niedziela, 24 stycznia 2016

DZIEŃ ŚWIĘTY KTÓRY?




Jeszcze do niedawna bardzo popularnym filmem był "Matrix". Przyznam, że nigdy nie obejrzałem tego filmu, ale wiem mniej więcej o co w nim chodzi. Kiedy byłem dzieckiem miałem dziwne wrażenie, że świat, który widzę, nie jest tym światem rzeczywistym. Wynikało to zapewne ze świadomości zła, którego doświadczałem, ale też i na które patrzyłem, patrząc li tylko na ten świat, który można dostrzec już przy narodzinach. Oczywiście głównym powodem, że w ogóle oglądamy się, czy też marzymy o innym świecie jest ten, aby być szczęśliwym, na co dzień nie poranionym, nie żyjącym w boleści i wszelkich niedogodnościach jakie tylko możemy mieć na tym padole. Bycie w czymś co przynosi tylko pokój i szczęście i być jak najdalej, a może i na zawsze daleko daleko od śmierci. Jak wiadomo, nie jest to możliwe tutaj i teraz, choćbyśmy nawet żyli na bezludnej wyspie. O zgrozo, istnieje również taka rzeczywistość, w której to co nazywa się prawdą, jest wierutnym kłamstwem. Przez niemalże 3/4 mojego życia byłem przekonany, że niedziela jest świętym dniem. Dlaczego? Bo tak byłem nauczony przez społeczeństwo, zarówno przez rodzinę, szkołę, jak i kościół, do którego wtedy należałem. Kościół ten wmawiał mi, że jedno z przykazań Pana Boga brzmi, aby "dzień święty święcić". Jaki wtedy dzień święciłem ? Nietrudno zgadnąć. Kościół rzymsko-katolicki nie święci innego dnia jak tylko niedzielę. Tylko i wyłącznie. Nie żaden piątek, ani czwartek, ani tym bardziej sobotę, a tylko niedzielę. Jaki dzień wolny jest od pracy na całym świecie? Oczywiście, że niedziela. Zwiedziłem już wiele krajów w świecie, ale w każdym z nich niedziela jest wolnym dniem, w którym nie wykonuje się pracy. No chyba, że niektórzy Polacy i inni imigranci. Tendencja jest jednak taka i to na całym świecie, aby niedziela była całkowicie wolna dla ludzi. Z czego to wynika? Ano właśnie z tego, że fałszywy system religijny poważył się zmienić święcenie jedynego prawdziwego dnia świętego jakim jest sobota na święcenie niedzieli.I zrobił to oficjalnie Konstantyn Wielki, który też zaaprobował religię państwową, który z czasem została nazwana kościołem rzymsko-katolickim. Niedawno w Szkocji, pewien Hiszpan, który prowadził restaurację zdziwił się bardzo, ponieważ pewna Polka, która zachowywała święty dzień, sabat, zrezygnowała z pracy, gdy słońce zaczęło zachodzić wcześniej niż normalnie kończyła pracę. Została zatrudniona pół roku wcześniej, tak mniej więcej na wiosnę, ale gdy przyszedł listopad, dni były coraz krótsze i zahaczyły o rozpoczęcie sabatu, który zaczyna się wraz z zachodem słońca w piątek. Hiszpan, który był ultrakatolikiem zapytał Polki, w której Biblii jest napisane, że sobota jest dniem świętym. Ona odpowiedziała, że w każdej. On odpowiedział, że to chyba pomyłka, bo kościół rzymsko-katolicki cały czas święci niedzielę. I powiedział do niej, że zwariowała...
Czy w tym świecie można zwariować? Jak widać, nie jest trudno, jeśli tylko trzymamy się fałszu, jeśli tylko życie swoje opieramy na kłamstwie. I kiedy w pewnej chwili to kłamstwo zostaje zdemaskowane. Kiedy człowiek zostaje oszukany i zdaje sobie sprawę, że to co do tej pory od niemalże samego dzieciństwa nazywane prawdą było fałszem może wpaść w pewien obłęd, a na pewno być zszkowanym. Czy ty w tej chwili dowiadując się, że sobota jest dniem siódmym tygodnia i dniem świętym ustanowionym przez Boga wedle IV przykazania dekalogu nie czujesz się oszukany? A może na podstawie Biblii chcesz mi udowodnić, że to niedziela jest dniem świętym? Proszę bardzo, czekam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz