niedziela, 4 kwietnia 2021

Boża miłość i biblijne plagi

 Apokalipsa 16:1 "I usłyszałem donośny głos mówiący ze świątyni do siedmiu aniołów: Idźcie i wylejcie siedem czasz gniewu Bożego na ziemię"


Szesnasty rozdział Księgi Objawienia to opis siedmiu plag, które w czasach końca spadną na ziemię i doprowadzą do jej zniszczenia. Zginą też wszyscy ludzie, którzy nie zostaną zabrani do Nieba. Czym będą ostatnie plagi jakie spadną na ziemię? Czy będą Bożą karą za grzechy? Co objawiają nam te plagi, czy są przejawem Bożej miłości? Czy widać w nich to, że „Bóg jest miłością”?

Jak często zadawałeś sobie pytanie, dlaczego Bóg pozwala na tak dużo niesprawiedliwości na tym świecie? Dlaczego Bóg pozwala na to, że cierpią na przykład niewinne dzieci?

Kiedy Bóg postanowił zniszczyć Sodomę i Gomorę, Abraham zapytał Boga:

Rdz 18:23 „Czy rzeczywiście zgładzisz sprawiedliwego wespół z bezbożnym?”

Czy ostatnie plagi spadną tylko na niesprawiedliwych, na bezbożników, którzy stracili szansę na zbawienie? A jeżeli tak, to dlaczego Bóg ześle aż siedem plag, zamiast jednej? Czy nie jest to objaw okrucieństwa? Czy na tym polega Boża sprawiedliwość? Czy nigdy się nad tym nie zastanawiałeś?

Czy odpowiedzi na takie pytania są ważne? Ktoś mógłby powiedzieć, że nie, ja jednak uważam, że jeżeli takie pytania pojawiają się w moim lub twoim umyśle, to musimy znaleźć właściwe odpowiedzi, ponieważ ich brak może spowodować, że moje wyobrażenie o tym jaki jest Bóg będzie niewłaściwe. A przecież od tego zależy moje zbawienie, zbawienie każdego człowieka.

J 17:3 „A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś

Skoro wierzymy w to, że Bóg jest miłością (J 4:8), to spróbujmy znaleźć Bożą miłość w siedmiu ostatnich plagach, i być może w kilku innych tego typu wydarzeniach przedstawionych w Biblii.


Zacznę od dwóch wersów z Księgi Objawienia, które mówią coś o ostatnich plagach.

Ap 16:9.11 „I byli ludzie popaleni wielkim żarem, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi plagami, a nie upamiętali się, by mu oddać chwałę (…) I bluźnili Bogu niebieskiemu z powodu swoich bólów i z powodu swoich wrzodów, i nie upamiętali się w swoich uczynkach

Co to znaczy, że ludzie “nie upamiętali się”? Czy nie jest to sugestia, że nie nawrócili się, chociaż mieli taką możliwość? Te dwa wersy mówią o tym, jak ludzie zareagują na czwartą i piątą plagę. Czy oznacza to, że nawet wtedy ludzie będą mieli szansę na nawrócenie? Może to, co będzie się działo podczas zsyłania na ziemię ostatnich plag, będzie ostatecznym dowodem na to, że Bóg zrobił wszystko aby uratować każdego człowieka, ale nie wszyscy ludzie będą chcieli być uratowani. Wielu ludzi wybierze śmierć, aby tylko nie przyznać się do swoich błędów.

Czy Bóg daje ludziom szansę na nawrócenie nawet wtedy, gdy wie, że ludzie się nie nawrócą?

Czy są inne wydarzenia opisane w Biblii, które mają coś wspólnego z ostatnimi plagami? Myślę, że każdemu z nas przypominają się od razu plagi zesłane przez Boga na Egipt. Jakie podobieństwa występują między plagami egipskimi i ostatnimi plagami?


Oba wydarzenia są wyraźnym objawieniem mocy Boga. W obu tych wydarzeniach pewne plagi powtarzają się:

- Plaga wrzodów

- Woda zmienia się w krew

- Plaga ciemności

- Plaga gradu

Plagi egipskie związane są z uwolnieniem z niewoli Izraela, ludu Bożego, a ostatnie plagi związane są z zakończeniem zniewolenia od grzechu.

Czy jest możliwe, że właściwe zrozumienie ostatnich plag jest uzależnione od właściwego zrozumienia plag egipskich? Myślę, że oba te wydarzenia są ze sobą związane i dlatego warto dobrze przyjrzeć się temu, co stało się około trzy i pół tysiąca lat temu w Egipcie.

Zróbmy to.


Jakim narodem byli Izraelici, kiedy Bóg postanowił wyprowadzić ich z Egiptu?

Czterysta lat wcześniej do Egiptu przybyła rodzina Jakuba. Jego synowie, którzy wcześniej przejawiali bardzo złe cechy charakteru, doznali duchowego nawrócenia. Byli zjednoczeni i nie było wśród nich podziałów. Osiedlili się w darowanej im przez faraona ziemi Goszen, nie musieli, podobnie jak egipscy kapłani, kupować żywności od Józefa. Nie byli w takiej samej sytuacji jak Egipcjanie, którzy wydali wszystkie swoje pieniądze na żywność, potem oddali faraonowi swoje „konie i stada owiec, i za stada bydła, i za osły” (Rdz 47:17), wreszcie „sprzedali role swoje” (Rdz 47:20).

Jednak po czterystu latach nie było widać różnic między Izraelitami a Egipcjanami, a jeżeli już to różnice polegały na tym, że Izraelici znajdowali się w gorszym położeniu niż Egipcjanie. Były też między nimi podziały i nieporozumienia.

Wj 2:11-14 „I zdarzyło się w tym czasie, gdy Mojżesz już dorósł, że wyszedł do swoich braci i przypatrywał się ich ciężkiej pracy. Zobaczył też pewnego Egipcjanina, który bił Hebrajczyka, jednego z jego rodaków. Rozejrzał się więc dookoła, a widząc, że nie ma nikogo, zabił Egipcjanina i zagrzebał go w piasku. Gdy nazajutrz wyszedł, oto dwaj mężowie hebrajscy kłócili się. Wtedy rzekł do tego, który zawinił: Czemu bijesz bliźniego swego? A ten odpowiedział: Któż cię ustanowił przełożonym i sędzią nad nami? Czy zamierzasz mię zabić, tak jak zabiłeś Egipcjanina? Mojżesz zląkł się i pomyślał: Zapewne sprawa ta wyszła na jaw

Izraelici nie tylko byli podzieleni, ale zapomnieli też o swojej tożsamości. Pamiętali wprawdzie o Bogu, ale bardziej od Boga cenili sobie rzeczy tego świata. Zapomnieli też o sabacie.

Kiedy Mojżesz przybył do Egiptu musiał najpierw przekonać Izraela o tym, że to Bóg posłał go aby uwolnić ich z niewoli. Dopiero wtedy, gdy zobaczyli specjalne znaki, uwierzyli w to, że Mojżesz był Bożym posłańcem. Były to trzy znaki:

- Laska, która zmieniła się w węża

- Trąd, który pojawił się na ręce Mojżesza, aby następnie zniknąć

- Woda z Nilu, która po wylaniu na ziemię stała się krwią

Wj 4:30-31 „Aaron zaś powtórzył wszystkie słowa, które Pan wypowiedział do Mojżesza, a ten dokonywał znaków na oczach ludu. I lud uwierzył. A gdy usłyszeli, że Pan ujął się za synami izraelskimi i że dojrzał ich niedolę, pochylili głowy i oddali pokłon.

Ile znaków Mojżesz pokazał Izraelitom? Trzy. Izraelici uwierzyli, jednak gdy pojawiły się problemy, nie chcieli już więcej słuchać Mojżesza.

Wj 5:14.20-21 “I bito nadzorców izraelskich, których ustanowili nad nimi nadzorcy faraona, mówiąc: Dlaczego nie wykonaliście ani wczoraj, ani dzisiaj cegieł w pełnej ustalonej jak poprzednio ilości? (…) Gdy wychodzili od faraona i natknęli się na Mojżesza i Aarona, którzy stali, oczekując ich, rzekli do nich: Niech wejrzy Pan na was i osądzi, żeście nas tak zohydzili u faraona i jego sług. Włożyliście do ręki ich miecz, aby nas zabili.

Wj 6:6-9 [Bóg powiedział Mojżeszowi] „Dlatego powiedz do synów izraelskich: Jam jest Pan; Ja was uwolnię od ciężarów nałożonych przez Egipcjan i wybawię was z ich niewoli i wyzwolę was wyciągniętym ramieniem i przez surowe wyroki. I przyjmę was za swój lud, i będę wam Bogiem, i poznacie, żem Ja, Pan, Bogiem waszym, który was uwalnia od ciężarów nałożonych przez Egipcjan. I wprowadzę was do ziemi, którą przysiągłem dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. Dam wam ją w dziedzictwo, Ja, Pan. Tak mówił Mojżesz do synów izraelskich, lecz oni nie słuchali Mojżesza z powodu upadku ducha i ciężkiej pracy

Czy Izraelici naprawdę wierzyli w Boga? Zniechęcenie jakie pojawiło się wśród nich, gdy faraon zaczął ich gnębić, świadczy o tym, że nie ufali bezgranicznie Bogu. Odpowiadała im wizja wolności i obiecanej im ziemi, opływającej mlekiem i miodem, ale nie wierzyli w to, że Bóg może im to zapewnić.

Co stało się, gdy, zgodnie z poleceniem Boga, Mojżesz i Aaron ”przyszli do faraona i rzekli: Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Wypuść mój lud, aby obchodzili święto ku mojej czci na pustyni” (Wj 5:1)? Faraon odpowiedział im: “Któż to jest Pan, bym miał słuchać głosu jego i wypuścić Izraela? Pana nie znam, a Izraela nie wypuszczę” (Wj 5:2)

Faraon był wykształconym człowiekiem i na pewno znał historię Józefa. Znał pochodzenie Izraelitów i wiedział o ich religii i wierze w Jedynego Boga. Historia Józefa świadczyła o mądrości Boga oraz o tym, że Bóg zna przyszłość. Jednak nie mówiła nic o mocy, jaką dysponuje Bóg. Faraon prawdopodobnie nie wierzył w to, że Bóg stworzył świat, miał na ten temat własny pogląd, wynikający z tradycji. Bóg dał mu więc szansę na poznanie swojej mocy.

Słowa faraona „Któż to jest Pan, bym miał słuchać głosu jego” świadczą o tym, że wiedział o istnieniu Boga, jednak nie znał powodu dla którego miałby być posłuszny Bogu. Bóg poprzez plagi objawił faraonowi taki powód. Bóg zsyłając plagi pokazał też Izraelitom, że zawsze dotrzymuje obietnic i że można Mu ufać.

Istotne jest to, że przed każdą plagą Bóg przez Mojżesza ostrzegał faraona o zbliżającym się nieszczęściu, aby faraon nie mógł tego uznać za przypadek. Faraon miał zobaczyć, że gdy Bóg coś zapowiada, to nikt nie jest w stanie uniemożliwić Bogu realizację tego, co zapowiedział.


Pierwsza plaga polegała na zmianie wody w Nilu na krew. Mieszkańcy Egiptu, w tym Izraelici, przez siedem dni nie mogli pić wody z Nilu. Aby zdobyć wodę zdatną do picia musieli kopać studnie. Ponieważ magowie faraona pokazali, że także potrafią zmienić wodę w krew, faraon nie uznał faktu, że nikt nie dysponuje taką mocą jak Bóg. Dla faraona jego magowie dysponowali taka samą mocą.

Druga plaga to plaga żab. Bóg sprawił, że żaby pokryły całą ziemię Egiptu, jednak magowie faraona także sprowadzili żaby. Plaga żab była tak uciążliwa dla faraona, że tym razem poprosił on Mojżesza o pomoc.

Wj 8:8-11 „ Wstawcie się do Pana, aby oddalił żaby ode mnie i od ludu mojego; wtedy wypuszczę lud, aby złożyli Panu ofiarę. I rzekł Mojżesz do faraona: Racz mi powiedzieć, kiedy mam się wstawić za tobą i za sługami twymi, i za ludem twoim, aby wyginęły żaby u ciebie i w pałacach twoich, a pozostały tylko w Nilu. Na to on rzekł: Jutro. A Mojżesz odpowiedział: Stanie się według życzenia twego, abyś poznał, że Pan, Bóg nasz, nie ma sobie równego; żaby oddalą się od ciebie i z pałaców twoich, i od sług twoich, i od ludu twego, a pozostaną tylko w Nilu

Mojżesz celowo zapytał się faraona o termin realizacji jego prośby, aby dać faraonowi kolejną szansę na poznanie mocy Boga. I zgodnie z prośbą faraona następnego dnia żaby zesłane przez Boga oddaliły się do Nilu, ale te, które sprowadzili magowie, nie wróciły do Nilu i wyginęły. Magowie faraona mogli sprowadzić żaby, ale nie potrafili sprawić, aby te żaby wróciły do Nilu.

Wj 8:13-14 „A Pan uczynił według prośby Mojżesza. I wyginęły żaby w domach, na podwórzach i na polach. I zgarniali je na kupy, kraj zaś był pełny przykrej woni

Trzecia plaga to plaga komarów, które pojawiły się w całej ziemi egipskiej. Tym razem magowie nie potrafili uczynić tego samego i powiedzieli faraonowi, że sprawił to Bóg, i że Bóg przewyższa ich swoimi możliwościami.

Wj 8:18-19 „Czarownicy próbowali uczynić to samo swoimi czarami, by sprowadzić komary, lecz nie potrafili; i były komary na ludziach i na bydle. Wtedy rzekli czarownicy do faraona: W tym jest palec Boży. Lecz serce faraona pozostało nieczułe i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział

Pierwsze trzy plagi (tyle samo co ilość znaków pokazanych przez Mojżesza Izraelitom) objawiły faraonowi prawdę o tym, że Bóg jest ponad nim i wszystkimi bóstwami, w które wierzył. Plagi te objęły swoim działaniem cały Egipt, zarówno Egipcjan jak i Izraelitów. Może dlatego Izraelici w końcu uwierzyli w to, że Bóg jest w stanie wywiązać się z danej im obietnicy i dzięki temu ominęła ich kolejna plaga. Od czwartej plagi Bóg pokazywał, że potrafi chronić tych, którzy są Mu posłuszni.

Czwarta plaga – plaga much. Muchy pojawiły się w całym Egipcie, za wyjątkiem ziemi Goszen. Tak na marginesie, gdyby jakiś Izraelita przeniósł się z krainy Goszen w inne miejsce, to jego także dotknęłaby ta plaga. Much nie było tylko w krainie Goszen. Plaga much była uciążliwa, jednak muchy nie zagrażały życiu ani ludzi ani zwierząt.

Piąta plaga to zaraza, jaka spadła na bydło. Także tym razem Mojżesz ostrzegł faraona, jednak tym razem dał mu czas na podjęcie decyzji. Plaga miała spaść następnego dnia. I tak się stało. I także tym razem plaga nie spadła na bydło Izraelitów. Ta plaga jako pierwsza połączona jest ze śmiercią, na razie tylko zwierząt.

Szósta plaga. „Potem rzekł Pan do Mojżesza i do Aarona: Weźcie pełne garście sadzy z pieca i niech Mojżesz rozrzuci ją ku niebu na oczach faraona, a ona zamieni się nad całą ziemią egipską w pył, który wywoła na ludziach i na bydle w całej ziemi egipskiej, wrzody i pryszcze” (Wj 9:8-9). Wrzody prawdopodobnie nie ominęły Izraelitów, ponieważ Biblia o tym nie mówi. W przypadku plagi much i zarazy bydła Biblia wyraźnie mówi o tym, że te plagi ominęły ziemię Goszen, opis plagi wrzodów nie zawiera takiej informacji. Myślę, że był jakiś ważny powód dla którego Bóg tym razem nie wyróżnił Izraelitów. Bóg nie objawia nam tego powodu, ale pokazuje, że z jakiegoś powodu Boża ochrona może zostać cofnięta. Z jakiego? Może ma to coś wspólnego z tym fragmentem księgi Izajasza:

Iz 59:1-2 „Oto ręka Pana nie jest tak krótka, aby nie mogła pomóc, a jego ucho nie jest tak przytępione, aby nie słyszeć. Lecz wasze winy są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami jego oblicze, tak że nie słyszy

Może ma to związek z niewiarą Izraelitów, z ich niewłaściwym obrazem Boga?

Wrzody to pierwsza plaga związana z bezpośrednim zagrożeniem ludzkiego życia, na razie tylko zdrowia.

Siódma plaga to grad. Przeczytajmy jej opis, ponieważ są tam bardzo ważne informacje.

Wj 9:13-21 „I rzekł Pan do Mojżesza: wstań wcześnie rano i idź do faraona, i powiedz mu: Tak mówi Pan, Bóg Hebrajczyków: Wypuść lud mój, aby mi służył, gdyż tym razem ześlę wszystkie plagi moje na ciebie i na sługi twoje, i na lud twój, abyś wiedział, że nie ma równego mi na całej ziemi. Bo już teraz byłbym wyciągnął rękę moją i dotknął zarazą i ciebie, i lud twój, tak że byłbyś starty z powierzchni ziemi, lecz tylko dlatego zachowałem cię przy życiu, by ci pokazać swoją siłę i by rozgłaszano imię moje po całej ziemi. A ty wciąż jeszcze wynosisz się ponad lud mój, nie chcąc go wypuścić. Otóż Ja jutro o tym czasie spuszczę bardzo ciężki grad, jakiego jeszcze nie było w Egipcie od dnia jego założenia aż dotąd. Każ więc teraz schronić bydło swoje i wszystko, co masz na polu; gdyż każdy człowiek i każde zwierzę, które znajdzie się na polu i nie zostanie spędzone do domu, zginie, gdy spadnie na nie grad. Toteż każdy spośród sług faraona, kto bał się słowa Pańskiego, chronił śpiesznie sługi swoje i bydło swoje w domu. Kto zaś nie zważał na słowo Pana, ten pozostawił sługi swoje i bydło swoje na polu”

Co ważnego znajduje się w opisie tej plagi?

- Omija ziemię Goszen

- Zagrożone jest życie zarówno zwierząt jak i ludzi

- Warunkiem ochrony przed tą plagą było  posłuszeństwo

Bóg wyjaśnia, że mógłby po prostu zniszczyć faraona i jego lud, ale tego nie chce. Celem plag jest objawienie mocy Boga, objawienie prawdy o tym, że nie ma innego Boga, oraz prawdy o znaczeniu posłuszeństwa Bogu.

Ósma plaga – szarańcza.

Wj 10:3-6 „Poszedł więc Mojżesz z Aaronem do faraona i rzekli do niego: Tak mówi Pan, Bóg Hebrajczyków: Jak długo wzbraniać się będziesz, by się przede mną ukorzyć? Wypuść lud mój, aby mi służył! Bo jeżeli będziesz się wzbraniał wypuścić lud mój, to Ja jutro sprowadzę szarańczę na twój kraj. Pokryje ona całą ziemię, tak że nie będzie można zobaczyć ziemi, i pożre resztę tego, co ocalało, co pozostało po gradzie, i obgryzie wszystkie drzewa, które wam rosną na polu. I napełni domy twoje i domy wszystkich sług twoich, i domy wszystkich Egipcjan, czego nie widzieli ojcowie twoi i ojcowie ojców twoich, odkąd żyją na ziemi aż do dnia dzisiejszego. Potem odwrócił się i wyszedł od faraona

Szarańcza miała pojawić się w całym Egipcie, Bóg nie powiedział o tym, że nie będzie jej w ziemi Goszen. Czyżby ta plaga miała dotknąć Izraelitów w takim samym stopniu jak Egipcjan?

Zwróćmy uwagę na ten fragment: "I napełni [szarańcza] domy twoje i domy wszystkich sług twoich, i domy wszystkich Egipcjan". Domy Izraelitów miały być wolne od szarańczy, jednak szarańcza miała zjeść to wszystko, co rosło na polach Izraelitów, tak samo jak na polach Egipcjan. 

Dlaczego?

Może była to kolejna lekcja dla Izraela, lekcja, która miała ich nauczyć większego zaufania do Boga. Tego zaufania, dzięki któremu Bóg może wspierać swój lud dając mu wszystko to, co niezbędne do życia, także żywność, której po pladze szarańczy nie mogli znaleźć na swoich polach.

Czy Izraelici właściwie zrozumieli tę lekcję? Raczej nie, co pokazały późniejsze wydarzenia na pustyni, kiedy wielokrotnie buntowali się z powodu braku wody oraz takiej żywności, do jakiej przyzwyczaili się w Egipcie.

Ta plaga nie była bezpośrednim zagrożeniem życia ludzi, ale była zagrożeniem dla przyszłości Egiptu i jego mieszkańców. Swoim uporem faraon mógł doprowadzić do zagłady ludności swojego kraju. Coraz bardziej realna stawała się taka klęska głodu, jaka miała miejsce czterysta lat wcześniej, ale tym razem Egipcjanie nie byli na nią przygotowani. Dlaczego? Faraon, który rządził Egiptem w czasach Józefa, uznał moc Boga Jahwe. Nie zrobił tego faraon, który rządził Egiptem w czasach Mojżesza.

Kolejna, dziewiąta plaga to plaga ciemności.

Wj 10:22-23 „I nastała gęsta ciemność w całej ziemi egipskiej przez trzy dni. Przez trzy dni nie widział jeden drugiego i nikt nie mógł wstać z miejsca swego; ale wszyscy synowie izraelscy mieli światło w siedzibach swoich

To nie była zwykła ciemność, ale całkowity brak źródeł światła. Jezus powiedział:

J 8:12 „Ja jestem światłością świata; kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światłość żywota

Innym razem Jezus powiedział:

J 11:9-10 “Czy dzień nie ma dwunastu godzin? Jeśli kto chodzi we dnie, nie potknie się, bo widzi światło tego świata. Jeśli zaś kto chodzi w nocy, potknie się, bo nie ma w sobie światła

Co się stało tuż przed śmiercią Jezusa na krzyżu?

Łk 23:44 „A była już mniej więcej godzina szósta i ciemność zaległa całą ziemię aż do godziny dziewiątej

Ellen White przedstawiła to w taki sposób:

Całkowite ciemności spowiły krzyż niczym żałobny kir. „Ciemność zaległa całą ziemię aż do godziny dziewiątej [piętnastej — przyp. red. ]”. Nie było zaćmienia słońca ani żadnych innych naturalnych przyczyn tej ciemności, tak głębokiej, jaka bywa o północy, gdy nie ma księżyca i gwiazd. Było to tajemnicze świadectwo dane przez Boga dla umocnienia wiary przyszłych pokoleń.

W tych ciemnościach nie można było odczuć obecności Boga. Swą siedzibę uczynił niewidoczną i ukrył swą chwałę przed oczami ludzkimi”.

“Zdawało się, że grobowa cisza spadła na Golgotę i niewytłumaczalny strach ogarnął tłum zebrany wokoło krzyża. Przekleństwa i zniewagi ucichły, urwane w połowie wypowiadanych zdań. Wszyscy obecni — mężczyźni, kobiety i dzieci — padli na ziemię. Od czasu do czasu żywe światło z obłoku oświetlało krzyż i rozpiętego na nim Zbawiciela. Kapłani, przywódcy, nauczeni w Piśmie, kaci i tłum pomyśleli, że oto nadeszła godzina ich zapłaty. Po pewnym czasie niektórzy zaczęli szeptać, że Jezus zstąpi teraz z krzyża. Niektórzy usiłowali po omacku znaleźć drogę do miasta bijąc się w piersi i wydając okrzyki z przerażenia” {ZJ 542-543}.

Ciemność jaka ogarnęła Egipt pokazała ludziom jak wygląda sytuacja człowieka, który całkowicie odrzucił Boga. To zapowiedź tego, co stanie się na ziemi w czasach końca.

Wreszcie ostatnia plaga, śmierć pierworodnych. W odróżnieniu od pozostałych plag, śmierć pierworodnych została zapowiedziana faraonowi już na samym początku. Bóg nakazał Mojżeszowi, kiedy Mojżesz wracał do Egiptu:

Wj 4:22-23 „I powiesz do faraona: Tak mówi Pan: Moim synem pierworodnym jest Izrael. Mówię do ciebie: Wypuść syna mojego, aby mi służył. Jeśli będziesz się wzbraniał od wypuszczenia go, Ja zabiję twego syna pierworodnego

Dlaczego Bóg ostrzegł faraona o ostatniej pladze na samym początku? Może dlatego, że Bóg wiedział o ostatniej rozmowie faraona z Mojżeszem, która odbyła się po zakończeniu plagi ciemności:

Wj 10:28-29 „I rzekł do niego faraon: Idź precz ode mnie! A strzeż się! Nie zjawiaj się już przed moim obliczem, bo jeśli raz jeszcze zjawisz się przed moim obliczem, zginiesz. A Mojżesz odpowiedział: Dobrze powiedziałeś; już nigdy nie zjawię się przed twoim obliczem.”

Zanim doszło do śmierci pierworodnych faraon otrzymał całą niezbędną wiedzę, która była potrzebna do podjęcia właściwej decyzji. Nie chciał jednak uznać tego, że jest Bóg, który przewyższa go pod każdym względem. Jego pycha i duma nie pozwoliły mu poznać Boga i ukorzyć się przed Nim. Z tego samego powodu wielu ludzi robi to samo dzisiaj. Czy Bóg będzie chciał zmusić ich siłą do pokory? Zdecydowanie nie. Prawdziwa pokora jest wynikiem miłości, a do miłości nikogo nie można zmusić. Ostatnie plagi pokażą całemu światu, że ci, którzy za bardzo związali się z grzechem, sami nie chcą porzucić złych przyzwyczajeń, sami nie chcą przyznać się do błędów, sami nie chcą żyć w obecności Boga, bez względu na cenę, jaką będą musieli zapłacić. Jednak na samym końcu:

Rz 14:11 „Jakom żyw, mówi Pan, ugnie się przede mną wszelkie kolano i wszelki język wyznawać będzie Boga”

Wszyscy ludzie, a przede wszystkim ci, którzy nie zostaną zbawieni, przyznają, że Bóg jest sprawiedliwy i dobry, ponieważ zrobił wszystko, aby każdy człowiek został zbawiony.

Czy właśnie to Bóg zrobił w Egipcie, zrobił wszystko aby przekonać faraona i mieszkańców Egiptu, że „Pan jest Bogiem na niebie w górze i na ziemi w dole, nie ma innego!” (Pwt 4:39)? Czy robi to także dzisiaj i będzie robił aż do samego końca?

Czy plagi egipskie oraz siedem ostatnich plag są dowodem na miłość i miłosierdzie Boga?

Bóg jest miłością, zawsze i wszędzie. Czy potrafimy dostrzec tę miłość nawet wtedy, gdy dzieją się rzeczy, które zazwyczaj nie kojarzą się nam z miłością?

Czy potrafimy znaleźć tę miłość w działaniu Boga w Egipcie? Czy widzimy ją w opisie ostatnich siedmiu plag, jakie wkrótce spadną na ziemię? Czy są dla ciebie te plagi?

Apostoł Paweł napisał:

Rz 12:21 „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj

Czy uważasz, że Bóg właśnie tak walczy ze złem, używając dobra? Znajdź to dobro w plagach, jeżeli jeszcze go nie widzisz.

Oby każdy z nas widział dobro i Bożą miłość we wszystkim, co robi Bóg.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz