piątek, 18 listopada 2022

Komentarz do lekcji szkoły sobotniej pastora Janka Polloka

 

Nowotestamentowa nadzieja

Felieton do Szkoły Sobotniej na 19 listopada 2022

Co to znaczy przejść od jednej nadziei do drugiej w samym środku historii – pomiędzy Starym i Nowym Testamentem? Czy Bóg nie powinien zdecydować, która nadzieja jest właściwa?

Na to pytanie próbowałem odpowiedzieć już wcześniej. Myślę, że na większą skalę, w obu Testamentach mamy wyrażoną tę samą nadzieję, jednak droga do jej osiągnięcia jest inna. W Nowym Testamencie mamy przedstawioną katastroficzną interwencję z nieba, podczas gdy w Starym Testamencie, na ogół przewija się motyw stopniowego przywrócenia Izraela do pierwotnego stanu.

Nadzieja Nowego Testamentu jest wyraźniejsza i precyzyjniej wyartykułowana niż nadzieja w Starym Testamencie. Mimo, że jest między nimi wyraźna różnica to jednak obie są częścią ogólnego planu Bożego. W tle naszej lekcji w tym tygodniu, a właściwie we wszystkich lekcjach z tego kwartału, można dostrzec polemikę z niebiblijną koncepcją nieśmiertelnej duszy.

Autor podręcznika do Szkoły Sobotniej zwraca uwagę na kluczowy temat z listu do Hebrajczyków 11,39-40. Po wymienieniu całej listy wierzących, którzy mieli nadzieję autor stwierdza:

Hbr 11,39-40 „A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, 40 ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas.”

Oprócz stwierdzenia, że wszyscy, którzy umrą w Jezusie, otrzymają nagrodę w określonym czasie, autor naszego podręcznika cytuje list Jana.

1Jn 5,11-12: „A takie jest to świadectwo. że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego. 12 Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota.”

Innymi słowy, tylko w Jezusie jest życie wieczne. Z biblijnego punktu widzenia nie ma czegoś takiego jak „naturalna” nieśmiertelność. Tylko w Jezusie Chrystusie możliwe jest życie wieczne, człowiek nie otrzymuje go w chwili śmierci, ale w czasie zmartwychwstania przy końcu czasów „A to jest wola Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dniu ostatecznym.”(Jn 6,40).

Zdaniem niektórych chrześcijan, język użyty w 1 Tes 4,13-18 może sugerować, że Jezus „przywiedzie” ze sobą tych, którzy zmarli. Jak wierzący osoba może się odnieść do takiego wniosku?

Autor naszego podręcznika cytuje wypowiedź nieadwentystycznego teologa: „Powodem, dla którego chrześcijanie w Tesalonice mogli mieć nadzieję, gdy opłakiwali zmarłych członków swojego kościoła, jest to, że Bóg „przyprowadzi” ich, to znaczy wskrzesi zmarłych wierzących i sprawi, że będą obecni podczas powrotu Chrystusa, i zawsze będą „z nim". Wskutek tego, zmarli wierzący będą „z nim" w taki sposób, że będą mieli równy udział z żyjącymi wierzącymi w chwale związanej z jego powrotem”. (Jeffrey Weima, 1-2 Thesalonian, w: Baker Exegetical Commentary on the New Testament (Grand Rapids, MI: Baker Academic, 2014, s. 319.)

Co najmniej trzy fragmenty Nowego Testamentu wyraźnie wskazują na ideę śmiertelności duszy:

Hbr 11,39-40 – wszyscy otrzymują nagrodę w tym samym czasie

1 Jn 5,11-12 – tylko ci, którzy mają syna, mają życie

1 Tes 4,13-18 – Jezus przyprowadzi ze sobą zmartwychwstałych

Jak można czytać powyższe fragmenty i nadal utrzymywać koncepcję nieśmiertelności duszy?

Koncepcja zwłoki: Jeden z najbardziej znanych fragmentów Nowego Testamentu znajduje się w Jn 14,1-3:

Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! 2 W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. 3 A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.

Minęło już ponad 2000 lat, odkąd Jezus dał tę obietnicę swoim naśladowcom. Jak długo jest za długo? Kiedy się poddajemy?



DO PRZEMYŚLENIA

Ktoś powiedział: „Idee mają konsekwencje”. Wskutek przyjęcia greckiej koncepcji dualizmu (dobra nieśmiertelna dusza po śmierci opuszcza złe, grzeszne ciało), wierzący, którzy należą do głównego nurtu nurt chrześcijaństwa tradycyjnie zakładają, że nasze przeznaczenie polega na opuszczeniu ziemi i życiu wiecznie w niebie, gdzie będą odpoczywać, czcić i służyć Bogu. Z tego powodu, kiedy ludzie umierają, nadal wykonują w niebie to samo, co robili na ziemi, tylko lepiej.

Jakie jest znaczenie posiada 1 Kor 15,12-19? W jaki sposób Paweł pokazuje, że Jezus jest królem (Dz 17,7), ważniejszym od Cezara, na którego imię zgina się każde kolano (Flp 2,10-11)? W jaki sposób zmartwychwstanie Jezusa pokazuje, że ukrzyżowanie nie było okrutnym końcem kolejnego samozwańczego Mesjasza? Jaki związek ma zmartwychwstanie Chrystusa z naszą nadzieją na zmartwychwstanie?

Jakie zapewnienie dał Jezus swoim uczniom w Jn 14,1-3? Co to jest „dom mojego Ojca” (zob. 2,16; 1,10-14; Izajasz 66,1)? W jaki sposób te wersety poszerzają nasze rozumienie eschatologii Nowego Testamentu? W jaki sposób Jezus przygotował ostateczne odkupienie kosmosu jako odpowiedniego miejsca zamieszkania dla Boga, w którym będzie dużo miejsca dla wszystkich Jego uczniów?

Wielu chrześcijan nie zastanawia się głębiej nad tym, co dzieje się z człowiekiem po śmierci. Łatwo jest zestawić razem różne obietnice, nie zdając sobie sprawy, że nie spełniają się one od razu. Autorzy Nowego Testamentu zwracają uwagę na trzy elementy: powrót Chrystusa; zmartwychwstanie ciała i przywrócenie wszystkich rzeczy do pierwotnego stanu.

W jaki sposób Jezus łączył dar życia wiecznego z ostatecznym zmartwychwstaniem sprawiedliwych w Jn 6,26–51? Dlaczego zmartwychwstanie sprawiedliwych w czasie powtórnego przyjścia Jezusa jest tak ważne (1Tes 4,13-18)? Zarówno ci, którzy zmarli, jak i ci, którzy będą żyli w czasie powtórnego przyjścia Chrystusa zostaną zabrani, aby wielbić Chrystusa w tym samym czasie!

Dlaczego ważne jest, że w 1 Kor 15,51–55 Paweł opisuje zmartwychwstanie jako „przemienienie”? Apostoł wyjaśnia, co się dzieje, gdy osoby zmarłe zmartwychwstaną w nowych ciałach, kiedy całe stworzenie zostanie wyzwolone z upadku, aby mogli dzielić się wolnością i chwałą dzieci Bożych. Co się dzieje z tymi, którzy jeszcze żyją? Zostaną przemienieni, dlatego zniszczenie i upadek nie będą już miały nad nimi władzy

Grecki czasownik allasso [być przemienionym] został użyty dwukrotnie (w. 51, 52) i określa przejście od śmiertelności do nieśmiertelności. Jest to ten sam czasownik, który został użyty w greckim przekładzie Psalmu 102,26 (LXX), aby opisać Boga, który zmienia niebo i ziemię jak szatę, która się zużyła. Dlaczego ta paralela jest tak ważna — Bóg zastępuje zniszczoną ziemię przez nową ziemię która będzie trwała?

Dlaczego tak ważne jest stwierdzenie, że „nasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu” (Kol 3,3)? Autorzy biblijni uczą, że przyszłość nie jest niematerialnym „rajem”, lecz nowym niebem i nową ziemią. Co mamy na myśli, gdy mówimy, że „niebo” jest naszym domem? W Objawieniu 21 nie widzimy ludzi zabranych z tego świata do nieba. Zamiast tego widzimy niebo zstępujące i oczyszczające, odnawiające i doskonalące świat materialny. Jakie znaczenie posiada to w naszym obecnym życiu, zarówno jako jak i wspólnoty wierzących?











































Przygotował Jan Pollok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz