niedziela, 17 listopada 2013

DUCHY ZMARŁYCH

Czy duchy zmarłych  istnieją ? Skoro jak mówił Jezus, człowiek po śmierci śpi snem nieświadomości  i czeka na zmartwychwstanie

to kim są duchy bliskich zjawiające się na seansach spirytystycznych? Skąd jasnowidze czerpią swoją wiedzę?
Biblia jasno wypowiada się w kwestii życia po śmierci: człowiek „nie wstanie, dopóki
 niebo nie przeminie, nie ocuci się i nie obudzi ze swojego snu”1. „Niebo przeminie” przy powtórnym przyjściu Chrystusa, jak czytamy w proroczej Księdze Apokalipsy: „I niebo znikło, jak niknie zwój”2. Zatem do dnia zmartwychwstania umarli „śpią w prochu ziemi”3. Nie są niczego świadomi, bo w dniu śmierci człowieka „giną wszystkie zamysły jego”4, a „w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania (...) ani poznania, ani mądrości”. Skoro umarli „nic nie wiedzą” i „nie mają udziału w niczym z tego, co dzieje się pod słońcem”6, to jak mogą pomagać żyjącym lub zjawiać się na ich wezwanie? Jak żyjący mogą korzystać z ich wiedzy?
Biblia wyraźnie zakazuje takich praktyk: „A gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepcą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma się radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych?”7. Mimo zakazu kontaktowania się ze zmarłymi, nawet w Starym Testamencie spotykamy się z opisem seansu spirytystycznego, jaki miał miejsce w Izraelu. Kim był duch i jakie były tego skutki?

Izraelski król
wywołuje duchy

Tym, który złamał zakaz, był pierwszy izraelski król Saul. Ponieważ odsunął się od Boga, Pan przestał udzielać mu rad za pośrednictwem proroków. Wtedy Saul udał się do wróżki z Endor. Przebranie miało mu zapewnić anonimowość, gdyż kobieta nie złamałaby zakazu nekromancji w obecności króla, który przecież sam „wytępił wywołujących duchy i wróżbitów w kraju”8. Gdy tylko kobieta nawiązała kontakt z zaświatami, natychmiast otrzymała informację, że jej klientem jest król. Po zapewnieniu zdekonspirowanego Saula, że nie zostanie ukarana, przywołała mu, zgodnie z życzeniem, ducha — jak twierdziła — proroka Samuela, by król mógł spytać go o radę. Owa, jak opisuje Biblia, „nadludzka istota wychodząca z ziemi” powiedziała do Saula: „Dlaczego pytasz mnie, skoro Pan odstąpił od ciebie i stał się twoim wrogiem?”9. Następnie identyfikując się z Samuelem, duch przypomniał Saulowi jego odstępstwa i przepowiedział mu rychły koniec.
Już samym pytaniem skierowanym do Saula duch wskazał, że nie przychodzi od Boga. Kto mógł to być? Nie anioł, gdyż Pan wstrzymał swe rady; nie zmarły prorok, ponieważ Bóg wyjaśnił, że „nie wraca ten, kto zstąpił do krainy umarłych”10. Apostoł Paweł przestrzegał przed „duchami zwodniczymi” tłumacząc, że „i szatan przybiera postać anioła światłości”11. Z kolei apostoł Jan pisał: „Nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga”12. Skoro demony mogą pojawiać się w dowolnej postaci, nie jest dla nich przeszkodą ukazać się jako zmarła osoba — stąd Saul mógł rozpoznać ducha Samuela. Ów duch przepowiedział śmierć króla: „Jutro będziesz ty i twoi synowie ze mną”. Saul nazajutrz przegrał bitwę i popełnił samobójstwo. Dla zwolenników dualizmu (pośmiertne oddzielenie duszy od ciała) pozostaje pytanie: czy samobójca Saul, który odszedł od Boga, poszedłby po śmierci tam, gdzie sprawiedliwy Samuel? Ciekawe też, że wróżka z Endor widziała ducha wyłaniającego się „z ziemi”, a nie przychodzącego z nieba. Czy Bóg posłałby Samuela, skoro sam zabronił ludziom kontaktów z duchami?
Dlaczego Bóg zakazał seansów spirytystycznych? Bo wiedział, że demony wykorzystają to, by przybierać postać zmarłych i zwodzić żyjących. Dlatego „niech nie znajdzie się u ciebie (...) wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych, gdyż obrzydliwością jest dla Pana każdy, kto to czyni”13.

Wróżki
w czasach Jezusa

Choć Biblia potępia okultyzm, nie ucieka od faktów i rzetelnie opisuje magię praktykowaną w Izraelu. Historię taką znajdziemy również w Nowym Testamencie. W 16. rozdziale Dziejów Apostolskich mowa jest o dziewczynie, „która miała ducha wieszczego, a która przez swoje wróżby przynosiła wielki zysk panom swoim”. Szczególną aktywność wykazywała, gdy apostoł Paweł próbował nauczać. Co ciekawe, wcale nie kłamała: „Ta, idąc za Pawłem i za nami, wołała mówiąc: Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego i zwiastują wam drogę zbawienia”. Posiadła więc umiejętność jasnowidzenia. A jednak Paweł nie był z tego zadowolony: „A to czyniła przez wiele dni. Wreszcie Paweł znękany, zwrócił się do ducha i rzekł: Rozkazuję ci w imieniu Jezusa Chrystusa, żebyś z niej wyszedł. I w tej chwili wyszedł”. Kto zatem dał tej dziewczynie takie zdolności? Z historii tej jasno wynika, że jako medium używał jej demon. Gdy został przepędzony przez Pawła, zdolności paranormalne niewolnicy nagle znikły, a z nimi zysk. Dlatego wściekli właściciele wieszczki zawlekli Pawła i Sylasa na rynek zarzucając im, że... zakłócają spokój w mieście.
Wraz z wyrzuceniem demona znika moc. Zresztą media, wróżbici i uzdrowiciele przyznają, że bez duchowych przewodników nie mieliby zdolności widzenia „głębiej i dalej”. Zwiedzenie, aby było skuteczne, posługuje się prawdą. Dlatego słowa wieszczki z Filippi były prawdziwe. Chodziło jednak o coś zupełnie innego — o odwrócenie uwagi ludzi od ewangelii głoszonej przez Pawła, a zwrócenie jej na zdolności medium. Ale jak widać, nawet jeśli słowa objawienia spełnią się, nie znaczy to wcale, że pochodzą od Boga. Zresztą demoniczne przepowiednie nie spełniają się w całości. Jest to swego rodzaju testem, skąd pochodzi dar jasnowidzenia, mimo deklaracji mediów o boskim źródle objawienia. Biblia jasno precyzuje kryteria: „Po czym poznamy słowo, którego Pan nie wypowiedział? Jeśli słowo, które wypowiedział prorok w imieniu Pana nie spełni się i nie nastąpi, jest ono słowem, którego Pan nie wypowiedział, lecz w zuchwalstwie wypowiedział je prorok”14.

Czarnoksiężnicy
New Age

Przepowiednie największych mediów nigdy nie były skuteczne w 100 proc. Wieloletnie badania prowadzone przez Pentagon we współpracy z najlepszymi współczesnymi jasnowidzami dowodzą, jak doniósł dziennik „Time”, że ich przepowiednie spełniają się zaledwie w 25 proc. Słynna wizjonerka Jeane Dixon przepowiedziała śmierć Marilyn Monroe, zabójstwo Mahatmy Gandhiego oraz Johna i Roberta Kennedych, ale zapowiedziała też wybuch III wojny światowej w 1954 roku, odsunięcie Fidela Castro od władzy w 1970 roku i wylądowanie jako pierwszych Rosjan na Księżycu.
Skąd jednak bierze się poprawne przepowiadanie pewnych wydarzeń? Rzekomy duch Samuela przepowiedział królowi Saulowi śmierć i tak dokładnie się stało. Pismo Święte opisuje, że demony są w stanie przewidzieć niektóre przypadki, szczególnie gdy same je planują. Dlatego najwięcej trafnych przepowiedni jasnowidzów wiąże się z zabójstwami czy katastrofami. W związku z tym Biblia podaje jeszcze jedno ważne kryterium rozpoznawania duchów: jeśli objawienie przepowiada przyszłość trafnie, ale podważa nauki Boże, nie pochodzi od Boga15.
Sztuki okultystyczne były znane we wszystkich czasach i kulturach. Zahamowanie praktyk magicznych przyniosła era racjonalizmu. Ze skrajności polegającej na kwestionowaniu zjawisk nadprzyrodzonych, którą przyniosło oświecenie, ludzie popadli obecnie w ich bezkrytyczną akceptację jako źródeł prawdy. Okultyzm wkradł się nawet do polityki i biznesu. Bez rad astrologów i duchowych mistrzów nie ruszali się: księżna Diana, Ronald Reagan, Bill Clinton, Borys Jelcyn. Jak ujawnił „Time”, w ciągu 10 lat Pentagon wydał 20 milionów dolarów na współpracę z kilkunastoma parapsychologami. Z kolei „New York Time” napisał kilkanaście lat temu, że największe korporacje zastanawiają się, jak wykorzystać okultyzm w sukcesie rynkowym. Według „Wall Street Journal” firmy wydają miliony dolarów na szkolenie swych pracowników w technikach New Age.

Renesans spirytyzmu

Od połowy XIX wieku datuje się erę tzw. nowożytnego spirytyzmu. Do łask przywróciły go w 1848 roku amerykańskie siostry Fox. Zaczęło się w marcu od nękania całej rodziny odgłosami kroków i stukania. Z „zabłąkaną duszą” kontakt nawiązały dwie nastolatki, dorabiając się swoistego alfabetu. Owym duchem miał być zamordowany przed laty w domu państwa Fox komiwojażer Charles Rosn. Jego poselstwem było przekonanie sceptyków „o doniosłej prawdzie nieśmiertelności”. Z początku okrzyknięte oszustkami, z czasem zyskały sławę. Wkrótce moda na spotkania z duchami ogarnęła całe Stany Zjednoczone i Europę.
To, co głosi spirytyzm, jest wyraźnie negowane przez Biblię, która mówi, że „na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli”16, a umarli, zamiast „latać” w zaświatach i kontynuować swój żywot, spokojnie „śpią w prochu ziemi”17. „Ze śmierci do żywota” przejdzie tylko ten, jak mówi Jezus, „kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał”18. Ze zmarłymi nie można nawiązać kontaktu, bo wzbudzeni do życia zostaną dopiero „w dniu ostatecznym”19. Teraz ich stan określany jest przez Biblię mianem snu, a więc pełnej nieświadomości — takiego słowa użył Jezus, opisując śmierć Łazarza czy córki Jaira20.
Kto zatem przychodził do sióstr Fox ze swoim poselstwem „o doniosłej prawdzie o nieśmiertelności”? Na pewno nie ów zamordowany komiwojażer, skoro „w krainie umarłych nie ma działania”21. Biblia pozwala scharakteryzować zjawę jako tę samą siłę, która w postaci węża próbowała to samo wmówić pierwszym ludziom: „Na pewno nie umrzecie”22.
Dziewięć lat po wydarzeniach w domu sióstr Fox opublikowano programowe dzieło spirytyzmu — „Księgę Duchów” autorstwa Allana Kardeca — efekt intensywnych seansów z medium Jafetem. Czyniąc reinkarnację podstawą spirytyzmu, Kardec twierdził, że jego ruch nie jest nową religią, lecz racjonalną filozofią opartą na możliwych do zademonstrowania faktach, i zajmuje się związkiem świata materialnego z rzeczywistymi bytami.
Biblia zapowiada, że przed powrotem Chrystusa spirytyzm powróci do łask. Księga Apokalipsy mówi o nadprzyrodzonych fenomenach i fałszywym ożywieniu religijnym w tzw. czasach końca, a źródło tych zjawisk przypisuje aktywności demonów23. Celem takiego działania ma być odwrócenie uwagi ludzi od Chrystusa i Jego ewangelii. Demony będą podrabiać cuda z czasów Eliasza i Pięćdziesiątnicy: „I czyni wielkie znaki, tak iż nawet każe ogniowi zstępować z nieba na ziemię na oczach ludzi. I zwodzi mieszkańców ziemi znakami”24.
Obecnie w Stanach Zjednoczonych działa około 20 milionów spirytystów. Brazylijska Federacja Spirytystyczna skupia 30 milionów osób. W Polsce nie ma takich statystyk. Ale tak tu, jak i tam wróżbici poszli z duchem czasu. Wirujące stoliki zamienili na komputery, telefony i telewizory. Nie zmieniło się tylko jedno — demoniczne kłamstwo zwodzące ludzi.
K.S.

1 Hi 14,12. 2 Ap 6,14. 3 Dn 12,2. 4 Ps 146,4. 5 Koh 9,10. 6 Koh 9,5-6. 7 Iz 8,19-20. 8 1 Sm 28,9. 9 1 Sm 28,13.16. 10 Hi 7,9. 11 2 Kor 11,14. 12 1 J 4,1. 13 Pwt 18,10-12. 14 Pwt 18,21-22. 15 Pwt 13,2-6. 16 Rz 5,12. 17 Dn 12,2. 18 Dn J 5,24. 19 J 6,40. 20 J 11,11; Mt 9,24. 21 Koh 9,10. 22 Rdz 3,4. 23 Ap 16,3. 24 Ap 13,13.
 Znaki Czasu  listopad 2013 r,
[Przy artykule korzystano z książki Jonatana Dunkela pt. Apokalipsa]. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz