej na 28 września 2024
Jeśli Jezus zmartwychwstał, jak głosi Ewangelia Marka, jaki wpływ ma to na nas dzisiaj?
Myślę, że jest to pytanie, które stanowi sedno ewangelii Marka. Dzisiaj wielu ludzi, zwłaszcza młodych nie przywiązuje uwagi do historyczności życia Jezusa. Nie obchodzi ich to kim był ani co robił, czy jest Synem Bożym, czy zmartwychwstał. Są zainteresowani jedynie etycznymi naukami Chrystusa. Nie chcą znać Boga, który jest prawdziwy, żywy, osobisty. Jednak uznanie faktu, że Jezus był prawdziwą osobą, że umarł prawdziwą śmiercią i zmartwychwstał cieleśnie posiada kluczowe znaczenie w życiu wiary.
Dobra nowina o zmartwychwstaniu została bardzo krótko opowiedziana w Ewangelii Marka. Posiada ona jednak kulminacyjne znaczenie w ewangelicznej narracji. Punkt ciężkości zostaje przeniesiony z uczniów, na kobiety, Józefa z Arymatei, Piłata oraz „młodzieńca w bieli”. Te postacie wyznaczają zmianę w narracji i zapowiadają nowe rzeczy.
Marek 15,42-47
Marek umiejscawia moment śmierci Jezusa w piątek – w dniu przygotowania przed Szabatem. W kulturze semickiej był czas między czwartkowym a piątkowym zachodem słońca. Marek zauważa również, że Józef z Arymatei złożył ciało Jezusa w grobie. Jednym z najważniejszych wersetów dotyczących opowieści o zmartwychwstaniu jest werset 47. Maria Magdalena i druga Maria przyszły, aby zobaczyć, gdzie został złożony Jezus. Znały to miejsce i potrafiły je zlokalizować, gdy powróciły do grobu w niedzielny poranek.
W literaturze polemicznej od starożytności wielu uczonych próbowało podważyć narrację o zmartwychwstaniu sugerując, że kobiety wczesnym rankiem przyszły do niewłaściwego grobu. Jednak ten werset zaprzecza takiej interpretacji!
Dlaczego Józef musiał wykazać się odwagą, gdy przyszedł do Piłata? Dlaczego Piłat był zaskoczony, że Jezus zmarł tak szybko (w.44)?
Marek 16
Pod sam koniec historii opisanej przez Marka kobiety, które naśladowały Jezusa nagle zyskały na znaczeniu. Przed ukrzyżowaniem i pochówkiem Jezusa w Ewangelii Marka nie było żadnych wskazówek, że wśród naśladowców Jezusa były kobiety. Teraz pojawiły się w roli głównych świadków wydarzeń, które są podstawą wiary chrześcijańskiej: że Jezus umarł, został pochowany i zmartwychwstał (1Kor 15,3–4). Pojawienie się kobiet jako głównych świadków potwierdza prawdziwość relacji Marka, ponieważ wydaje się nieprawdopodobne, aby wczesny kościół wymyślił historię z kobietami przy grobie, aby dostarczyć dowodów na prawdziwość tak kluczowych wydarzeń. Jest to istotne spostrzeżenie, ponieważ w starożytności kobiety nie były uznawane za wiarygodnych świadków.
Jako ciekawostkę warto jednak zauważyć, że tradycja dotycząca zmartwychwstania, którą przedstawił Paweł była nieco inna. Paweł nie wspomina o kobietach przy grobie ani nie podkreśla faktu pustego grobu jak czyni to Marek i inni ewangeliści, ale w 1Kor 15,4-8 zwraca uwagę, że o prawdziwości zmartwychwstania świadczą raczej ukazania się Jezusa (co ciekawe, Paweł wymienia tylko mężczyzn!!) : że został pogrzebany, i że dnia trzeciego został z martwych wzbudzony według Pism i że ukazał się Kefasowi, potem dwunastu; potem ukazał się więcej niż pięciuset braciom naraz, z których większość dotychczas żyje, niektórzy zaś zasnęli; potem ukazał się Jakubowi, następnie wszystkim apostołom; a w końcu po wszystkich ukazał się i mnie jako poronionemu płodowi.
Marek skupia uwagę czytelników na kilku szczegółach między innymi na tym, że kamień zasłaniający wejście do grobu został odsunięty i „młody mężczyzna ubrany na biało” siedział po prawej stronie. Mężczyzna ubrany na biało powiedział kobietom, aby poszły i ogłosiły, że Jezus zmartwychwstał. Kobiety były przerażone!
Dlaczego kobiety były przerażone i bały się powiedzieć, że Jezus żyje? W jaki sposób zlecenie ogłoszenia zmartwychwstania Jezusa kontrastuje z mesjańską tajemnicą, którą można znaleźć w różnych miejscach ewangelii Marka?
Jeśli kobiety otrzymały boskie zlecenie, aby jako pierwsze ogłosiły zmartwychwstanie Jezusa, dlaczego ich rola została pomniejszona w posłudze współczesnego kościoła?
Autor lekcji skupiał się głównie na konkretnych wydarzeniach, które miały miejsce każdego dnia w czasie pochówku i zmartwychwstania Chrystusa, ale położył niewielki nacisk na to, jak Zmartwychwstanie Jezusa może wpłynąć na nasze życie. Moc zmartwychwstania symbolizuje nowe życie, przypominając nam, że dzięki niemu otrzymujemy nowe początki i obietnicę życia wiecznego. Ta nadzieja pozwala nam podchodzić do zmagań życiowych z ufnością, wiedząc, że łaska Boża daje nam nowy początek, który może mieć miejsce każdego dnia. Ponadto zmartwychwstanie oznacza zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią, uwalniając nas z niewoli grzechu i dając nam siłę do prowadzenia świętego życia.
Przez Ducha Świętego ta sama moc, która wzbudziła Jezusa z martwych, działa w nas, umożliwiając nam pokonywanie wyzwań i odzwierciedlanie miłości Boga we wszystkim, co robimy. Nawet w czasach cierpienia daje nadzieję, zapewniając nas, że próby są tymczasowe i tak jak Jezus zwyciężył nad śmiercią, my również doświadczymy odnowy i zwycięstwa.
Ewangelia Marka 16 wymaga zwrócenia uwagi czytelnika na kilka problemów tekstowych. Najstarsze rękopisy ewangelii Marka z IV wieku nie zawierają wersetów 9-20. Raptowne zakończenie ewangelii w wersecie 8 od wieków wprawiało czytelników w zakłopotanie. Wśród uczonych trwa dyskusja na temat zakończenia ewangelii Marka. Istnieją trzy różne zakończenia Ewangelii.
Zakończenie na wersecie 8. Narracja kończy się nagle. Kobiety były zdumione tym co usłyszały i zobaczyły przy grobie. Boją się powiedzieć o tym komukolwiek. Tak kończy się ewangelia Marka w najstarszych manuskryptach takich jak kodeksy aleksandryjskie: Synaiticus (Alef א), czy Vaticanus (B). Zdaniem niektórych komentatorów takie zakończenie pasuje do ironii mesjańskiej tajemnicy!
W niektórych manuskryptach pojawia się tzw. krótsze zakończenie Ewangelii: „Zaraz jednak krótko opowiedziały tym, którzy byli z Piotrem. Po tym wszystkim, sam Jezus rozesłał przez nich od wschodu do zachodu, świętą i niezniszczalną naukę o zbawieniu wiecznym. Amen.” To krótsze zakończenie jest często dołączane do dłuższego zakończenia (np. w L Ψ). Manuskrypt K (z IX w.) kończy się jednak w tym miejscu.
Większość rękopisów zawiera dłuższe zakończenie (w. 9–20) które następują bezpośrednio po w. 8. Większość polskich tłumaczeń ewangelii Marka zawiera właśnie to dłuższe zakończenie Ewangelii i nie sygnalizuje problemu tekstowego. W niektórych tłumaczeniach, które zawierają dłuższe zakończenie Ewangelii, edytorzy dodają przypis, w którym wyjaśniają pochodzenie tego wariantu. Jego treść obejmuje:
ukazanie się Jezusa Marii Magdalenie: (w. 9-11)
ukazanie się dwóm uczniom: (w. 12-13)
ukazanie się 11 uczniom i powołanie: (w. 14-18)
wniebowstąpienie: (w. 19)
głoszenie: (w. 20)
Te historie wydają się być streszczeniami ewangelii Łukasza i Dziejów w rzeczywistości są więc powtórzeniami.
Nawet wśród rękopisów, które zawierają dłuższe zakończenie istnieją różne warianty tekstowe np. wstawka między wersetami 14–15, która znajduje się tylko w jednym greckim rękopisie w tzw. kodeksie Washingtonianus z końca lat 300. Zawiera słowa Jezusa skierowane do uczniów dotyczące mocy Szatana.
Wewnętrzne dowody silnie sugerują wtórny charakter zarówno krótkich, jak i długich zakończeń. Ich słownictwo i styl są zdecydowanie nie-Markowe. W miarę upływu czasu skrybowie dodawali dłuższe zakończenie, albo ze względu na bogactwo materiału, albo ze względu na nagłość zakończenia w wersecie 8. (Duża różnorodność zakończeń może świadczyć o tym, że pierwsi kopiści mieli kopię Marka, która kończyła się właśnie na wersecie 8. i wypełnili tekst tym, co wydawało się być odpowiednim zakończeniem. Z powodu problemów dotyczących autentyczności tych alternatywnych zakończeń, werset 8 jest najczęściej uważany za ostatni werset ewangelii Marka.
Istnieją trzy możliwe wyjaśnienia zakończenia Marka na 16,8:
Autor celowo zakończył Ewangelię w takim otwartym stylu.
Ewangelia nigdy nie została ukończona; lub
Ostatnia karta rękopisu zaginęła przed skopiowaniem.
Wydaje się, że to pierwsze wyjaśnienie jest najbardziej prawdopodobne z powodu kilku elementów. Przede wszystkim rękopis ewangelii najprawdopodobniej został napisany na zwoju a nie w kodeksie. Bowiem tylko w przypadku kodeksu ostatnia karta mogłaby zostać zniszczona lub zaginęła przed skopiowaniem. Również mało prawdopodobne wydaje się, że rękopis nie został ukończony. Nagłe zakończenie mogło być literackim zabiegiem, który miał na celu wciągnięcie czytelnika w samą historię. Czytelnik sam musi teraz zadać sobie pytanie: Co zrobię z Jezusem? Jeśli nie zaakceptuję Go w Jego cierpieniu, nie zobaczę Go w Jego chwale.
Czy możemy ufać biblijnym relacjom, nawet jeśli nie mamy całkowitej pewności, że są autentyczne i oryginalne? Czy mamy wystarczająco dużo dowodów na wiarę?
Ewangelia Marka kończy się zdumiewającą i trudną do uwierzenia wiadomością, że grób był pusty. Jest to wiadomość, która wzbudza w czytelniku pragnienie czegoś więcej - dopełnienia, najprawdopodobniej dając początek dodatkowemu zakończeniu, które dopełnia całość obrazu, rujnując w ten sposób ironię. Dobrą nowiną jest to, że Jezus żyje, że uczniowie muszą zanieść tę wiadomość światu i że czyniący cuda Jezus żyje dzisiaj również dla nas i co więcej - obiecał, że powróci!
DO PRZEMYŚLENIA
Mk 15,42- 16,6. Moglibyśmy się spodziewać, że historia pochówku będzie smutnym i niezbyt interesującym dodatkiem do historii śmierci Jezusa, jednak Marek przechodzi szybko do ekscytującego opisu historii, która wydarzyła się w niedzielę rano. Marek przedstawia trzy kobiety oraz Józefa z Arymatei, członka Sandchedrynu - rady żydowskiej. Jakie to ma znaczenie w ewangelicznej narracji?
Mk 16,1-6 Trzy kobiety przyszły do grobu wczesnym rankiem w niedzielę, aby dokończyć główny pochówek (w przeciwieństwie do wtórnego pochówku, kiedy zbierano kości i umieszczano w ossuarium). Kobiety przeżyły szok: tam, gdzie leżało ciało Jezusa siedział młody mężczyzna w bieli i spokojnie wyjaśnił, że Jezus został wzbudzony z martwych i że chce się z nimi spotkać w Galilei. Co wydarzyło się przy grobie i jak zareagowały kobiety? Jaki znaczenie posiada wzmianka o Piotrze (16,7)?
Mk 16:9-20 Nie wiemy, dlaczego ewangelia Marka kończy się tak raptownie na wersecie 8. Nie oznacza to, że nie możemy nauczyć się niczego z zakończenia ewangelii w. 9-20. Przede wszystkim pokazuje nam ono jak pierwsi chrześcijanie postrzegali wydarzenia Wielkanocy i ich znaczenie. W zakończeniu ewangelii Marka duży nacisk położono na początkowy brak wiary uczniów, pomimo świadectwa świadków. W jaki sposób Jezus mógłby nas dzisiaj strofować za naszą niewiarę i zatwardziałość serca? W jaki sposób moglibyśmy dzisiaj zastosować polecenie, aby „głosić ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (czy jest różnica w sformułowaniu „wszelkiemu stworzeniu i „każdemu stworzeniu”)?
Zakończenie Ewangelii Marka skupia się na zdradzie, zaparciu się i porzuceniu. Ci, którzy byli najbliżej Jezusa, którzy słyszeli, jak nauczał z autorytetem i służyli z mocą, zdradzili Go. Ci, którzy dzielili Jego autorytet i moc, okazali się nieskłonni do dzielenia Jego cierpienia. Ci, którym Jezus służył najbardziej, odmówili stania się sługami innych. Ci, którzy dostrzegli Jego chwałę, chcieli zatrzymać ją dla siebie. Jeśli odmówimy wypicia kielicha cierpienia, nie będziemy dzielić kielicha chwały. W jaki sposób możemy stać się narzędziami uzdrowienia, rozwoju i błogosławieństwa w naszym lokalnym społeczeństwie? Musimy podążać za Jezusem na Jego warunkach, a nie na naszych.
Przygotował Jan Pollok
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz