piątek, 7 lutego 2025

Komentarz do lekcji szkoły sobotniej pastora Janka Polloka

 

Bóg miłuje sprawiedliwość

Felieton do Szkoły Sobotniej na 8 lutego 2025

Czy wszyscy ludzie mają takie samo zrozumienie „sprawiedliwości”?

Wszyscy mamy zdolność odróżniania dobra od zła. Nawet jeśli zdefiniujemy słowo „sprawiedliwość” trochę inaczej, wszyscy potrafimy stosunkowo szybko rozpoznać, kiedy brakuje sprawiedliwości. Bardzo często brak zrozumienia kultury może utrudnić zrozumienie, w jaki sposób inna kultura stosuje słowo „sprawiedliwość”.

Ciekawy jest fakt, że żadne z Dziesięciu Przykazań nie posiada funkcji karnej, jednak, kiedy spojrzymy na resztę prawa opisanego w Pentateuchu, każde z Dziesięciu Przykazań ma przypisaną karę śmierci.

W dyskusji na temat różnic dotyczących ludzkiej percepcji, warto wziąć pod uwagę cytat z książki Ellen White, Śladami Wielkiego Lekarza:

Kiedy utrzymujemy stosunki z innymi ludźmi, musimy ćwiczyć panowanie nad sobą, wyrozumiałość i współczucie, różnimy się bowiem w usposobieniu, zwyczajach, wychowaniu i w naszym sposobie patrzenia na różne rzeczy. Różnie też oceniamy dane sprawy. Nasze pojęcie o prawdzie i zasady, dotyczące sposobu życia, nie są pod wieloma względami takie same. Nie ma dwóch osób, których doświadczenia byłyby identyczne w każdym szczególe. Doświadczenia jednego nie są bynajmniej doświadczeniami drugiego. Obowiązki uważane przez jednych za lekkie, dla drugich stanowią największą trudność i są kłopotliwe.

Wszyscy jesteśmy tacy słabi, tak niewiele wiemy i tak łatwo błądzimy, dlatego każdy powinien się wystrzegać pochopnego osądzania innych. Jak mało wiemy o tym, jaki wpływ wywrze na otoczenie nasze zachowanie! To, co czynimy lub mówimy, może nam się wydawać mało znaczące; gdyby jednak nasze oczy były bardziej otwarte, zobaczylibyśmy jak doniosłe zrodziło skutki, dobre lub złe.” (ŚWL 358).

Płaszczyzna, na której wszyscy się zgadzamy. Malachiasz przedstawia listę grzechów, która w dużym stopniu może pomóc zdefiniować koncepcję „sprawiedliwości” z biblijnej perspektywy:

Ml 3:5-6 Wtedy przyjdę do was na sąd i rychło wystąpię jako oskarżyciel czarowników, cudzołożników i krzywoprzysięzców, tych, którzy uciskają najemnika, wdowę i sierotę, gnębią obcego przybysza, a mnie się nie boją - mówi Pan Zastępów. Zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się ….

Prawdopodobnie jedynym miejscem na tej liście, w którym moglibyśmy różnić się w naszej perspektywie są czarownicy. Pozostała część listy może wyglądać następująco:

1. Cudzołożnicy

2. Ci, którzy składają fałszywe zeznania

3. Ci, którzy oszukują robotników przy wynagradzaniu

4. Ci, którzy uciskają wdowy i sieroty

5. Ci, którzy uciskają cudzoziemców

W księdze Wyjścia 23:1-9 znajduje się kolejna lista, z którą prawdopodobnie wszyscy moglibyśmy się zgodzić.

1 Nie rozgłaszaj fałszywej wieści. Nie wspomagaj winowajcy, świadcząc na korzyść bezprawia.

2 Nie przyłączaj się do większości ku złemu i nie składaj w spornej sprawie świadectwa za większością, by łamać prawo.

3 Nawet ubogiego nie popieraj w niesłusznej sprawie.

4 Jeżeli napotkasz zabłąkanego wołu albo osła twego nieprzyjaciela, odprowadź go zaraz z powrotem do niego.

5 Jeżeli zobaczysz, że osioł twego przeciwnika upadł pod ciężarem, nie opuszczaj go, lecz dopomóż mu podnieść go.

6 Nie wpływaj na wyrok, jaki się należy ubogiemu, który się zwraca do ciebie w swojej sprawie.

7 Od sprawy, która się opiera na oszustwie, stroń. Do zabicia niewinnego i sprawiedliwego nie przyczyniaj się, bo nie uniewinnię winowajcy.

8 Nie przyjmuj łapówek, gdyż łapówki zaślepiają nawet naocznych świadków i fałszują słuszną sprawę.

9 Przychodnia nie uciskaj, sami bowiem wiecie, jak się czuje przychodzeń; wszak byliście przychodniami w ziemi egipskiej.

Zwróćmy uwagę na historię z księgi Rodzaju 18 w której Bóg rozmawia z Abrahamem na temat losu Sodomy. Ta historia również pomaga nam lepiej zrozumieć biblijną perspektywę „sprawiedliwości”:

Rdz 18,23-25

Abraham rzekł: Czy rzeczywiście zgładzisz sprawiedliwego wespół z bezbożnym? 24 Może jest w tym mieście pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także ich zgładzisz i nie przebaczysz miejscu temu przez wzgląd na pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy są w nim? 25 Nie dopuść, byś miał uczynić coś podobnego, by uśmiercić sprawiedliwego wespół z bezbożnym, by sprawiedliwego spotkało to samo, co bezbożnego. Nie dopuść do tego! Czyż ten, który jest sędzią całej ziemi, nie ma stosować prawa?

Do naszej listy moglibyśmy dodać jeszcze jeden znany tekst:

Mi 6:8 Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem.

Innymi słowy, Bóg oczekuje, że Jego lud będzie naśladować Jego przykład i czynić sprawiedliwość!

Autor lekcji zadał pytanie, jakie przykłady wypaczonej ludzkiej sprawiedliwości dostrzegasz we współczesnym świecie? Odpowiedź na to pytanie różni się w zależności od światopoglądu, ale przykłady wadliwej ludzkiej sprawiedliwości są wszędzie widoczne. Rasizm utrzymuje się w wielu instytucjach, w tym w niektórych, które twierdzą, że są „chrześcijańskie”. Przejawy rasizmu możemy zaobserwować nawet w kościele. Skorumpowane systemy wykorzystują biednych. Niesprawiedliwe wyroki skazujące pozostawiają niektórych ludzi w więzieniu za drobne przestępstwa, a innych pozostają na wolności pomimo popełnienia poważnych przestępstw. W skali globalnej wydarzenia, które miały miejsce w ostatnim roku w Strefie Gazy ujawniają niszczycielskie skutki wypaczonego wymiaru sprawiedliwości, w którym niewinne życia są uwięzione w cyklach przemocy, ucisku i politycznych programów. W świecie zachodnim w dwóch ostatnich tygodniach administracja Trumpa, próbowała tworzyć przepisy, które nieproporcjonalnie szkodzą bezbronnej ludności, takiej jak imigranci lub grupy marginalizowane, a jednocześnie faworyzują ludzi bogatych. Te przykłady pokazują, jak ludzka sprawiedliwość często stawia interes własny, kontrolę i ideologię ponad równość, miłosierdzie i świętość życia. W wielu przypadkach systemy sprawiedliwości faworyzują bogatych i potężnych, pozostawiając innych ludzi bez ochrony. Chciwość, stronniczość i władza często psują ludzkie instytucje, pogłębiając trudną sytuację ludzi biednych zmuszając ich do wołania o doskonałą sprawiedliwość Bożą — sprawiedliwość, która jest uczciwa, i zakorzeniona w Jego niezmiennej miłości. Jako chrześcijanie musimy zrobić coś więcej niże jedynie tęsknić za sprawiedliwością Bożą. Jako naśladowcy Chrystusa jesteśmy powołani do przeciwstawienia się niesprawiedliwym systemom stając się Jego rękami i nogami w zepsutym świecie.

W świecie naznaczonym zepsutymi systemami i wypaczonym wymiarem sprawiedliwości jesteśmy wezwani nie tylko do wołania o doskonałą sprawiedliwość Boga, ale także do aktywnego uczestnictwa w sprzeciwianiu się niesprawiedliwości, gdziekolwiek ona istnieje. Prawdziwa biblijna sprawiedliwość jest przepleciona z miłością, miłosierdziem i równością, rzucając nam wyzwanie, by orędować za bezbronnymi i uciskanymi z niezachwianą odwagą i współczuciem. Praktykowanie Bożej sprawiedliwości wymaga odwagi, zwłaszcza w obliczu sprzeciwu.

Bardzo często ludzka sprawiedliwość jest mylona z zemstą. Zauważyłem, że marsze na rzecz zmiany często wydają się mniej dotyczyć osiągania równości, a bardziej spowodowania, aby sprawca bólu doświadczył cierpienia, które spowodował. Mam wrażenie, że właśnie tego doświadczamy obecnie w naszych polskich konfliktach politycznych. Nie deprecjonuję ani nie unieważniam bólu, który został spowodowany przez sprawców, wierzę, że sprawiedliwość nie wymaga cierpienia sprawcy. Zamiast tego wymaga równości i wolności dla tych którzy zostali skrzywdzeni. Niestety niewiele osób patrzę na świat przez ten pryzmat.

Nasz system sprawiedliwości nie jest prawdziwie sprawiedliwy. To, co mamy, to nie sprawiedliwość, ale raczej system wyzysku i samodoskonalenia. W skali globalnej staje się oczywiste, że sprawiedliwość została wypaczona, zniekształcona i często przekształcona w broń. Jestem głęboko przekonany, że sprawiedliwość jest zasadą skoncentrowaną na Bogu. Niestety w historii znajdujemy wiele przykładów, gdzie sprawiedliwość pozostawiona w rękach człowieka, została zepsuta. Sprawiedliwość w rękach niesprawiedliwych zawsze będzie skażona — tak jak koncepcja boskości, umieszczona w grzesznych rękach ludzkich, zawsze będzie zniekształcona.

Czy Bóg żałuje?

W niektórych fragmentach Pisma Świętego można znaleźć stwierdzenia których autorzy biblijni głoszą, że Bóg „żałuje” lub „zmienia zdanie”, gdy ludzie dokonają niezbędnych zmian. Autor naszego podręcznika porusza ten problem w części na środę:

Wersety te wyraźnie mówią, że Bóg „Bóg nie jest człowiekiem, aby nie dotrzymał słowa Ani synem człowieczym, aby żałował. Czy On powiada, a nie czyni, I mówi, a nie spełnia?” (Lb 23:19) Czytane w kontekście innych fragmentów Biblii wersety te nie mogą oznaczać, iż Bóg w ogóle nie żałuje. Mówią one raczej o tym, że Bóg nie żałuje tak, jak czynią to ludzie. Bóg zawsze dotrzymuje swoich obietnic, a gdy zmienia swoje plany w wyniku skruchy ludzi, czyni to zawsze zgodnie ze swoją dobrocią i ze swoim Słowem.”

Autor lekcji opisuje bogów starożytnego świata jako kapryśnych, niemoralnych i nieprzewidywalnych. Bóg, którego kocham, nie jest kapryśny lub niemoralny jest jednak nieprzewidywalny, ponieważ Jego drogi nie są moimi drogami. To prawda, że Bóg Starego Testamentu nie nakazywał składać ofiar z dzieci, nakazywał jednak zniszczenie całych narodów, w tym kobiet i dzieci. W jaki sposób zrozumieć ten teologiczny dylemat?

Teoria o „dostosowaniu się”.

Nasz podręcznik w ogóle nie zajmuje się problemem „dostosowania się” Boga do kulturowego poziomu człowieka. Jeżeli jednak chcemy zrozumieć pojęcie „sprawiedliwości” w kulturze antycznej musimy wziąć pod uwagę również te fragmenty Biblii dotyczące natury Boga, które nie jest łatwo wyjaśnić z punktu widzenia naszej kultury. Dlatego teoria o „dostosowaniu się” jest bardzo ważna.

Chciałbym zwrócić uwagę na dwie historie opisane w ST. Teorię o „dostosowaniu się” do poziomu ludzi w danym okresie historycznym dobrze ilustruje przykład krwawej zemsty. Jeżeli jakiś mężczyzna z danego plemienia został zabity, to obowiązkiem plemienia było dopilnowanie, aby przestępca został uśmiercony. W takim ujęciu sprawiedliwość mogła być wymierzona tylko poprzez zemstę. W księdze Liczb 35 zostały opisane miasta ucieczki rozmieszczone na terenie Izraela i Judy. Komentując ten fragment ST w książce Patriarchowie i Prorocy Ellen White zwróciła uwagę na proces „dostosowania się” jako środka, przez który Pan Bóg adaptował swój ideał do ograniczonego ludzkiego zrozumienia. Tej koncepcji bardzo mocno sprzeciwia się wielu konserwatywnych chrześcijan. Według Ellen White ustanowienie 6 miast ucieczki było rodzajem półśrodka, który miał złagodzić ostre krawędzie starożytnego zwyczaju:

Wyznaczenie tych miast było rozkazem Mojżesza. „Dokąd będzie mógł schronić się̨ zabójca, który zabił człowieka nieumyślnie. I będą̨ one dla was miastami schronienia”, powiedział, „aby zabójca nie zginął, dopóki nie stanie przed zborem na sąd” (Lb 35,11.12). Wydanie takiego miłosiernego postanowienia było niezbędne w czasach, gdy panował stary zwyczaj osobistej zemsty, której mogli dokonać najbliżsi krewni lub bezpośredni spadkobierca zabitego. W przypadku, gdy wina była bezspornie oczywista, czekanie na urzędową rozprawę sadową nie było konieczne. Mściciel mógł wszędzie ścigać zbrodniarza i uśmiercić go, gdziekolwiek go znalazł. Pan nie uznał za konieczne zniesienie tego zwyczaju w owym czasie, ale wydał zarządzenie zapewniające bezpieczeństwo tym, którzy przypadkowo pozbawili kogoś życia.E.White, Patriarchowie i Prorocy, s. 384.)

Inną historią, którą trudno jest zinterpretować z naszej perspektywy kulturowej jest historia Achana opisana w księdze Jozuego oraz sposób traktowania tzw. „rzeczy poświęconych”. Hebrajskie słowo „herem” które odnosi się do tego zwyczaju, oznacza zarówno coś co jest „poświęcone” jak również „przeklęte”. Obyczaj, który nazywamy herem nie jest czymś co było charakterystyczne tylko do Izraelitów. Na tzw. steli króla Meszy (odkryta w 1868 w Dibon) znajduje się zapis o tym, że również król Mesza, „poświęcił” (herem) izraelskie miasto na zniszczenie.

Te zwyczaje były głęboko zakorzenione w ówczesnej kulturze i muszą zostać wzięte pod uwagę, jeśli chcemy zrozumieć jakie było biblijne znaczenie słowa „sprawiedliwość”. Ponieważ starożytni Izraelici, którzy wchodzili do Kanaanu nie przestrzegali znanych im ówczesnych reguł sprawiedliwości, Achan i jego rodzina musieli zapłacić cenę.

Joz 7:20-26, Achan, odpowiadając Jozuemu, rzekł: Zaiste, ja zgrzeszyłem przeciwko Panu, Bogu Izraela. Postąpiłem mianowicie tak: 21 Ujrzałem wśród łupów piękny płaszcz babiloński, dwieście sykli srebra i jedną sztabę złota wagi pięćdziesięciu sykli. Zapragnąłem ich i zabrałem je. Oto są one zakopane w ziemi w obrębie mojego namiotu, a srebro na spodzie. 22 Wysłał więc Jozue posłańców, którzy pobiegli do namiotu, i oto był on zakopany w jego namiocie, a srebro na spodzie. 23 Zabrali je z namiotu i przynieśli do Jozuego i do wszystkich synów izraelskich, i złożyli je przed Panem. 24 Wtedy Jozue wziął Achana, syna Zeracha, srebro, płaszcz i sztabę złota, jego synów i córki, jego woły, osły i owce, namiot i całe jego mienie, a cały Izrael był z nim, i zaprowadzili ich do doliny Achor. 25 I rzekł Jozue: Jak ty sprowadziłeś na nas nieszczęście, tak niech dziś Pan sprowadzi na ciebie nieszczęście! I ukamienował go cały Izrael. Spalili ich i ukamienowali. 26 Następnie wznieśli nad nim wielki stos kamieni, który jest tam do dnia dzisiejszego, Pan zaś uśmierzył swój płomienny gniew. Dlatego to miejsce nazywa się do dnia dzisiejszego doliną Achor.

Niektórzy komentatorzy próbowali zneutralizować historię Achana, odwołując się do Pwt 24:16, która jest o wiele bardziej zgodna z nowoczesnymi poglądami na sprawiedliwość:

Pwt 24:16: „Nie poniosą śmierci ojcowie za synów ani synowie nie poniosą śmierci za ojców; każdy za swój grzech poniesie śmierć.”

Podoba nam się ta opcja, ponieważ jest zgodna z naszym zrozumieniem sprawiedliwości. Jednak w tym fragmencie z Księgi Powtórzonego Prawa nie została uwzględniona radykalna nuta „dostosowania się”, jaka występuje w historii Achana.

Bóg Izraela był Bogiem, który cenił sprawiedliwość. Oczekiwał, że jego lud będzie żył zgodnie z tym, co oni w tamtym czasie uważali za słuszne. Achan tego nie zrobił i zapłacił ogromną cenę za swój błąd.

Musimy pamiętać, że w Starym Testamencie Izraelici byli ludem żyjącym w brutalnym, plemiennym świecie. Wojny i podboje były powszechne, a bogowie byli często wzywani, aby usprawiedliwić bitwy. Bitwy zawsze miały teologiczny wymiar. Zwycięski naród, miał zwycięskiego boga. Ci którzy przegrali musieli pogodzić się z tym, że przegrał również ich bóg. Czy możliwe jest, że niektóre z tych opowieści odzwierciedlają rozumienie wydarzeń przez Izraelitów, a nie bezpośrednie polecenie od Boga? Czy jest możliwe, że wierzyli, iż ich sukces w bitwie był dowodem na to, że Bóg chciał zniszczyć ich wrogów?

Taka perspektywa jest zgodna z koncepcją progresywnego objawienia charakteru Boga w Biblii. W Jezusie widzimy najpełniejsze objawienie tego, kim jest Bóg — kochający, miłosierny i wzywający nas do kochania naszych wrogów, a nie do ich niszczenia. Jeśli Jezus jest dokładnym przedstawieniem Boga (Hbr 1:3), to każdy obraz Boga, który wydaje się sprzeczny z Jego charakterem, musi zostać ponownie rozważony.

Widzimy również przykłady, w których ludziom wydawało się, że rozumieli wolę Boga, ale później zostali skorygowani. Na przykład, gdy uczniowie Jezusa chcieli sprowadzić ogień z nieba, aby zniszczyć samarytańską wioskę, Jezus zganił ich i powiedział: „Nie wiecie, jakiego ducha jesteście” (Łk 9,55). Ten epizod może świadczyć o tym, że ludzka interpretacja woli Boga może być błędna.

Czy jest możliwe, że rozkazy zniszczenia całych narodów nie pochodziły od Boga, ale zostały zapisane z perspektywy starożytnego ludu próbującego nadać sens swojemu światu? Nie oznacza to, że odrzucamy tekst, ale raczej, że czytamy go krytycznie w świetle pełniejszego objawienia charakteru Boga w Chrystusie. Jeżeli interpretujemy Pismo Święte przez pryzmat krzyża, zobaczymy, że miłość i sprawiedliwość Boga są ze sobą nierozłącznie splecione.

Musimy być bardzo ostrożni, aby nie powtórzyć błędu usprawiedliwiania krzywdy lub ucisku, twierdząc, że jest to wola Boga. Zamiast tego jesteśmy wezwani do odzwierciedlania radykalnej miłości Jezusa, nawet do tych, których trudno nam kochać. Jeśli miłość Boga naprawdę obejmuje wszystkich, nasze działania powinny również to odzwierciedlać — poprzez przeciwstawianie się niesprawiedliwości. Nasza wiara powinna popychać nas do aktywnego kochania i służenia innym w tym zepsutym świecie, a nie do szukania wymówek dla bezczynności.

W obliczu rozwijającego się chrześcijańskiego nacjonalizmu, który często zniekształca charakter Boga, aby usprawiedliwić szkodliwe działania, prawdziwym wyzwaniem jest odrzucenie tych przekłamań i powrót do sedna Ewangelii: Bóg jest miłosierny, sprawiedliwy i powolny do gniewu, rozkoszujący się miłosierdziem. Jako naśladowcy Jezusa jesteśmy wezwani do odzwierciedlania tej miłości poprzez nasze działania, wypowiadając się przeciwko niesprawiedliwości, okazując życzliwość tym, których uważa się za „innych” i budować inkluzywną społeczność na zasadzie równości. Wyzwaniem jest nie tylko stawienie czoła niesprawiedliwościom popełnianym w imię Boga, ale także życie wiarą, która jest aktywna w kochaniu i służeniu tym, którzy są najbardziej bezbronni, tak jak czynił to Jezus.



DO PRZEMYŚLENIA



Ps 33:5; 85:10; 89:14; Iz 61:8; Jr 9:24. Co te teksty mówią o trosce Boga o sprawiedliwość? Mi 6:8. Czego Bóg oczekuje od tych, którzy za Nim podążają? Czy pojęcie sprawiedliwości może być nadużywane?

Pwt 32:4; Ps 9:7-8; 92:15; 145:9-17. Co te fragmenty mówią nam o Bogu?

Ma 3:6 i Jk 1:17. Czy Bóg kiedykolwiek się zmienia? A jeśli tak, co w Bogu się zmienia, a co nie? Co te teksty sugerują na temat charakteru Boga? Jeżeli autor biblijny mówi, że Bóg się nie zmienia, o jakiej niezmienności mówi? 2 Tym 2:13, Tt 1:2 i Hbr 6:17-18. Czego te teksty uczą o Bogu?

Czy Bóg może żałować? Jeśli tak, co to oznacza? Wj 32:7-14 i Jr 18:1-10. Jakie jest Twoje zdanie na temat „udobruchania” Boga? Jak pogodzić te dwa teksty z Lb 23:19?

Pwt 7:9; Mt 5:43-48. Co te wersety mówią nam o Bogu? Dlaczego Jezus prosi nas, abyśmy kochali naszych wrogów? W jakim sensie Bóg oczekuje od nas doskonałości? Jeśli sprawiedliwość Boga jest tak doskonała jak Jego miłość, jak można sobie to wyobrazić? Ap 15:3-4. Z jakiego powodu na końcu ludzie będą podziwiać Boga? Co oznacza miłość i sprawiedliwość w naszych codziennych relacjach z innymi?

Czym według ciebie jest chwała Boża? Dlaczego ważne jest, aby uznać, że chwała Boga jest połączona z Jego dobrocią? Czy kiedykolwiek kwestionowałeś dobroć Boga? Jak można poradzić sobie z tym pytaniem?

Przygotował Jan Pollok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz