niedziela, 3 czerwca 2012

LAMENTACJE IPUWERA (PLAGI EGIPSKIE)

Czy starożytne egipskie źródła literackie w jakikolwiek sposób potwierdzają biblijny opis plag, jakie spadły na Egipt tuż przed exodusem Izraelitów? Wiele wskazuje, że tak.
Wydarzenia podobne do tych, które towarzyszyły wyjściu Izraelitów z Egiptu, opisuje
egipski poemat Lamentacje Ipuwera, odkryty w XIX wieku. Zawiera go kopia z XIII wieku p.n.e., ale sam utwór jest starszy. Nikt nie wie, kiedy powstał, ponieważ nie zachował się jego początek, gdzie mogła być taka informacja.
Papirus Ipuwera na ogół jest datowany na XVIII-XVI wiek p.n.e., a więc na burzliwy okres przejściowy, kiedy w Egipcie panowali Hyksosi. Jednak niektórych opisanych w nim zjawisk nie wyjaśniają niespokojne czasy. Na przykład zmiana wód Nilu w krew czy śmierć władcy za sprawą niewolników są bez precedensu. Wydarzyły się one jedynie w czasie opisanych w Biblii egipskich plag.
Egiptolodzy dostrzegają w tym utworze elementy stylu i słownictwa sięgającego Średniego Państwa, co skłania ich do datowania go na XVIII wiek p.n.e., a nie na XV wiek p.n.e., a więc na czas exodusu według biblijnej chronologii. Znawcy literatury wiedzą jednak, że poezja często zachowuje archaizujący styl. Autor Lamentacji stał na straży egipskich tradycji, dlatego mógł napisać go w czasach Mojżesza, stosując stylistyczne i językowe konwencje wcześniejszego okresu.
Poemat ten opisuje wydarzenia, które nastąpiły w krótkim czasie. Tak uważał między innymi egiptolog Alan Gardiner, który przetłumaczył Lamentacje Ipuwera1. Wskazuje na to kontekst pierwszych dziesięciu rozdziałów, które omawiają zdarzenia powiązane ze sobą2.
Czy chodziło o biblijne plagi oraz ich konsekwencje, opisane z perspektywy egipskiego kapłana, którym zapewne był Ipuwer?3. Oceńmy sami.
Nieszczęścia
spadają na Egipt
W czasie pierwszej plagi wody Nilu zmieniły się w krew. W Księdze Wyjścia czytamy, „że Egipcjanie nie mogli pić wody z Nilu. A krew była w całej ziemi egipskiej”4. Ipuwer to potwierdził, pisząc: „Zaraza w całym kraju, wszędzie jest krew (...) Rzeka jest krwią. Ludzie wzdrygają się pić z niej i pragną wody”5.
Zgodnie z Biblią egipscy okultyści podrobili trzy pierwsze plagi na niewielką skalę, ale przy kolejnych byli bezsilni. Ipuwer napisał: „Zaprawdę, magiczne zaklęcia przestały działać. Inkantacje i uroki utraciły swoją moc, ponieważ ludzie je poznali”6. Wynikałoby z tego, że egipscy kapłani za zdyskredytowanie swej religii obwiniali Mojżesza.
Ipuwer pominął kolejne trzy plagi występujące w biblijnym opisie zapewne dlatego, że nie spowodowały trwałych szkód. Natomiast wymienił zarazę, która dotknęła egipskie bydło w czasie piątej plagi7. W Lamentacjach czytamy: „Zaprawdę, bydło zawodzi i kwilą serca wszystkich zwierząt z powodu stanu ziemi”8.
Szósta plaga wywołała u ludzi chorobę skóry9. Papirus Ipuwera informuje, że bogatych i biednych dotknęła przykra zaraza, na którą nie było lekarstwa: „Śmiech ustał, a w całym kraju słychać jęk i biadanie. (...) Zaprawdę, włosy wszystkim powypadały i nie można już odróżnić człowieka wysoko urodzonego od byle kogo. (...) Nie ma na to lekarstwa. Szlachetnie urodzone cierpią tak samo jak służki”10.
Plaga wrzodów dotknęła także egipskich kapłanów11. Choroba skóry uczyniła ich rytualnie nieczystymi, dlatego nie mogli kierować balsamowaniem zmarłych ani służyć w świątyniach, które nazywali „tajemnymi miejscami”. Ze względu na kult pogańskich bogów, jaki się w nich odbywał, Izraelici uważali je za siedlisko demonów12, a taki pogląd mógł się upowszechnić podczas plag, co Ipuwer odnotował: „Ludzie mówią: Złe jest tajemne miejsce, niech przepadnie!”13.
Co znamienne, napisał on te słowa w kontekście „nomadów zamieszkujących deltę Nilu, którzy są umiejętnymi rzemieślnikami”14. Hebrajczycy otrzymali ziemię Goszen w delcie Nilu. Mieszkali blisko siedziby faraona, gdyż budowali spichlerze królewskie, a Mojżesz i Aaron szybko docierali na dwór, kiedy faraon ich wzywał15. Z tekstu Ipuwera także wynika, że siedziba króla była w delcie Nilu: „Dolny Egipt lamentuje, królewskie spichlerze stanęły otworem i cały pałac jest bez podatków i dochodów”16.
Kiedyś sądzono, że w XV wieku p.n.e. faraoni nie mieszkali na tym terenie, ale niedawne odkrycia, dokonane dzięki ogromnemu wysiłkowi ekipy prowadzonej przez archeologa Manfreda Bietaka, dowiodły czegoś innego. Tam właśnie, gdzie dziś jest Tell el-Dab´a i Quantir, znajdowała się dawna stolica Hyksosów i rezydencja faraonów aż do Amenhotepa II (1450-
-1425)17. Najpierw było tam miasto Awaris, w czasach Mojżesza zwane Perunefer, a później znane pod nazwą Pi-Ramses, która występuje w Biblii jako ostatnia i najbardziej znana w czasach biblijnych.
Ostatnie plagi ewidentnie ujawniły różnicę między wyznawcami Boga a bałwochwalcami18. W oczach Egipcjan podniosło to status Hebrajczyków. Nadzorcy nie byli skorzy, aby ich bić, co mogło się przyczynić do obniżenia dyscypliny wśród najniższych klas. Ipuwer napisał: „Pracze nie chcą już dłużej nosić ciężarów. (...) Zaiste wszystkim niewolnicom rozwiązał się język, a kiedy ich pani się odzywa, służkom przykrzy się słuchać. (...) Dzieło tego, kto posyła ludzi po swoje sługi, podupada, ponieważ nie okazują żadnego zapału”19.
Biblia podaje, że w czasie siódmej plagi „Pan zesłał grzmoty i grad, i ogień spadł na ziemię”20. Wydaje się, że Ipuwer pisał o skutkach tej plagi: „Drzwi, słupy i deski podłogowe zostały spalone przez ogień, jedynie sale pałacowe się ostały”21. Egipskie pałace, świątynie i grobowce budowano z kamienia, natomiast domy stawiano z gliny i drewna, dlatego grad i ogień mógł je zniszczyć.
Grad podczas tej plagi wyniszczył roślinność i połamał drzewa w Egipcie, o czym czytamy również w Lamentacjach Ipuwera: „Zaprawdę, drzewa są powalone, a ich gałęzie połamane”22. Nieustające grzmoty i grad spowodowały ogromne szkody oraz uciążliwy dla uszu tumult, z czym kojarzą się słowa Ipuwera: „Oby ustał hałas na ziemi i nie było już więcej tumultu”23.
Biblia mówi o zniszczeniu jęczmienia i lnu przez grad, tak jak i egipski poemat, który podaje, że plony zginęły z dnia na dzień: „Wyniszczone zostało to, co jeszcze wczoraj można było oglądać, a ziemia jest pozostawiona w swej słabości jak ścięty len. (...) Zaprawdę, jęczmień wszędzie został wyniszczony, a ludzie pozbawieni ubrań, przypraw i oleju, tak iż każdy mówi: Nic nie zostało. (...) Pałac jest bez podatków i dochodów z pszenicy i jęczmienia, drobiu i ryb, białej tkaniny i dobrego płótna, miedzi i oliwy, dywanów i mat”24.
Zgodnie z Biblią po pladze gradu nadleciała szarańcza i „pożarła całą roślinność ziemi i wszelki owoc drzew, który pozostawił grad. Nie pozostała żadna zieleń na drzewach ani żadna roślinność w całej ziemi egipskiej”25. W Lamentacjach Ipuwera czytamy o podobnej sytuacji: „Nie ma ani owocu, ani ziela”26.
Brak żywności musiał być bardzo dotkliwy. Ipuwer napisał, że z tego powodu kobiety były bezpłodne, a dzieci niedożywione: „Kobiety są niepłodne, nie poczynają dzieci. Chnum nie tworzy więcej ludzi ze względu na stan ziemi. (...) Większość dzieci musi obyć się bez placków, bo nie ma żywności. (...) Nawet możni są głodni i giną. (...) Gospodynie powiadają: O, żebyśmy mieli coś do zjedzenia. (...) Zaiste, wielcy i mali wołają: Obym umarł!, a małe dzieci mówią: Po cóż żeś mnie obdarzył życiem?”27.
Doradcy faraona po ośmiu plagach nalegali na władcę: „Wypuść tych ludzi, aby służyli Panu, Bogu swemu. Czy jeszcze nie rozumiesz, że Egipt ginie?”28. Ipuwer opisał Egipt podobnie: „Zaiste kraj zamienił się w pustynię, nomy pogrążone w ruinie. (...) Barka mieszkańców południa zniszczona, ich miasta w ruinie, a Górny Egipt stał się pustkowiem”29. Odpowiedzialność za ten stan rzeczy przypisał on faraonowi30, co jest znamienne i niezwykłe, zważywszy na boski status egipskiego władcy: „Autorytet, wiedza i prawda są z tobą, a jednak sprowadziłeś na cały ten kraj chaos i tumult”31.
Ipuwer wyraził też żal, że bóg Re nie rozpoznał niebezpieczeństwa, zanim ci, przez których spadły nieszczęścia, stali się licznym ludem: „O gdyby poznał się na nich w pierwszym pokoleniu, wtedy ograniczyłby ich zło, wyciągnął przeciwko nim ramię i zniszczył ich nasienie i dziedzictwo”32. Autor Lamentacji posunął się dalej i zapytał, zapewne w kontekście plagi ciemności, która ujawniła niemoc boga Re: „Gdzie on jest dzisiaj? Czy śpi? Spójrz, nie widać jego mocy”33.
Co mieszkańcy Egiptu myśleli wtedy o niemocy swoich bogów? Ipuwer napisał, że „ubodzy wynoszą się na równi z Dziewiątką bogów”34, uważaną w Egipcie za najwyższy panteon. Ludzie zaczęli ewidentnie wierzyć w prawdziwego Boga, co Ipuwer przyznał z dezaprobatą: „Zaiste, narwany mąż powiada: Jeśli dowiem się, gdzie jest Bóg, będę Mu służył”35.
Egipcjanie wiedzieli, gdzie mogą znaleźć swoich bogów, a więc nie mogło tu chodzić o innego niż prawdziwego Boga. Plagi miały zamierzony przez Boga efekt. Oczy wielu odwróciły się od zwodniczego bałwochwalstwa ku Stwórcy. Biblia to potwierdza, gdyż czytamy, że z Izraelitami wyszło z Egiptu „mnóstwo obcego ludu”36.
Ostatnia plaga
Najbardziej dewastująca była dziesiąta plaga. W niej zginęli pierworodni z ludzi i zwierząt. W Księdze Wyjścia czytamy, że „powstał wielki krzyk w Egipcie, gdyż nie było domu, w którym nie byłoby umarłego”37. Podobną reakcję opisał Ipuwer: „W całym kraju rozlega się lament i szlochanie”38.
Egipt w okresie Nowego Państwa liczył już kilka milionów mieszkańców39. W czasie tej plagi męska populacja została znacznie zredukowana. Zapanowała wielka żałoba, bo nie było domu, w którym by nie pogrzebano pierworodnego. W rezultacie brat grzebał brata, jak podał Ipuwer: „Zaprawdę, niewielu mężów się ostało i wszędzie ktoś grzebie swego brata”40.
Powyższy tekst jest niezwykle znaczący dla zbieżności z relacją biblijną i datowania utworu Ipuwera. Okoliczności, w których „wszędzie ktoś grzebie swego brata”, nie wyjaśnia zaraza ani głód, gdyż wtedy wśród zmarłych byłyby także matki i siostry. Nie tłumaczy ich wojna, gdyż wtedy wśród poległych byliby też ojcowie. Dziesiąta plaga sprawiła, że wszędzie ktoś grzebał swego brata, gdyż zginęli wszyscy pierworodni.
Plagi nie oszczędziły także kapłanów, co wynika z Biblii, a Ipuwer to potwierdził: „Zaprawdę, ci, którzy zajmowali się balsamowaniem, sami są pogrzebani na wyżynach. (...) Zaprawdę, wielu zmarłych pochowano w rzece, wody stały się grobowcem i miejscem balsamowania ciała”41.
Proceder balsamowania zmarłych trwał około siedemdziesięciu dni, po czym ich grzebano. Po dziesiątej pladze ewidentnie było tak wielu zmarłych, że tradycyjny egipski pochówek był niemożliwy. Po pierwsze, kapłani byli rytualnie nieczyści, dlatego nie mogli czuwać nad procesem mumifikacji. Po drugie, zmarłych było tylu, że nie można było ich pochować zgodnie z tradycją.
Autor Lamentacji napisał na początku, że „przodkowie przepowiedzieli to, co się stanie”42. Czy była to aluzja do patriarchy Józefa, namiestnika faraona, który żył dwa wieki wcześniej? Na łożu śmierci zapowiedział on exodus: „Ja wkrótce umrę, lecz Bóg nawiedzi was łaskawie i wyprowadzi was z tego kraju do ziemi, którą przysiągł dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi”43, dlatego zobowiązał Izraelitów pod przysięgą, by zabrali ze sobą jego kości.
Nie można wykluczyć, że Ipuwer miał na myśli proroctwo wypowiedziane przez Unisa, jednego z dawnych faraonów. W jego piramidzie zachowały się tak zwane Teksty Piramid. Wśród nich jest dziwna zapowiedź, że przyjdzie dzień, „kiedy Ten, którego imię jest ukryte, zgładzi pierworodnych, bo unicestwia mężów i pożera bogów”44.
Dziesiąta plaga była sądem, który spadł, aby zdemaskować fałszywy kult bogów i faraona. Zginął jego pierworodny syn, jak i święte zwierzęta reprezentujące bogów, wybierane zawsze spośród pierworodnych. Bóg pokazał, że jest tylko jeden Bóg. Dzięki Jego interwencji lud Boży mógł wyjść z Egiptu, a następnie cudownie ujść przed pogonią faraona, którego armię pogrążyło morze. Czy o tym także napisał Ipuwer? Na ten temat w następnym odcinku. 
Alfred Palla
1 Zob. A.H. Gardiner, The Admonitions of an Egyptian Sage from a Hieratic Papyrus in Leiden. 2 Zob. A. Erman, The Literature of the Ancient Egyptians, s. 7-8. 3 Zob. M. Lichtheim, Admonitions of Ipuwer [w:] Ancient Egyptian Literature, t. 1, s. 159. 4 Wj 7,21. 5 Lamentacje Ipuwera, 2:6.10 (przekład polski na podstawie tłumaczeń angielskich: A. Erman, The Literature…; M. Lichtheim, Admonitions… [w:] Ancient Egyptian Literature, t. 1, s. 149-162; J.A. Wilson, The Admonitions of Ipuwer [w:] J.B. Pritchard, Ancient Near Eastern Texts, s. 441-444). 6 Tamże, 6:6-7. 7 Zob. Wj 9,3-7. 8 Lamentacje..., 5:5. 9 Zob. Wj 9,10. 10 Lamentacje..., 3:13-14; 4:1.12. 11 Zob. Wj Zob. 9,11. 12 Zob. 1 Kor 10,20. 13 Lamentacje…, 4:7. 14 Tamże, 4:8. 15 Zob. Wj 9,26; 1,11. 16 Tamże, 10:4. 17 Zob. J. Van Seters, The Geography of the Exodus [
Znaki Czasu czewic 2012r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz