poniedziałek, 25 sierpnia 2014

SEKRET TRWAŁEJ RADOŚCI

Apostoł Paweł, fałszywie oskarżony, spędził dwa lata w więzieniu w Cezarei, gdzie tkwiłby dalej, gdyby nie odwołał się do cesarza. Jeszcze zanim dotarł do Rzymu, rozbił się statek, którym płynął. A w stolicy imperium musiał czekać kolejne dwa lata pod strażą na przesłuchanie u cesarza. I w tych okolicznościach napisał list o radości.
Paweł napisał: „Raduję się i będę się radować”1. Dlaczego potrafił się radować,
mimo doznanych krzywd i trudności, przez które przeszedł? Znajdziemy w Liście do Filipian trzy sekrety, które także nam pomogą przetrwać różne trudności.

Odpowiednia
perspektywa

Perspektywa jest widokiem na teraźniejszość i przyszłość. Jak ważna jest nasza perspektywa? W zależności od niej możemy spoglądać na tę samą rzecz, a widzieć ją zupełnie inaczej. Oto przykład.
Trzy osoby stały na skraju Wielkiego Kanionu w Arizonie: artysta, duchowny i kowboj.
Co za inspiracja do obrazu! — wykrzyknął artysta.
Jakiż dowód mocy Bożej! — zachwycał się duchowny.
Kowboj gwizdnął z podziwem i powiedział:
Ho, ho! Ale by było szukania, gdyby mi się tu zapodziała krowa!
Jaką perspektywę miał apostoł Paweł, skoro potrafił radować się mimo losu, jaki go spotkał? Oto ona: „A chcę, bracia, abyście wiedzieli, że to, co mnie spotkało, posłużyło raczej ku rozkrzewieniu ewangelii”2. Dla niego pasją było krzewienie ewangelii, która odmieniła jego życie, co pokazuje, że dzielenie się dobrą nowiną sprawia radość i nadaje sens życiu niezależnie od trudności.
Bez właściwej perspektywy apostoł Paweł mógłby zakwestionować prowadzenie Boże, kiedy trafił niewinnie do więzienia. On jednak, zamiast użalać się nad swoim losem, wykorzystał ten czas, aby pisać budujące listy, które Bóg uczynił częścią Nowego Testamentu! Niewielu pisarzy spotkał taki zaszczyt, że ich dzieła są czytane przez miliony ludzi od dwóch tysięcy lat!
Z czego apostoł radował się w obliczu oskarżeń, które sprowadziły go do Rzymu? Otóż, mógł świadczyć o Chrystusie w stolicy imperium. Z czego czerpał radość, gdy trafił przed sąd cesarza? Zyskał przystęp do dworu cesarskiego i najbardziej wpływowych ludzi ówczesnego świata. Życie pod strażą dało mu okazję do dzielenia się ewangelią ze zmieniającymi się na warcie żołnierzami, a „więzy moje za sprawę Chrystusową stały się znane w całym zamku i wszystkim innym”3.
Niech nam się nie zdaje, że przechodzimy przez trudności sami. Pewien człowiek śnił, że spaceruje wzdłuż brzegu morza z samym Jezusem, a na nieboskłonie przesuwają się kolejne sceny z jego życia, jak w kinie. Przy każdej z nich widział dwie pary śladów na piasku: jedna należała do niego, a druga do Pana Jezusa. Kilka razy jednak wzdłuż ścieżki swojego życia zobaczył tylko jedne ślady. Tak było w najtrudniejszych i najsmutniejszych okresach jego życia. Poruszony tą obserwacją, powiedział z nutą żalu w głosie:
Panie, obiecałeś, że gdy zaufam Tobie, będziesz ze mną zawsze, tymczasem podczas najgorszych dni mojego życia na piasku widzę tylko jedne ślady. Dlaczego zostawiłeś mnie samego wtedy, kiedy potrzebowałem Cię najbardziej?
Pan Jezus odpowiedział:
Moje drogie dziecko, nigdy bym cię nie opuścił. Wtedy, kiedy na piasku widzisz tylko jedne ślady, niosłem cię na swoich rękach.

Wartościowe
priorytety

W berlińskiej galerii sztuki można obejrzeć niedokończony obraz Adolfa Menzela (1815-1905), niemieckiego malarza urodzonego we Wrocławiu. Artysta malował naradę króla Fryderyka Wielkiego z generałami przed bitwą pod Lutynią. Rozpoczął od tła i generałów, a króla jedynie naszkicował węgielkiem, planując namalować go na końcu. Śmierć nie pozwoliła malarzowi dokończyć obrazu. Gdyby Menzel zaczął od najważniejszego, wówczas kluczowa postać byłaby ukończona, a tak zamiast króla na obrazie pozostała biała plama.
Wielu pragnie służyć Chrystusowi, ale odkłada to na potem. Czas i sposobności umykają jednak bezpowrotnie, kiedy nie rozróżniamy między tłem a tym, co jest najważniejsze. Wartościowa misja przychodzi wraz z poznaniem prawd zawartych w Biblii i sprawia, że wiemy, skąd przychodzimy i dokąd idziemy. Właściwe priorytety pomagają nam określić to, co jest najważniejsze w życiu. Jeśli spędzamy czas, wydajemy pieniądze i inwestujemy talenty w zgodzie z taką misją, życie przyniesie nam wiele radości i satysfakcji.
Dla wierzących priorytetem jest poznanie Chrystusa i życie ku Jego chwale, gdyż On nas tak bardzo umiłował, że przyszedł na ziemię, aby żyć sprawiedliwie w ubogiej rodzinie, pracować jako skromny cieśla, potem znosić nie do końca nawróconych uczniów, a w końcu umrzeć niewinnie za nasze grzechy. Dlatego apostoł Paweł napisał: „Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem”4.
Co jest dla ciebie najważniejsze w życiu? Niezależność finansowa? Wiedz, że pieniądze szczęścia nie dają. Owszem, można za nie kupić lekarstwo, ale nie zdrowie; towarzystwo, ale nie przyjaciół; jedzenie, ale nie apetyt; łóżko, ale nie sen; krzyż, ale nie zbawienie! A może powiesz: dla mnie życie to przyjemność! Czy wiesz, że przyjemność ma chyże nogi i nie można jej zatrzymać? Może powiesz: dla mnie życiem jest popularność. Niejeden młody człowiek podpisałby cyrograf z diabłem, żeby zagrać w sławnej drużynie, a dziewczyna oddałoby duszę w zamian za koronę miss piękności, choć już za kilkanaście lat nikt nie będzie pamiętał ich nazwisk…
Szczęścia nie ma w pieniądzach. Jay Gould, amerykański milioner powiedział na łożu śmierci: „Myślę, że jestem najnieszczęśliwszym człowiekiem na ziemi”. Nie ma go w przyjemności. Lord Byron prowadził życie pełne przyjemności, a jednak wyznał: „Robactwo, niedola i smutek są moim działem”. Radości nie ma w sławie. Król Salomon miał wszystko, co świat może oferować, a jednak napisał: „Marność nad marnościami, wszystko marność”. Nie znajdziesz jej także w niewierze. Filozof Wolter obnosił się z ateizmem, a napisał: „Bodajbym się był nie narodził”. Wielu natomiast doświadczyło, że szczęście i radość są w Jezusie Chrystusie, który powiedział: „Rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać”5.
Dobry system wartości uwalnia od żądzy pieniądza, przyjemności, sławy i władzy. Priorytety oparte na Biblii chronią też przed owczym pędem i presją środowiska. Chronią nas także przed wpływem krytyki. Nie można jej uniknąć, o ile robi się coś wartościowego, spotka Cię krytyka. Nawet apostoł Paweł, mimo całego swego poświęcenia i dobrych owoców pracy, był krytykowany i to przez współwyznawców!6. John Bunyan, który został aresztowany za głoszenie ewangelii i napisał w więzieniu bestseller zatytułowany Wędrówka pielgrzyma, znał swoje priorytety, dlatego tak powiedział o krytyce: „Jeśli moje życie jest bezowocne, nie ma znaczenia, kto mnie chwali, a jeśli jest owocne, nie ma znaczenia, kto mnie gani”.
Jakie są twoje priorytety? Nietrudno to sprawdzić. Zapisuj przez kilka dni czy tygodni, ale skrupulatnie, co pochłania twój czas, energię i środki. To, czemu poświęcasz większość z nich, jest twoim priorytetem.

Ufność
w pomoc Bożą

Życie potrafi zmęczyć każdego. Małżeństwo, dzieci, praca, budowa domu czy remont mieszkania oczywiście są warte naszego czasu i pieniędzy, ale pochłaniają wiele środków i energii. Skąd na to brać siły? Apostoł Paweł napisał, że modlitwa przyjaciół chroniła go przed zniechęceniem7.
Kiedy uczynimy wszystko, co leży w naszej mocy, mając wsparcie w modlitwie ze strony przyjaciół, resztę możemy ufnie zawierzyć Bogu. Oczywiście, Bóg nie zrobi za nas tego, co możemy zrobić sami, ale kiedy zrobimy to, co potrafimy, wówczas możemy zaufać, że On uczyni resztę. Taką ufność miał apostoł Paweł: „Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie”8.
Paweł zachował radość, mimo przeciwności. Co się do tego przyczyniło? Perspektywa, która opierała się na ewangelii, a także zdrowy priorytet, którym było dzielenie się nią. Misja Pawła zamykała się w zdaniu: „Dla mnie życiem jest Chrystus”9. Jaka jest twoja misja?
Nie uzależniaj samopoczucia od okoliczności, ale tak jak apostoł Paweł wybierz wartościowy cel. Może to będzie dobre wychowanie dzieci, pomoc ludziom w potrzebie, pisanie budujących listów czy artykułów, odwiedziny u chorych. Każdy ma inny talent i inną misję. Dlatego nie oglądaj się na innych, ale rozpoznaj swoją misję. Następnie zainwestuj czas oraz energię zgodnie z nią. Nada to twojemu życiu sens, dzięki któremu zachowasz radość nawet w trudnościach.
Alfred J. Palla


1 Flp 1,18. 2 Flp 1,12. 3 Flp 1,12-13. 4 Flp 1,21. 5 J 16,22. 6 Flp 1,17. 7 Flp 1,19. 8 Flp 4,13. 9 Flp 1,21.
Znaki Czasu  08 2014   www.sklepznakiczsu.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz