Felieton do Szkoły Sobotniej na 23 sierpnia 2025
Synaj to jedno z najważniejszych wydarzeń w Biblii: obecność Boga, Jego objawienie, nadanie Prawa. Dlaczego to wydarzenie jest tak ważne?
Chociaż może się to wydawać dziwne, to jednak ostatecznym celem Boga dla Hebrajczyków nie była po prostu ziemia obiecana – ale On sam. Bóg pragnął zacieśnić więź ze swoim ludem. Taka teza jest zgodna z biblijną prawdą: kiedy ludzie błądzą, Bóg podejmuje inicjatywę, by ich szukać, podobnie jak w Ogrodzie Eden, kiedy szukał Adama i Ewę po tym, jak zgrzeszyli. Jezus powtarza to samo zaproszenie w Mt 11:28–29, oferując odpoczynek i więź wszystkim, którzy do Niego przychodzą.
Dwa miesiące po opuszczeniu Egiptu Hebrajczycy przybyli do góry Synaj prawdopodobnie Dżebl Musa, gdzie Bóg po raz pierwszy powołał Mojżesza, aby wyprowadził Hebrajczyków z Egiptu. Hebrajczycy przebywali w okolicy góry Synaj przez około rok. W tym czasie Bóg przekazał im prawa oraz wskazówki, które miały przekształcić ich w Jego wybrany lud. W czasie pobytu na Synaju Bóg zawarł z nimi przymierze, obiecując uczynić Izrael swoją szczególną własnością, królestwem kapłanów i narodem świętym – pod warunkiem dochowania wierności i zbudowania relacji z Nim. Ich misja miała polegać na odzwierciedlaniu charakteru Boga i nauczaniu okolicznych narodów Jego prawd. Ich relacja z Bogiem sformułowana została jako przymierze: „Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem”.
Historia Izraelitów jest przypomnieniem, że celem Boga jest doprowadzenie nas do głębszej relacji z Nim. Wyzwolenie nie jest końcem, lecz początkiem życia w przymierzu z Bogiem. Powołanie, aby być „szczególną własnością” Boga nie dotyczy przywilejów, lecz odpowiedzialności. Tak jak Izrael miał być królestwem kapłanów, tak i my jesteśmy powołani do reprezentowania charakteru Boga w sposobie w jaki prowadzimy nasze życie, mówimy i traktujemy innych, zwłaszcza tych którzy zostali zmarginalizowani.
Czas wędrówki Izraelitów jest dla nas bardzo ważną lekcją. Był to dar, który przypomina nam, abyśmy postrzegali przerwy w naszym życiu również jako dary. Przerwy w aktywności mogą stworzyć przestrzeń potrzebną do transformacji przed kolejnymi zadaniami. Bóg nie poprowadził Izraelitów prosto z niewoli do Ziemi Obiecanej. Wprowadził ich raczej w okres separacji, z dala od hałasu, kontroli i wartości Egiptu, aby mogli nauczyć się nowego sposobu bycia. W tej pustynnej przestrzeni mogli na nowo sformatować swoją tożsamość wokół Bożej obecności.
W naszym życiu czas przeżyty na osobności pozwala nam zwolnić tempo, aby usłyszeć głos Boga, oduczyć się schematów ukształtowanych przez ucisk lub przyzwyczajenia i zakorzenić się w relacji, którą Bóg inicjuje. Bez tej przerwy ryzykujemy, że wejdziemy w kolejny etap, wciąż niosąc ze sobą starą historię, nieprzygotowani do życia w sprawiedliwości, miłosierdziu i świętości, do których ucieleśniania wzywa nas Bóg. Czas przeżyty osobno staje się inkubatorem życia w przymierzu, gdzie Bóg przekształca nas, zanim pośle nas z powrotem do świata, abyśmy byli Jego rękami i nogami.
Bóg pragnął błogosławić Izraelitów, ale nie po to, aby mogli się czuć uprzywilejowanymi. Błogosławieństwo, które otrzymali miało ich wyposażyć do dzielenia się Jego miłością ze światem. Niestety zbyt często, zamiast okazać Bożą miłość, Izraelici byli krnąbrni i pasywni i nie pokazywali otaczającym narodom prawdziwego obrazu, kim jest Bóg.
Wybranie oznacza zarówno odpowiedzialność, jak i nagrodę. W biblijnej narracji, wielu ludzi, którzy byli blisko Boga musiało się zmagać z trudnymi próbami. Najbardziej bolesne doświadczenia zamieniały się ostatecznie w wielkie cuda. Bycie wybranym nie chroni człowieka przed cierpieniem, ale czyni nas instrumentem, przez który objawia się Boża siła i miłość. Niestety idea „wybrania” często była nadużywana jako sposób na usprawiedliwienie szkodliwych postaw lub tworzenie hierarchii. Bycie wybranym oznacza niesienie Bożej miłości.
Autor lekcji zwrócił uwagę, że Dekalog jest darem i nigdzie nie jest określony jako „dziesięć przykazań”. Jest nazywany Świadectwem lub Słowami Przymierza.
Dekalog rozpoczyna się od preambuły, w której Bóg został przedstawiony jako ten, który okazuje łaskę i wyprowadza z niewoli, czyli zbawia. Pierwsze cztery przykazania określają relacje z Bogiem, natomiast następne sześć określają na czym polega miłość do bliźnich. Pierwsze przykazania mają wymiar wertykalny, natomiast następne sześć mają wymiar horyzontalny. Przykazania nie są listą wykorzystywaną do kontrolowania, ale raczej zaproszeniem do relacji i życia zgodnego z Bożą wolą.
Biblia przedstawia prawo jako źródło radości, mądrości, pokoju i ochrony. Niczym ogrodzenie, wyznacza bezpieczne granice życia, ostrzegając jednocześnie przed niebezpieczeństwami czyhającymi poza nimi. Jednocześnie prawo działa jak drogowskaz lub lustro: ujawnia grzech, ale nie może go uleczyć. Podobnie jak lustro pokazuje usterki, ale ich nie naprawia, tak samo prawo ukazuje naszą potrzebę łaski, wskazując nam drogę do Chrystusa. Ponieważ jesteśmy zbawieni przez wiarę, a nie przez uczynki, niektórzy ludzie uważają, że prawo nie ma już znaczenia. Prawo ukazuje nam naszą potrzebę Chrystusa; ale to ewangelia dostarcza rozwiązania, którego prawo nie może zapewnić.
Prawo Boże można postrzegać jako dziesięć obietnic tego, co Bóg pragnie w nas uczynić, gdy będziemy z Nim współpracować. Autor lekcji zwrócił uwagę, że Dziesięć Przykazań to droga do wolności, a nie ciężar, który nas przygniata. Ponadto, kiedy Paweł nazywa Chrystusa „końcem” (telos) prawa w Rz 10:4, nie oznacza to, że prawo zostało zniesione przez Chrystusa. Greckie słowo telos oznacza cel lub przeznaczenie. Prawo wskazuje na Chrystusa, który jest jego prawdziwym wypełnieniem. Jezus objawił głębsze znaczenie prawa, pokazując, że jego celem jest budowanie więzi. Zamiast unieważnić prawo, Chrystus je ucieleśnił i umożliwił nam jego przestrzeganie poprzez swojego Ducha. Prawo jest wciąż ważne, ale znajduje swój najpełniejszy wyraz w Chrystusie. To On jest zarówno celem, do którego prowadzi prawo, jak i siłą, dzięki której je realizujemy.
W Księdze Wyjścia 20:1-2 czytamy: „A Pan mówił wszystkie te słowa i rzekł: Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli.”. Te słowa przypominają nam, że przykazania nie zaczynają się od reguł – ale od zdefiniowania relacji oraz wybawienia z niewoli. Bóg ogłosił to, co już uczynił: wybawił Izraelitów (czego nie mogli zrobić sami) i wyprowadził ich z niewoli (dał im nową tożsamość). Dekalog nie był ciężarem, który ma im pomóc w zdobyciu Jego łaski, ale obietnicą, że ten sam Bóg, który wybawił ich z niewoli, da im również siłę, by żyć inaczej.
Preambuła Dekalogu jest zgodna z innymi fragmentami Biblii, takimi jak Ez 36:26, gdzie została przedstawiona obietnica: „Dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste.”. Posłuszeństwo prawu nie jest wynikiem siły woli, ale raczej jest skutkiem przemieniającego działania Boga. Wj 20 i Ez 36 pokazują, że przykazania Boże nigdy nie mogą być oddzielone od Jego obecności i mocy. W księdze Wyjścia Bóg mówi: Wyzwoliłem cię i teraz pomogę ci chodzić w wolności. Natomiast w księdze Ezechiela mówi: Przemienię twoje serce, abyś mógł prowadzić życie zgodnie z moją wolą. Oba fragmenty zwracają uwagę na to, że posłuszeństwo wynika z relacji i boskiego uzdolnienia, a nie z ludzkich starań. Obietnica pozostaje taka sama: Bóg zbawia nas i przemienia nasze życie w taki sposób, aby odzwierciedlać Jego miłość, sprawiedliwość i świętość. Nie pozostawia nas, ale wyposaża w nowe serce i swojego Ducha. W ten sposób przestrzeganie Jego prawa staje się mniej zewnętrznym przestrzeganiem zasad, a bardziej życiem w wolności i odnowie.
Jezus w Kazaniu na Górze zwrócił uwagę, że zachowywanie przykazań to coś więcej niż tylko to co robimy (Mt 5:21-22). Jeśli nosimy w sobie nienawiść, to tak, jakbyśmy już złamali przykazanie Nie będziesz zabijał. Jan dodał później, że każdy, kto nienawidzi brata lub siostry, jest winny morderstwa w swoim sercu (1 Jn 3:15). To są bardzo mocne słowa, ale tak naprawdę wyrażają tę samą ideę: potrzebujemy Ducha Bożego, aby przemienił nas od wewnątrz.
Przykazania to nie lista zakazów „nie czyń”. Faktycznie stanowią one obietnicę jak może wyglądać życie, gdy Duch Boży działa w nas. Pokazują nam nasze potrzeby, ale także wskazują na Jego łaskę i moc. Ostatecznie nie chodzi o sztywne przestrzeganie zasad, ale o to, aby pozwolić Bogu nas wyzwolić, przekształcić i nauczyć, jak kochać Go i jak kochać ludzi. Przykazania mają bowiem formę zaprzeczonego imperatywu: Wolno ci żyć tak, aby … i tu następuję dziesięć zasad, które nazywamy przykazaniami. Przykazania miały na celu odwrócić skutki niewolnictwa. Były Bożym sposobem powiedzenia: nie jesteście już zdefiniowani przez to, co wam zrobiono. Macie wolność, by żyć inaczej.
We współczesnym kontekście, nawet jeśli nie jesteśmy zniewoleni w taki sposób, jak Izraelici w Egipcie, to jednak wiemy, co znaczy żyć w niewoli serca i umysłu. Dziesięć Przykazań staje się deklaracją Boga, że nie tylko nas wyzwoli, ale także utoruje nam drogę do nowego życia. Bóg pragnie dać nam nowe życie i napełnia nas łaską, gdy upadamy. On nigdy z nas nie rezygnuje i nieustannie przypomina: pozwól mi dać ci wolność i pozwól mi stworzyć życie, które podtrzymuje tę wolność i daje wyzwolenie.
DO PRZEMYŚLENIA
Dlaczego Bóg wzywa ludzi na górę, ale jednocześnie wyznacza wokół niej granicę? Co mówi nam napięcie między bliskością a równocześnie dystansem na temat natury boskiej świętości?
Jakie znaczenie miał roczny pobyt na Synaju? Dlaczego Bóg zawiera przymierze z całym narodem? Dlaczego ważne jest, że Bóg mówi: „Jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mojego i przestrzegać mojego przymierza”? W jaki sposób można pokazać, że „wybrany” nie oznacza „lepszy”? Co oznaczają „kapłani”, „królowie”, „święci”?
Bóg powołuje Izraelitów, aby byli „królestwem kapłanów”, którzy będą pośredniczyć między Bogiem a resztą narodów. Jest to rozwinięcie obietnicy danej Abrahamowi w Rdz 12:1-3. Jakie są podobieństwa tematyczne w Rdz 12:1-3 i Wj 19:16? Jaki cel ma Bóg wybierając daną osobę lub grupę spośród wielu? Co oznaczało dla Izraelitów bycie „królestwem kapłanów”? W jaki sposób określenie to zmieniało ich rolę w świecie? W jaki sposób zostało zastosowane do Kościoła w Nowym Testamencie i jak może ono odnosić się do wspólnot wiary dzisiaj?
W jaki sposób Bóg przygotował Izraelitów do otrzymania Dziesięciu Przykazań (Wj 19,9–25)? Dlaczego Bóg polecił wyprać szaty w ramach przygotowań na spotkanie z Nim? Żyjemy w społeczeństwie, które ceni sobie nieformalność. W jakim sensie Boży rozkaz ogranicza naszą swobodną postawę? Dlaczego przed spotkaniem z Bogiem wymagane było przygotowanie fizyczne (takie jak pranie ubrań i powstrzymywanie się od seksu)? W jaki sposób takie pojęcia jak ciało, granice oraz świętość były pojmowane w starożytnym świecie Izraelitów?
Na czym polega wyjątkowość Dekalogu? Warto zauważyć, że w przeciwieństwie do innych starożytnych traktatów zawieranych między władcą a jego ludem, Dekalog definiuje również zachowanie każdego człowieka wobec innych. Zobowiązania społeczne wobec innych są wyrazem woli Bożej. Zatem osoba nieetyczna nie może być uznana za religijną. Dlaczego Dekalog celowo nie został dany w Ziemi Obiecanej? Dlaczego przykazania są w liczbie pojedynczej, a nie mnogiej?
Dlaczego Bóg wspomniał o wyjściu z Egiptu na początku Dziesięciu Przykazań, a nie przedstawił się jako Stwórca świata? Dlaczego do opisu Egiptu dodano określenie „dom niewoli” (Wj 16:3; Lb 11:5)?
W jaki sposób Dekalog opisany w Wj 20 buduje nową strukturę moralną i społeczną w przeciwieństwie do egipskiego świata? Które z przykazań w sposób bezpośredni odnoszą się do problemów niesprawiedliwości w dzisiejszych czasach? W jaki sposób każde z przykazań niweluje niektóre elementy dominacji Egiptu (praca przymusowa, kult bożków, lekceważenie słabszych)? W jaki sposób możemy odczytywać przykazania jako wezwanie do społecznej transformacji, a nie tylko do osobistej pobożności?
Czego uczy nas Szabat na temat Bożej sprawiedliwości? W jaki sposób czwarte przykazanie stanowi radykalną alternatywę dla systemów wyzysku w Egipcie faraona – i dzisiaj? Autor lekcji zwrócił uwagę na różne funkcje prawa. Jakie funkcje spełnia prawo? Dlaczego potrzebujemy ewangelii, skoro mamy prawo? Co to znaczy, że prawo jest obietnicą Boga dla nas? W jakim sensie Chrystus jest „końcem” prawa (Rz 10:4)?
W jaki sposób nasze postrzeganie prawa Bożego wpływa na rozwój naszej wiary? Jak można ustalić kolejność następujących pojęć w kontekście ich odniesienia do Bożych przykazań: Zakaz; Pozwolenie; Rozkaz; Zaproszenie; Zalecenie? W jaki sposób można stworzyć środowisko, w którym wszyscy ludzie są mile widziani, niezależnie od etapu w swoim duchowym rozwoju, na jakim się znajdują?
Przygotował Jan Pollok
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz