Co to jest zdrowie? Najbardziej znaną i najczęściej
stosowaną definicję zdrowia sformułowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)
w preambule do swojego statutu z roku 1940: „Zdrowie jest stanem
fizycznej, psychicznej i społecznej równowagi”. Twórcy WHO rozumieli, że
w przyszłości zabezpieczenie trwałego pokoju będzie w dużej mierze
zależało od poprawy zdrowia narodów.
definicji tej
wyraźnie wynika, że troska o zdrowie to coś więcej niż unikanie chorób,
obejmuje
również sferę samopoczucia
i funkcjonowania pod względem fizycznym, psychicznym
i społecznym. W tej definicji brakuje jednak elementu duchowego. Być
może założyciele WHO obawiali się, że niektóre narody mogą zgłosić zastrzeżenie
przeciw podkreślaniu elementu duchowego.
Co obejmuje zdrowie fizyczne? Zdrowie fizyczne określa się
zazwyczaj jako brak choroby czy niepełnosprawności, a także posiadanie
wystarczającej energii i witalności, aby spełniać codzienne obowiązki
i aktywnie uczestniczyć w zajęciach rekreacyjnych bez nadmiernego
zmęczenia.
Zdrowie społeczne to przede wszystkim umiejętność nawiązywania
więzi z ludźmi i życia w społeczeństwie. Istnieją dowody
na to, że ludzie posiadający dobre relacje społeczne mniej chorują.
Zdrowie psychiczne czy umysłowe odnosi się do braku
nieprawidłowości psychicznych, jak również umiejętności i sprawności
codziennych wyzwań i funkcjonowania w środowisku społecznym bez
doświadczenia psychicznych, emocjonalnych i behawioralnych problemów.
Dobre psychiczne samopoczucie ma ogromny wpływ na zdrowie fizyczne.
Niestety, wielu wybitnych lekarzy nadal podtrzymuje pogląd, że mózg nie wywiera
znaczącego wpływu na organizm. Wielu naukowców nie wyraża chęci
prowadzenia badań w tym kierunku, uważając, że większość badań nad związkiem
mózgu z zresztą organizmu jest niespójna.
Zdrowie duchowe
Na jeszcze większą niechęć napotykają próby podkreślenia
zdrowia duchowego oraz łączenia spraw duchowych ze zdrowiem fizycznym. Jak
dotychczas niewiele naukowych artykułów opublikowano na ten temat. Wpływa
na to kilka czynników. Po pierwsze, główną przeszkodą jest fakt, że
duchowe czynniki są trudne do zbadania, a nauka jest przede wszystkim
zainteresowana badaniem sprawdzalnych czynników; niełatwo jest przykładać
racjonalną miarę do spraw duchowych. Ponadto nikt jak dotąd nie ustalił,
jakie czynniki należałoby wziąć pod uwagę i jak je precyzyjnie
zdefiniować i zmierzyć. Po drugie, sprawy duchowe zaliczane są
do sfery osobistej. Niektórzy naukowcy nie chcą brać pod uwagę
czynników duchowych w obawie, że badani będą czuć się urażeni albo nabiorą
uprzedzeń do tego typu badań. Kolejnym powodem braku zainteresowania
zdrowiem duchowym jest to, że współczesna zsekularyzowana kultura jest
zdominowana przez materializm i traktuje sprawy duchowe marginalnie.
Mimo to obserwujemy coraz większe zainteresowanie tego typu
badaniami. Przykładem jest grupa naukowców z Jerozolimy. Dr Jechiel
Friendlander z Hadasah University Hospital opublikował wyniki badań
poświęconych związkowi między praktykowaniem religii a chorobą wieńcową
wśród mieszkańców Jerozolimy. Wynika z nich, że Żydzi zeświecczeni
częściej chorują na serce i mają bardziej typowe czynniki ryzyka niż
Żydzi ortodoksyjni. Im większe religijne zaangażowanie badanych, tym mniejsze
prawdopodobieństwo zachorowania na choroby serca.
Z nielicznych eksperymentalnych badań na uwagę zasługuje
to przeprowadzone przez doktora Melvina Pollnera z Uniwersytetu
Kalifornijskiego w Los Angeles. Opublikował on kilka artykułów
na temat zdrowia duchowego. „Optymalne zdrowie duchowe” zostało
zdefiniowane jako „zdolność odkrywania i wyrażania podstawowych celów
życia oraz dążenie do nich, uczenie się dawania i przyjmowania
miłości, radości, pokoju, prowadzenia pełnego życia, działania dla poprawy
duchowego życia innych”. Redaktorzy pisma, w którym ukazały się wyniki
badań, stoją zdecydowanie na stanowisku, że człowiek posiada także wymiar
duchowy, którego pracownicy służby zdrowia nie powinni lekceważyć
w kontaktach z pacjentami. Podkreślono, że „przez wykluczenie elementu
duchowego można ograniczyć możliwości człowieka”1.
Zdrowie
a system wierzeń
a system wierzeń
Interesujące jest, dokąd naukowe badania zaprowadzą nas
w przyszłości. Czy dojdą do wniosku, iż wiara w jakiekolwiek
bóstwo czy przyjęcie jakiejkolwiek religii może prowadzić do podobnych
korzyści zdrowotnych? Inaczej mówiąc, nie liczy się to, w co wierzysz, ale
sam proces wierzenia. Jak zareagowałbyś na takie odkrycia? Wszystko
wskazuje, że nie jest to obojętne, w jakiego Boga czy bóstwo wierzymy. Czy
jest to Bóg Stwórca? Tak jak napisano w Piśmie Świętym: „I stworzył Bóg
człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył ich. Jako mężczyznę
i kobietę stworzył ich”2. Zostało to również potwierdzone
w czwartym przykazaniu biblijnego dekalogu: „Gdyż w sześciu dniach
uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest,
a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu
i poświęcił go”3. Nie tylko nas stworzył, ale wziął za nas
pełną odpowiedzialność. „Ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co
jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy
to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko
przez niego i dla niego zostało stworzone. On też jest przed
wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane”4;
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy,
kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”5.
Choć jako chrześcijanie jesteśmy na tej ziemi
pielgrzymami, jest wiele rad zdrowotnych, które przyjmujemy, aby uczynić nasze
życie nieco łatwiejszym, bardziej efektywnym i mniej uciążliwym. Począwszy
od wyboru odżywiania aż po wybór Boga, któremu ufamy, wszystko jest
ważne.
Bóg nie może uczynić tak, aby ci, którzy nie przyjmują Jego
rad, zmierzają w przeciwnym kierunku, nie trzymając się właściwych zasad
życia, także cieszyli się dobrym zdrowiem. Chrystus wyraźnie oświadczył, że
poznanie Go jest jedynym sposobem, w jaki ludzie mogą doświadczyć trwałego
pokoju i radości, a także w przyszłości życia wiecznego.
Abraham Lincoln napisał, że „zostaliśmy stworzeni przez Boga
tak, aby Mu ufać”. Innymi słowy, jedynie wtedy gdy postępujemy zgodnie
z tym, jak zostaliśmy stworzeni przez Boga, i jeśli polegamy na Nim,
możemy doświadczyć pełnego zdrowia i zadowolenia z życia. Życie bez
więzi z Bogiem nie daje pełnego zdrowia i zadowolenia, gdyż człowiek
nie spełnia funkcji, do której został stworzony. Tak jak fizycznie możemy
zachować dobre samopoczucie i zdrowie oraz uchronić się przed wieloma
chorobami, tak samo dotyczy to naszej duchowej natury. Zdrowie nie jest czymś,
co się posiada, ale czymś, do czego się dąży. Nie jest czymś, co się
zdobywa, ale raczej sposobem życia. Człowiek nigdy nie może powiedzieć: jestem
zdrowy; zamiast tego zawsze powinien być zaangażowany w proces dążenia do celu,
które się nigdy nie kończy.
Porównanie do duchowego życia jest uderzające. Nigdy nie
będziemy w stanie powiedzieć, że osiągnęliśmy cel duchowego życia, póki
Chrystus w czasie swego powtórnego przyjścia nie zabierze nas
do swego wiecznego domu. Chrystus jest naszym Stwórcą i Odkupicielem.
Kroczenie przez życie bez Niego jest nieskuteczne.
Zdrowie według Biblii
Warto także pomyśleć, co Pismo Święte mówi na temat
zdrowia. Kiedy Jezus poprosił Mateusza, poborcę podatków, by „poszedł
za Nim”, ten w dowód radości urządził przyjęcie dla przyjaciół,
na którym honorowymi gośćmi byli Jezus i Jego uczniowie. Kiedy pełni
uprzedzeń faryzeusze krytykowali Jezusa, że zasiada przy jednym stole
z „grzesznikami”, jak nazywali poborców podatków, Jezus powiedział: „Nie
potrzebują zdrowi [grec. hygieino] lekarza, lecz ci, którzy się źle
mają. Nie przyszedłem wzywać do upamiętnia sprawiedliwych, ale grzesznych”6.
Greckie słowo hygieino pochodzi od słowa hygies — ‘zdrowie’.
Apostoł Paweł wielokrotnie używa tego samego słowa na określenie „zdrowej
nauki”7, „zdrowych zasad”8, „zdrowej wiary”9.
Najczęściej stosowanym biblijnym przykładem użycia tego słowa
jest drugi wiersz Trzeciego Listu Jana: „Umiłowany! Modlę się o to, aby ci
się we wszystkim dobrze powodziło i abyś był zdrów tak, jak dobrze
się ma dusza twoja”.
W Piśmie Świętym zdrowie jest nierozłączne z dobrym
samopoczuciem fizycznym i psychicznym. Na przykład w Psalmie 6,
powstałym jako wyraz żalu Dawida po śmierci syna Absaloma, czytamy:
„Uzdrów mnie, Panie, bo strwożyły się kości moje, a dusza moja bardzo się
zatrwożyła”10. Podobne myśli znajdziemy w Psalmie 22
oraz 31: „Zmiłuj się nade mną, Panie, bom jest uciśniony! Zmętniało
od zgryzoty oko moje, dusza i wnętrzności moje. Bo życie moje upływa
w boleści, a lata moje w westchnieniach, siła moja słabnie
z powodu winy mojej, a kości moje usychają”11.
W Przypowieściach Salomona raz po raz podkreślane są
korzyści dla zdrowia wypływające z poznania Boga. „Synu mój! Nie
zapominaj mojej nauki, a twoje serce niech nie zapomina moich przykazań,
bo one przedłużą ci dni i lata życia oraz zapewnią ci pokój (...). Nie
uważaj się za mądrego, bój się Pana, unikaj złego! To wyjdzie
na zdrowie twojemu ciału i odświeży twoje kości”12.
„Synu mój zwróć uwagę na moje słowa — nakłoń ucha do moich mów! Nie
spuszczaj ich z oczu, zachowaj je w głębi serca, bo one są życiem
dla tych, którzy je znajdują, i lekarstwem dla całego ich ciała”13.
„Bojaźń Pana jest krynicą życia (...). Umysł spokojny zapewnia ciału życie,
lecz namiętność toczy członki jak rak”14.
Podobnie wypowiada się dziewiętnastowieczna chrześcijańska
reformatorka Ellen G. White w klasycznej pozycji poświęconej zagadnieniu
zdrowia pt. Śladami Wielkiego Lekarza. Przede wszystkim mocno akcentuje
związek istniejący pomiędzy zdrowiem fizycznym, psychicznym i duchowym.
„Wszystko, co szkodzi zdrowiu, pomniejsza nie tylko siły cielesne, ale osłabia
siły duchowe i moralne”15. „Związek, jaki istnieje pomiędzy
umysłem a ciałem, jest bardzo ścisły. Gdy jedno choruje, drugie to odczuwa
(...). Odwaga, nadzieja, wiara, ufność podtrzymują zdrowie i przedłużają
życie”16.
Jest bardzo ważne, by poznać — zarówno z biblijnej, jak
i naukowej perspektywy — czym jest zdrowie i co się na nie
składa.
Oprac. Władysław Polok
[Opracowano
na podstawie książki dr. Davida C. Niemana pt. Adwentystyczny styl zdrowego
życia, Warszawa 1992].
1 „Journal of Health and Social Behaviour”
30/1989, s. 92-104. 2 Rdz 1,27.
3 Wj 20,11.
4 Kol 1,16-17. 5 J 3,16. 6 Łk 5,31. 7 1 Tm 1,10. 8 2 Tm 1,13 Biblia Tysiąclecia. 9 Tyt 1,13 Biblia Tysiąclecia. 10 Ps 6,3-4. 11 Ps 31,10-11. 12 Prz 33,1-2.7-8. 13 Prz 4,20-22. 14 Prz 14,17-30. 15 Warszawa 2009, s. 11. 16 Tamże, s. 81.
4 Kol 1,16-17. 5 J 3,16. 6 Łk 5,31. 7 1 Tm 1,10. 8 2 Tm 1,13 Biblia Tysiąclecia. 9 Tyt 1,13 Biblia Tysiąclecia. 10 Ps 6,3-4. 11 Ps 31,10-11. 12 Prz 33,1-2.7-8. 13 Prz 4,20-22. 14 Prz 14,17-30. 15 Warszawa 2009, s. 11. 16 Tamże, s. 81.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz