piątek, 25 października 2024

Komentarz do lekcji szkoły sobotniej pastora Janka Polloka

 

Świadkowie Chrystusa jako Mesjasza

Felieton do Szkoły Sobotniej na 26 października 2024

Czy czujesz się komfortowo, gdy jesteś obserwatorem lub świadkiem?

Wystąpił człowiek, posłany od Boga, który nazywał się Jan.

Ten przyszedł na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy przezeń uwierzyli. Nie był on światłością, lecz miał zaświadczyć o światłości. (Jn 1,6-8)

Wiara nie jest jedynie biernym dziedzictwem tradycji, ale aktywnym procesem transformacji. Wiara nie jest statyczna, wiąże się bowiem ze świadomą decyzją kontynuowania duchowej podróży po znanych ścieżkach lub wykuwania nowej drogi naprzód. Doświadczenie Nikodema, który przeżywał dylemat, ponieważ z jednej strony zmagał się z tym, czego nauczył się w przeszłości, z drugiej strony był zafascynowany nauką Chrystusa, odnosi się do powszechnego doświadczenia duchowego wzrostu każdego z nas. Nasze duchowe zmagania prowadzą nas do głębszego zrozumienia Boga, prawdy i nas samych.

W tym tygodniu zwróciliśmy uwagę na znaczenie składania świadectwa o Jezusie. Jan Chrzciciel został przedstawiony w ewangelii Jana jako świadek Jezusa. Żydzi w tamtych czasach oczekiwali dwóch mesjaszy: kapłańskiego i królewskiego. Jan Chrzciciel zaprzeczył jakoby to on miał być mesjaszem. Mocno podkreślał, że jego rola polegała na składaniu świadectwa o prawdziwym Mesjaszu, Jezusie Chrystusie. Jan pokornie stwierdził, że nie jest nawet godzien poluzować rzemyka w sandale Jezusa.

Autor lekcji zadaje czytelnikom bardzo interesujące pytanie, w jaki sposób misja adwentystów powinna być podobna do misji Jana Chrzcicie? Dlaczego nie możemy zaliczyć wszystkich naśladowców Chrystusa żyjących w czasie końca do tych, którzy wykonują pracę przygotowywania drogi dla nadchodzącego Mesjasza? Czy można rozszerzyć to powołanie na wszystkich wierzących, którzy oczekują na powrót Chrystusa? W końcu dzieło to obejmuje powszechną misję chrześcijańską głoszenia ewangelii, życia miłością Boga i wzywania innych do pokuty. Praca ta nie powinna być ograniczona do jednego wyznania lub grupy, ale powinna stanowić wzór dla wszystkich, którzy naśladują Chrystusa w czasie końca. Chociaż adwentyści dnia siódmego postrzegają siebie jako odgrywających wyjątkową rolę w głoszeniu prawdy na temat powtórnego przyjścia Jezusa, to jednak istota misji Jana Chrzciciela — wskazywanie ludziom Chrystusa i zachęcanie ich do przygotowania swoich serc — jest powołaniem skierowanym do wszystkich, którzy wierzą w Jezusa.

Jako adwentyści często mówimy, że posiadamy prawdę. To sformułowanie wydaje się być nieco ekskluzywne tak jakbyśmy sami posiadali w sobie cały ogrom Chrystusa. Czy jakakolwiek denominacja może rościć sobie prawo własności do prawdy Chrystusa w całości? Często myślę o pokorze jaką okazywał Jan Chrzciciel, a której czasami brakuje współczesnemu adwentyzmowi. Jan był świadomy swojej misji i wiedział, że spełnia szczególną rolę, ale rozumiał również, że jego pozycja pochodzi od Chrystusa a nie odwrotnie. Czy jest możliwe, że jako adwentyści przyjmujemy elitarne stanowisko, tracąc z oczu pokorę Jana?

Jednym z kluczowych słów w Ewangelii Jana jest słowo „świadek”, które pojawia się aż 14 razy w Ewangelii. Celem tego jest pokazanie, że Jezus jest Bogiem w ciele i Mesjaszem. Aby to zrobić, autor zestawia imponującą liczbę świadków.

Kim są niektórzy świadkowie w Ewangelii Jana?

1. Jan Chrzciciel: „przyszedł na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości” (Jn 1,7).

2. Ci, którzy narodzili się z Ducha, świadczą: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, co wiemy, to mówimy, i co widzieliśmy, o tym świadczymy” (Jn 3,11).

3. Samarytanka, przeszła przez swoje mając, składając świadectwo: „Chodźcie, zobaczcie człowieka, który powiedział mi wszystko, co uczyniłam; czy to nie jest Chrystus?” (Jn 4,29).

4. Pisma Święte składają świadectwo: „Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie;” (Jn 5,39).

5. Jezus daje własne świadectwo: „Chociaż Ja sam świadczę o sobie, świadectwo moje jest prawdziwe, bo wiem, skąd przybyłem i dokąd idę; lecz wy nie wiecie, skąd przychodzę i dokąd idę.” (Jn 8,14).

6. Ojciec: „Ojciec, który mnie posłał, świadczy o mnie” (Jn 8,18).

7. Czyny Jezusa: „Dzieła, które Ja wykonuję w imieniu Ojca mojego, świadczą o mnie.” (Jn 10,25).

8. Ludzie: „Świadczyła więc o nim rzesza, która z nim była, gdy Łazarza wywołał z grobu i wzbudził z martwych” (Jn 12,17).

9. Duch: „Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca wychodzi, złoży świadectwo o mnie;” (Jn 15:26).

10. Uczniowie: „Wy składacie świadectwo, bo ze mną od początku jesteście.” (Jn 15,27).

11. Uczeń, którego Jezus kochał: „Uczeń, który składa świadectwo o tych rzeczach i to napisał; a wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe.” (Jn 21,24).

Jaka jest rola świadka Jezusa?

Istota bycia uczniem polega na byciu świadkiem, dawaniu świadectwa. Jan ogłasza: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata!” (1,29). Głównym aktem uczniostwa jest wskazanie na Chrystusa i powiedzenie: „To jest On!”, aby inni mogli Go zobaczyć. Chociaż wydaje się, że Jezus pojawił się po Janie, to jednak Jan świadczy, że w rzeczywistości Jezus jest przed Janem, ponieważ na początku było Słowo. Jan w pełni zdaje sobie sprawę ze swojego miejsca, że jego jedyną rolą w tej historii jest świadczenie o Jezusie, pokazanie Jezusa światu. W tej Ewangelii Jan zdaje sobie sprawę, że nie jest chrzcicielem, ale raczej świadkiem chrztu Jezusa. W Ewangelii Jana być ochrzczonym oznacza być ochrzczonym przez Boga przez otrzymanie Ducha, który „jest” lub „pozostaje” (menõ) przy ochrzczonym Jezusie. Słowo to pojawia się 40 razy w Ewangelii Jana i jest podstawowym terminem opisującym relację między Jezusem a Bogiem, między Jezusem a uczniami oraz między wierzącym a Bogiem.

Jn 1:29-37 Świadectwo Jana Chrzciciela

Stwierdzenie Jana Chrzciciela: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata” idealnie wpisuje się w cel jego misji. Głoszenie Chrystusa ani więcej, ani mniej jest również naszą misją. Nasza misja musi skupiać się na kierowaniu uwagi na Branka Bożego, a nie na naszą denominację.

Jan 1:35-39 Dwaj uczniowie opuszczają Jana i naśladują Jezusa

Jan był naśladowcą Jezusa. Ten epizod rodzi w mojej głowie myśl o porzuceniu jednego pobożnego systemu wierzeń na rzecz czegoś, co przybliża nas do Chrystusa. Zastanawiam się, co w moim życiu jest „Janem”? Co jest pobożne i dobre, ale jest czymś co muszę zostawić, aby nawiązać bliższą łączność z Jezusem i podążać za Nim.

Bycie uczniem Jana miało znaczenie, które jednak bledło w porównaniu z byciem uczniem Jezusa. Jan Chrzciciel był pokornym człowiekiem i zaakceptował fakt, że jego uczniowie opuszczają go, aby podążać za Jezusem. Gdyby Jan nadmiernie eksponował swoją ważność, mógłby odebrać odejście uczniów osobiście. Przecenianie swojej roli w głoszeniu ewangelii często odzwierciedla się w tym, jak traktujemy tych, którzy zdecydowali się odejść od adwentyzmu.

Czy zamiast zakładać, że Kościół Adwentystów Dnia Siódmego jest jedynym miejscem, w którym ludzie mogą naprawdę poznać Boga, można zaakceptować rzeczywistość, że miłość Boga jest obecna wszędzie, a Jego poszukiwanie każdego człowieka jest ciągłe i niezmienne? Być może najgłębszym aktem pokory jest uznanie, że Bóg może działać wieloma drogami, aby przyprowadzić ludzi do Siebie — nawet jeśli oznacza to, że nie są już w naszej owczarni.

Chrystus, a nie wyznanie wiary, jest ostatecznym ucieleśnieniem prawdy. Trzeba pamiętać, że prawda nie ogranicza się do doktryny, teologii lub tradycji — prawda to osoba Jezusa. On jest prawdą, która nas wyzwala, a nasze zrozumienie Go nigdy nie jest kompletne, ponieważ Jego łaska, miłość i mądrość są nieskończone.

Adwentyzm, podobnie jak każde wyznanie chrześcijańskie, może pomóc ludziom w głębszym zrozumieniu Chrystusa, ale to sam Chrystus jest centrum zbawienia, a nie wyznanie. Uwaga musi być zawsze skoncentrowana na Niego, a nie na instytucjonalną strukturę lub doktrynalną pychę. Tak jak Jan Chrzciciel wskazywał na Jezusa, tak samo powinien to robić adwentyzm i każda chrześcijańska tradycja. W Chrystusie znajdujemy pełnię objawienia Boga i żadna pojedyncza grupa ani doktryna nie może rościć sobie do Niego praw.

Tożsamość Jezusa

Tożsamość Jezusa jest głównym tematem Ewangelii Jana. Czytelnik Ewangelii wie, że Jezus jest Synem Bożym, ale wie jeszcze coś więcej - wie, że Jezus jest jedynym objawieniem Boga w ciele, jest wcielonym Słowem. Jednak pochodzenie Jezusa było wciąż kwestionowane w różnych dyskursach w Ewangelii. W rozmowie Filipa i Natanaela na temat pochodzenia Jezusa, wyrażenie „z Nazaretu” nie wydaje się być poprawne, jeżeli czytelnik nie uzna, że Jezus – Logos był „od początku u Boga” (Jn 1,1.45.46). Również w Getsemane, kiedy Jezus pyta żołnierzy, którzy przyszli Go aresztować: „Kogo szukacie?” (Jn 18,7), odpowiedź „Jezusa z Nazaretu” też jest tylko częścią prawdy. Autor Ewangelii w domyśle stawia pytanie, czy jego czytelnicy i osoby wierzące będą w stanie zobaczyć, że Jezus pochodzi zarówno z Nazaretu, jak i od Boga. Dlatego próbuje przedstawić wszystkie argumenty, aby pokazać, że Jezus naprawdę jest wielkim JA JESTEM w ciele. Wybranie lub patrzenie na Jezusa tylko z jednej perspektywy i odrzucenie lub osłabianie drugiej, prowadzi do zniekształcenia głównej tezy całej Ewangelii.

Nawet wyrażenie „Syn Człowieczy” (1:51), tak często używane w Ewangelii Marka i innych ewangeliach synoptycznych, jest tytułem, który w Ewangelii Jana zostaje zreinterpretowany po to aby można powiedzieć, że Bóg stał się ciałem, „Słowo stało się ciałem” (1,14). W przeciwieństwie do tradycji Ewangelii synoptycznych, uczniowie nie są świadkami chrztu Jezusa, w czasie którego Duch zstępuje na Niego. Są raczej świadkami otwarcia się niebios i zstąpienia samego Boga, który mieszka wśród nich na ziemi.

Nikodem: Jn 3,1–21

Jakie jest twoje zdanie na temat scenerii dialogu między Jezusem a Nikodemem?

Nikodem odgrywa kluczową rolę w Ewangelii Jana. Chociaż zwracał się do Jezusa jako „Rabbi” i uznawał, że znaki które Jezus dokonywał, są dowodem boskiej misji, początkowo nie uznał Jezusa jako Mesjasza który był przepowiedziany w Starym Testamencie. Nikodem przyszedł do Jezusa z wątpliwościami co do Jego prawdziwej tożsamości. W rozmowie z Nikodemem Jezus przeszedł od razu do sedna sprawy. Powiedział Nikodemowi, że nawet Żydzi, wybrany lud Boży, potrzebują duchowego odrodzenia. Pomimo bogatego dziedzictwa Żydów, Jezus oświadczył, że Nikodem, szanowany przywódca religijny, musi „narodzić się na nowo”. To zszokowało Nikodema i ujawniło jego duchową ignorancję. Chociaż początkowo Nikodem wątpił to jednak później stanął po stronie naśladowców Jezusa.

Autor Ewangelii opisując nocne spotkanie Jezusa z Nikodemem zwraca uwagę na dramatyczny kontrast między ciemnością a światłem. Nikodem, szanowany rabin – faryzeusz, przyszedł do Jezusa w nocy, być może poszukując głębszego poznania lub po prostu z ciekawości. Być może, był on przykładem wielu żydowskich intelektualistów z którymi spotykał się Jan Ewangelista. W czasie dialogu z Jezusem Nikodem otrzymał tajemniczą odpowiedź na jedno ze swoich pytań. Jezus powiedział mu, że musi się „narodzić na nowo/z góry” (słowo anothen może oznaczać narodzi się na nowo lub narodzić się z góry). Niezrozumienie tej wypowiedzi przez Nikodema w jej pierwotnym, literalnym zakresie sprowokowało, dalsze komentarze ze strony Jezusa, który opisał sposób, w jaki dokonuje się niebiańskie „ponowne narodzenie”. Jezus zwrócił uwagę na znaczenie spojrzenia, które uzdrawia. Syn Człowieczy ma być „wywyższony” podobnie jak wąż na pustyni w czasie Exodusu. Właśnie w tym doświadczeniu, być może poprzez rytualną czynność (woda i duch), ludzkie życie może zostać przemienione, światło może przeniknąć przez ciemność.

Jaką treść zawiera obraz wywyższonego „Syna Człowieczego” porównanego do węża uniesionego na drzewcu?

Jaka jest relacja między „wodą” a „duchem” w narracji Jezusa? W jaki sposób te terminy odnoszą się do innych kontekstów, w których pojawiają się terminy „woda” i „duch” w ewangelii? W jakim kontekście został umieszczony werset Jn 3,16?

Jn 3:16 jest częścią rozmowy Jezusa z Nikodemem. W dyskusji Jezus przyrównał wejście do królestwa Bożego do narodzin. Duch, jak matka rodząca, jest źródłem nowego życia: ludzie rodzą się „z góry” (Jn 3,8). Autor Ewangelii twierdzi, że ludzie utracili tożsamość dzieci Bożych i opowiada, w jaki sposób duchowe doświadczenie „narodzin” przywraca tę tożsamość w procesie „rodzenia” przez Ducha. Metafora narodzin w Jn 3,3-7 jest podobna do metafory światła w Jn 3,19-21. Faktycznie, można powiedzieć, że narodziny to podróż z ciemności do światła.

W tym fragmencie pojawia się również metafora wstępowania i zstępowania (3,13). Jezus zstępuje z nieba podczas swojego wcielenia i powraca do nieba na krzyżu. Podobnie jak wywyższony wizerunek węża uzdrawiał ludzi ukąszonych przez węże na pustyni, tak Jezus udziela nowego życia poprzez swoje „wstąpienie” na krzyż (3,14-15; Lb 21,5-9). Taka metaforyka pogłębia znaczenie krzyża jako punktu kulminacyjnego wcielenia Jezusa, gdzie zostało objawiona pełnia boskiej chwały.

Spotkania Jezusa z Filipem, Natanaelem i Nikodemem pokazują w jaki sposób Jezus spotyka każdego z nas tam, gdzie jesteśmy. Cierpliwie zajmuje się naszymi wątpliwościami, objawiając swoją boską naturę w sposób, który możemy pojąć i zrozumieć. Możemy zauważyć, że Bóg ceni szczerych poszukiwaczy i chce poprowadzić nas ku głębszej wierze. Można powiedzieć, że wątpliwości są pytaniami, na które jeszcze nie została udzielona odpowiedź. Często postrzegamy wątpliwości jako coś negatywnego jednak spotkania Jezusa z takimi ludźmi jak Nikodem czy Natanael pokazują, że Jezus nie potępiał wątpliwości. Zamiast tego dostrzegał i celebrował uczciwość poszukiwacza prawdy, tworząc podstawę do głębszego zrozumienia i wiary. Zamiast osądzać siebie lub innych za posiadanie wątpliwości, powinniśmy postrzegać wątpliwości i pytania jako okazje do pełniejszego eksplorowania prawdy i w ten sposób być gotowym na spotkanie z Jezusem, ucieleśnieniem Prawdy.

DO PRZEMYŚLENIA

W tym tygodniu zajmowaliśmy się osobami, które w pierwszych trzech rozdziałach Ewangelii Jana świadczyły o tym, że Jezus jest Mesjaszem. Jan wzywa w swojej Ewangelii różne osoby: Żydów, pogan, bogatych, biednych, mężczyzn, kobiety, władców, zwykłych ludzi, wykształconych i niewykształconych, aby składali świadectwo o tym, kim jest Jezus.

W Ewangeliach synoptycznych Jan Chrzciciel jest przedstawiany z wielkim szacunkiem. Jednak w Ewangelii Jana wydaje się, jak gdyby pojawiały się stwierdzenia, które poniżały pozycję Jana w oczach czytelników. Na przykład Jn 1,8.15.20-22.24-28 czy Jn 3,30. Większość tych stwierdzeń pojawia się tylko w Ewangelii Jana. Co chce przez to uzyskać autor Ewangelii?

Dlaczego powinniśmy próbować poznawać i rozumieć kontekst w jakim pisali autorzy ksiąg biblijnych? Czy znaczenie tekstu w dzisiejszych czasach nie jest o wiele ważniejsze niż to, jakie znaczenie miało ono dla pierwszych czytelników?

Jn 1,19-23. W jaki sposób Jan Chrzciciel charakteryzował swoją misję? Jak kontekst cytatu z Iz 40,1-5 pomaga lepiej zrozumieć założenia misji Jana Chrzciciela? Na jakiej podstawie pierwsi adwentyści dnia siódmego utożsamiali się z misją Jana Chrzciciela? Porównaj Ml 4,5-6 z Ap 14,6-7.

Żydzi czekali na Mesjasza, który wyzwoliłby ich z rzymskiej okupacji. Autor Ewangelii Jana próbował zmienić ich rozumienia Mesjasza, tak aby mogli rozpoznać, że w Jezusie wypełniły się proroctwa dotyczące Mesjasza. W jaki sposób czytelnicy Starego Testamentu mogli dojść do tak różnych koncepcji Mesjasza? W jaki sposób Łk 24,25-27 pomaga zrozumieć przyczynę takiej różnicy?

Jn 1,29-37. W jaki sposób Jan Chrzciciel scharakteryzował Jezusa i Jego misję? Co mógł Jan Chrzciciel mieć na myśli mówiąc „Baranek”? Uczeni, którzy zajmują się teologią Jana zaproponowali cztery główne opcje: baranek paschalny, baranek świątynny, baranek który zwycięża (w żydowskiej apokaliptyce) oraz baranek z Izajasza 53,7. Która z tych koncepcji wydaje się mieć najwięcej sensu w tym kontekście? Zobacz Mk10,42-45. W jaki sposób werset 45 pomaga nam zrozumieć rolę Jezusa jako „Baranka Bożego”?

Jn 1,35-42. Co zrobili dwaj uczniowie po wysłuchaniu świadectwa Jana o Jezusie? Dlaczego, tak bardzo chcieli podzielić się z innymi tym, że spotkali Jezusa? Co spowodowało, że oświadczyli „znaleźliśmy Mesjasza”? Jaki aspekt wiary chrześcijańskiej może zmobilizować nas do składania świadectwa o Jezusie podobnie jak oni?

Jn 1,43-46. W jaki sposób Filip, skontaktował się z Natanaelem? Czego możemy się nauczyć z „podwójnej osobowości” Natanaela?

Jn 2,23-25. Kontekstem do tego fragmentu jest opis oczyszczenie świątyni przez Jezusa. Przeczytaj Jn 3,1-2. Co ten fragment ma wspólnego z Jn 2,23-25? Przeczytaj Jn 3,3-6. Co Jezus próbował przekazać Nikodemowi, opisując potrzebę „narodzenia się na nowo” lub „narodzenia się z góry”? Co oznacza „narodzenie się na nowo” i dlaczego Jezus położył na to tak duży nacisk?

Adwentystyczna pisarka Ellen White w książce Życie Jezusa napisała, że po tym spotkaniu Nikodem zaczął „badać Pismo Święte w nowy sposób, nie po to, aby dyskutować nad teorią, ale po to, aby otrzymać życie dla duszy”. (175). Jakie konsekwencje może mieć to stwierdzenie dla naszych współczesnych badań nad Pismem Świętym?

Jak skuteczna była misja Jana Chrzciciela? W jaki sposób można zdefiniować pojęcie „sukces”, w sprawach duchowych?

















Przygotował Jan Pollok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz