piątek, 3 maja 2024

Komentarz do lekcji szkoły sobotniej pastora Janka Polloka

 

Wiara wbrew wszelkim przeciwnościom

Felieton do Szkoły Sobotniej na 4 maja 2024

Co twoim zdaniem mogłoby się stać, gdyby zwykły człowiek, który żyje w naszym sceptycznym świecie przeczytał i zrozumiał wielkie prawdy biblijne?

Nie sądzę, żeby istniała jedna odpowiedź na to pytanie. Są ludzie, którzy, gdy usłyszą prawdy biblijne pogrążają w żalu. Potrafią zauważyć jak różne jest ich życie od tego które zostało przedstawione w Piśmie Świętym i pragną dokonać zmiany w swoim życiu. Inni z kolei reagują oporem, racjonalizują, bronią się. Duch Boży zawsze działa, jednak w zależności od stopnia, w jakim dana osoba jest otwarta na działanie Ducha Bożego, prawdy Pisma Świętego stają się dla niej bardziej oczywiste lub jasne.

Żyjemy w czasach, gdzie przynajmniej w kulturze zachodniej mamy swobodny dostęp do Biblii. W epoce Internetu Biblia jest dostępna wszędzie i można dokonać wielkich zmian w życiu ludzi, którzy ją czytają. Pytanie, które postawiliśmy na początku jest trudne. Sceptycyzm nie eliminuje pytań. Ludzie żyjący w epoce sceptycyzmu zazwyczaj stawiają dobre pytania, które zmuszają nas do udzielenia uczciwych odpowiedzi. Dobrym przykładem jest C.S.Lewis, który w pewnym momencie swojego życia zrozumiał i zaakceptował prawdy biblijne i stał się wybitnym apologetą oraz wpływowym pisarzem i mówcą, który potrafił w środowisku sceptyków XX wieku przedstawiać prawdy biblijne.

Jak wskazuje tytuł naszej lekcji, w tym tygodniu zostaliśmy zaproszeni, aby pomyśleć o ludziach, którzy zachowali wiarę mimo różnych przeciwności. Tym razem skupiliśmy uwagę na okresie Reformacji kiedy w Europie nastąpiło oderwanie się od tradycji kościelnej i idei, które ją poprzedzały. Oczywiście w Biblii nie mamy odniesień do okresu Reformacji, ale możemy zauważyć próby odzyskania prawd Pisma Świętego, a następnie dotrzymania im wierności. Skoro reformatorzy mieli przesłanie, za które według nich warto było umrzeć, oczywiste jest, że było to również przesłanie, dla którego warto żyć.

Możemy wskazać kilka fragmentów w Biblii, które poruszają ogólny problem zachowania wiary w obliczu wielkich przeciwności.

Autor Psalmu 119 wywyższa Słowo Boże, a zwłaszcza Boże Prawo. W wersetach 103 i 104 Dawid opisuje swoją reakcję na słowo Boże:

O, jak słodkie jest słowo twoje dla podniebienia mego, Słodsze niż miód dla ust moich. Z przykazań twoich nabrałem rozumu, Dlatego nienawidzę wszelkiej ścieżki kłamliwej.

Zdaniem psalmisty kontemplacja Bożego Słowa przynosi radość i równocześnie rodzi wstręt do wszelkiej złej ścieżki. Podstawą życia chrześcijańskiego jest kontemplacja słowa Bożego i zastosowanie nauki biblijnej w życiu.

Jednym z głównych elementów, który dał początek Reformacji, była dostępność Biblii w narodowym języku. Dlaczego miało to tak wielkie znaczenie? John Wycliffe, o czym pisałem już w ubiegłym tygodniu oraz William Tyndale (1494-1536) byli jednymi z pierwszych którzy rozumieli jak wielkie znaczenie posiada udostępnienie Biblii w języku narodowym.

William Tyndale w czasie pobytu na dworze Sir Johna Walsh miał okazję spotykać się lokalnymi księżmi. Tyndale był zszokowany ich nieznajomością Biblii, gdy wdawał się z nimi w spór. Jeden z takich duchownych oświadczył, że „lepiej byłoby nam żyć bez praw Bożych niż papieskich”, na co Tyndale odpowiedział: „Jeśli Bóg oszczędzi mi życie, przed upływem wielu lat sprawię, że chłopiec prowadzący pług będzie lepiej znał Pismo Święte niż ty.” W tym miejscu Tyndale powtórzył słynne życzenie Erazma z przedmowy do jego greckiego Nowego Testamentu: „Chciałbym, żeby oracz śpiewał przy swoim pługu tekst Pisma Świętego, a tkacz nucił go do melodii. Tyndale „przekonał się z doświadczenia, że niemożliwe było utwierdzenie świeckich w jakiejkolwiek prawdzie, chyba że przedłożono by im Pismo Święte w ich ojczystym języku, aby mogli zobaczyć proces, porządek i znaczenie tekstu”.( A. N. S. Lane, “Tyndale, William,” Biographical Dictionary of Evangelicals (InterVarsity Press, 2003).

W XIV i XV wieku tłumaczenie Biblii na języki nowożytne było bardzo niebezpiecznym zajęciem, ponieważ ówczesna władza kościelna była temu zdecydowanie przeciwna. Najbardziej interesujący był jednak skutek czytania Słowa Bożego w życiu ludzi, którzy potrafili czytać. W wielu przypadkach byli tak zafascynowani tym, co przeczytali, że byli w stanie przetrwać w obliczu nakładanych kar a nawet śmierci.

Oczywiście gdy coś tłumaczymy na inny język zawsze pojawia się pytanie w jaki sposób zrobić to najlepiej. Zawsze gdzieś w przestrzeni czai się lęk, że jeżeli element ludzki w procesie translatorskim będzie zbyt duży, to istnieje poważne ryzyko, że Boże Słowo zostanie zniekształcone. Równocześnie musimy pamiętać, że mimo iż nie zawsze potrafimy doskonale przetłumaczyć myśl wyrażoną w innym języku to jednak ludzki język posiada zdolność przekazywania informacji. Autorzy biblijni zapewniają, że Duch Święty, który pomagał zapisać Boże Słowo, będzie również obecny, w procesie tłumaczenia i rozpowszechniania Słowa. Znany jest epizod z historii szkockiego reformatora John’a Knox’a, który zapytany przez królową Szkocji Marię (królowa była katoliczką), komu wierzyć i w jaki sposób ocenić, które tłumaczenie Biblii jest poprawne – ponieważ Knox posługiwał się innym tłumaczeniem Biblii niż ksiądz, odpowiedział, że słowo Boże jest zrozumiałe w prostym języku i że Duch Święty jest obecny, aby pomóc je zrozumieć. Powiedział również, że wszędzie tam, gdzie powszechnie przyjęta nauka różni się od Biblii, królowa nie powinna podążać ani za Knox’em ani za księdzem, lecz powinna polegać na jasnym przekazie Biblii, umocnionym przez Ducha Świętego.

Celem takiej metody jest, jak zostało to wyrażone przez Pawła w Kolosan 1,10 – „abyście postępowali w sposób godny Pana ku zupełnemu jego upodobaniu, wydając owoc w każdym dobrym uczynku i wzrastając w poznawaniu Boga”.

Na początku swoich studiów na Uniwersytecie Marcin Luter odkrył łacińską kopię Biblii. Do tego momentu nawet nie wiedział, że istnieje Biblia. To odkrycie prawie natychmiast odmieniło jego życie. Czego poniższe wersety uczą nas na temat wpływu jaki może mieć Biblia:

Jn 14,25-26 „To wam powiedziałem z wami przebywając. Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem.

Jn 16,13-15 „Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi. On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi. Wszystko, co ma Ojciec, moje jest; dlatego rzekłem, że z mego weźmie i wam oznajmi.

2Pi 1,20-21 „Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym.”

Jak pogodzić potrzebę naświetlenia tekstu biblijnego przez Ducha Świętego z potrzebą starannego i szczegółowego studiowania? Reformatorzy wierzyli w „jasność” Pisma Świętego. Czy wierzysz, że Biblia jest jasna?

Jednym z najważniejszych odkryć, zwłaszcza tym którego dokonał Marcin Luter, było to, że na zbawienie nie można sobie zapracować, ponieważ zbawienie jest Bożym darem, który można otrzymać tylko przez wiarę (Ef 2,8-9). Ówcześni teologowie uważali, że jest to nowa i niebezpieczną idea. Rzeczywiście, ta doktryna była kłopotliwa dla kościelnej władzy, ponieważ podważała cały system zdobywania zasług u Boga.

Walka o tłumaczenie Bożego Słowa toczyła się na tle konfliktu między dobrem i złem.



DO PRZEMYŚLENIA

Psalm 119,103-104.147.162. Jaki był stosunek Dawida do Słowa Bożego? Jaki wpływ miało ono na Reformatorów i jaki wpływ może mieć na nas dzisiaj? Jaka jest różnica między czytaniem Biblii w osobistym nabożeństwie a prowadzeniem studiów egzegetycznych? Jakie są zalety i ograniczenia obu metod?



2 Kor 4,1-6. Czego dowiadujemy się z tego fragmentu na temat zaufania Pawła do Słowa Bożego? Dlaczego pierwsi Reformatorzy, tacy jak John Wycliffe William Tyndale czy Macin Luter tak bardzo pragnęli przetłumaczyć Biblię na język, który rozumieli ludzie w lokalnych społeczeństwach? Czy praca, którą wykonujemy dla Boga, ma znaczenie, jeśli nigdy nie widzimy jej rezultatów (Dn 12,3; Ap 14,13)?



Rz 3:23-28. Czego te wersety uczą o zbawieniu? Główne przesłanie Reformacji dotyczyło biblijnej koncepcji sprawiedliwości przez wiarę. Dlaczego w książce Droga do Chrystusa w ogóle nie zostało wspomniane usprawiedliwienie przez wiarę?



Jeśli zbawienie jest dziełem Boga, jaką rolę odgrywają uczynki człowieka w życiu chrześcijańskim? W jaki sposób możemy potwierdzić znaczenie dobrych uczynków w życiu chrześcijanina, nie czyniąc ich równocześnie podstawą naszej nadziei?



Rzymian 6,15-18. „Cóż tedy? Czy mamy grzeszyć, dlatego że nie jesteśmy pod zakonem, lecz pod łaską? Przenigdy! Czyż nie wiecie, że jeśli się oddajecie jako słudzy w posłuszeństwo, stajecie się sługami tego, komu jesteście posłuszni, czy to grzechu ku śmierci, czy też posłuszeństwa ku sprawiedliwości? Lecz Bogu niech będą dzięki, że wy, którzy byliście sługami grzechu, przyjęliście ze szczerego serca zarys tej nauki, której zostaliście przekazani, a uwolnieni od grzechu, staliście się sługami sprawiedliwości.” Czego dowiadujemy się z tego fragmentu na temat zbawienia wyłącznie dzięki sprawiedliwości Chrystusa?



Wiele historycznych dokumentów, które wyszły spod pióra Reformatorów na temat Kościoła w Średniowieczu zawiera bardzo negatywne oceny. Reformatorzy krytykowali niebiblijne doktryny, pokazywali w jaki sposób Kościół prześladował tych, którzy się z nim nie zgadzali i utrudniał dostęp do Biblii dla większości wierzących. Jeśli Bóg działa w każdej religii, to w jaki sposób działał On w Średniowieczu? Jeżeli historia papiestwa jest tak negatywna, dlaczego Bóg pozwolił papiestwu wygrać bitwę o kontrolę nad Kościołem?



Dlaczego tak łatwo popaść w legalizm? Co miał na myśli Ditrich Bonhoeffer kiedy w swojej książce Nchfolge (polskie tłumaczenie Naśladowanie, Wydawnictwo W drodze, Poznań 1997) mówił o „taniej łasce”? Czy łaska jest kiedykolwiek tania?



Jaką rolę powinny odgrywać ludzkie opinie oraz kultura w procesie tłumaczenia słowa Bożego z jednego języka na drugi?









































Przygotował Jan Pollok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz