Wiele
współczesnych odkryć naukowych zostało już dawno opisanych w Biblii.
Tysiące lat temu natchnieni ludzie, którzy nie wiedzieli nic na temat
nowożytnej nauki, przekazali nam zdumiewające fakty z wielu dziedzin.
Nie jest prawdą, jakoby nauka obalała
istnienie Boga, bo nie może tego uczynić
— uważa dr Robert W.
Cargill, wykładowca chemii na szkockim uniwersytecie Abertay
Dundee. I dodaje, że chodzi raczej o to, że wielu naukowców nie chce
uznać istnienia Boga, przed którym z definicji byliby odpowiedzialni.
Jednak coraz więcej badaczy potwierdza, że głęboka nauka nie podkopuje wiary
w Biblię i jej integralność. Należy do nich dr Farid Abou-Rahme,
autor książki pt. I rzekł Bóg... Nauka potwierdza autorytet Biblii.
Swą pracą próbuje zmierzyć się z tradycyjnym obrazem aroganckiego naukowca
wylewającego pogardę na Pismo Święte i rzuca wyzwanie sceptycznym
kolegom. Wskazuje, w jak wielu dziedzinach, nie wiedząc nic o faktach
naukowych, tysiące lat temu „wypowiadali je ludzie Boży natchnieni Duchem
Świętym”1. Czy zatem w obliczu nowożytnych
prawd naukowych opisanych w starożytnej Biblii nadal można ją lekceważyć
jako objawienie Stwórcy wszechrzeczy?
Fizyka
„A ziemię
zawiesił na niczem”2. Autorem tych słów jest Hiob,
starożytny patriarcha, który tę zdumiewającą prawdę naukową wygłosił 3,5 tys.
lat temu. A przecież to XX-wieczna fizyka! Jeszcze na początku
ubiegłego wieku naukowcy wierzyli, że przestrzeń kosmiczna jest wypełniona
substancją nazwaną eterem, która miała pomagać utrzymać naszą planetę
w jej pozycji.
„Siedzi
nad okręgiem ziemi”3. Prorok Izajasz zapisał te słowa
około 700 lat przed narodzeniem Chrystusa. Ten sam fakt zanotował prorok
Jeremiasz, gdy pisał, że Stwórca „założył okrąg świata swoją mądrością”4. Słowo okrąg w języku oryginalnym znaczy — sferyczny,
kulisty. Mimo to do czasów Magellana wierzono, że ziemia jest płaska.
Nauka przyjęła ten fakt dopiero w XVI wieku, gdy słynny żeglarz opłynął
świat dookoła, potwierdzając to, co Pismo Święte głosiło od dwóch tysięcy
lat.
„Jeśli kto
w owym dniu [powtórne przyjście Chrystusa] będzie na dachu,
a rzeczy jego w mieszkaniu, niechaj nie schodzi na dół (...).
Powiadam wam: Tej nocy dwaj będą na jednym łożu, jeden będzie
zabrany, drugi pozostawiony”5. Sam Stwórca nie mógł przecież nie
wziąć pod uwagę kulistości ziemi, zapowiadając swój powrót — kiedy
Chrystus wróci na ziemię jako Pan panów i Król królów, po jednej
stronie globu będzie panować noc, po drugiej dzień.
Fizyka
atomowa
„A dzień Pański
nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą,
a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej
spłoną”6. Kto powiedział Piotrowi, rybakowi,
że atom może być zniszczony, co powoduje wielki huk, potworne gorąco
i straszliwe zniszczenie? — pyta Abou-Rahme i wyjaśnia, że dokładnie
w takie same szczegóły obfitują opisy wybuchu bomby atomowej
w Hiroszimie i różnych prób nuklearnych. Co ciekawe, słowo
przetłumaczone jako topnieć oznacza dokładnie — rozwiązać, poluzować.
Sugeruje to, jak pisze Abou-Rahme, że pierwiastki chemiczne będą spalone
z powodu rozwiązania sił wewnątrzjądrowych, które wiążą protony
i neutrony w jądro atomowe.
Zgodnie
z zapisem biblijnym Chrystus „podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy”7 i „wszystko na nim jest
ugruntowane”8 (dosłownie — jest trzymane razem). Bóg trzyma
razem atomy i cały wszechświat, jednak nadejdzie taki dzień, zwany
w Biblii dniem Pańskim, gdy w atomie zostaną poluzowane wiążące go
siły, w wyniku czego nastąpi ogromne uwolnienie energii i kataklizm,
jaki opisał w swym liście apostoł Piotr.
Fizyka
teoretyczna
i kosmologia
i kosmologia
„Słońce się
zaćmi i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem, i gwiazdy spadać będą
z nieba, i moce niebieskie będą poruszone”9. „Gdyż gwiazdy niebios i ich planety nie dadzą swojego światła”10. Biblijny opis końca świata jest niemalże kopią wizji naukowców, bo
dla fizyków i kosmologów pewnikiem jest, że wszechświat kiedyś umrze.
Tak apokaliptyczną wizję śmierci kosmosu kreśli prof. Michio Kaku w swej
książce pt. Hiperprzestrzeń. Naukowa podróż przez wszechświaty równoległe,
pętle czasowe i dziesiąty wymiar: „Gwiazdy będą się zapadały,
temperatura dramatycznie wzrośnie, aż cała materia i energia Wszechświata
skondensuje się w olbrzymią kulę ognia, która zniszczy nasz świat.
Wszystkie formy życia zginą”. Nieżyjący już fizyk z Uniwersytetu Columbia
Gerald Feinberg wysunął hipotezę, że inteligentne życie posłuży się innymi
wymiarami, by wyjść z zapaści wszechświata. W ostatnim momencie
„inteligentne formy życia przetunelują do wielowymiarowej przestrzeni lub
równoległych wszechświatów, unikając śmierci” i obserwując zapadanie się
w ognistym kataklizmie ich świata. Stworzony zostanie „kolejny wszechświat
— ich nowy dom”. Wizja Feinberga, która ma swych zwolenników wśród czołowych
fizyków teoretycznych, jest uderzająco podobna do wizji apostoła Jana
prosto opisanej w Księdze Apokalipsy: „I widziałem nowe niebo i nową
ziemię, albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły”11.
Astronomia
„Nie mogą być
zliczone zastępy niebieskie”12. Czy można policzyć gwiazdy? Wielu
próbowało. Ptolemeusz doliczył się ich 1056, Kepler 1005, a Tycho de Brahe
jedynie 777... Dziś wiemy, że tylko w naszej galaktyce jest około stu
miliardów gwiazd, a prawdopodobnie istnieje sto miliardów innych galaktyk!
Zresztą kto to wie... Czyż mogą być zliczone? To Stwórca „wyznacza liczbę gwiazd,
wszystkim imiona nadaje. Wielki jest Pan nasz i potężny w mocy.
Mądrość jego jest niezgłebiona”13.
Ten sam Bóg,
który „uczynił gwiazdy”, „uzdrawia tych, których serce jest złamane,
i zawiązuje ich rany”14. Ten sam, który „zawiesił ziemię
na niczem”, zgodził się, by zawieszono Go na krzyżu15 dla ratowania mojego
i twojego życia. Czyż nie wiara jest owym tunelem do hiperprzestrzeni
światów równoległych — nowego nieba i nowej ziemi?16.
Hydrologia
i meteorologia
i meteorologia
„Wszystkie rzeki
płyną ku morzu, a jednak morze nie wzbiera; w dalszym ciągu
płyną rzeki do miejsca, do którego zdążają”17. Zasadę zamkniętego obiegu wody odkryto w XVII wieku, wcześniej
nie akceptowano tej idei, mimo że 2,6 tys. lat wcześniej o obiegu wody
wspomniał król Salomon. Ta sama zasada została opisana w jeszcze starszej
Księdze Hioba: „On wyciąga kropelki z morza i te rozlewają się
w oparach deszczu, którym ociekają chmury i który spada
na mnóstwo ludzi”18. Te dwa biblijne wersety podsumowują
fazy obiegu wody: parowanie, kondensację, opady, co zgadza się
ze współczesnym zrozumieniem tego działu nauki.
„Wiatr wieje
ku południowi i skręca ku północy; wiatr ustawicznie krąży i
w swym biegu okrężnym wraca”19. Choć to
nowoczesny akademicki przedmiot, już trzy tysiące lat temu mędrzec Salomon
podał podstawy meteorologii. W jednym wersecie opisał trzy zjawiska
dotyczące wiatru, odkryte dopiero w czasach nowożytnych. W XVII wieku
Hardley odkrył, że wiatr cyrkuluje między równikiem a dwoma biegunami.
Wirowanie wskazuje na istnienie siły Coriolisa odkrytej w XIX wieku.
Najpóźniej odkryto okrężny bieg wiatru.
Siły
hydrauliczne
„Zbuduj sobie
arkę z drzewa żywicznego (...). A zrobisz ją tak: Długość arki niech
wynosi trzysta łokci, szerokość jej pięćdziesiąt łokci, a wysokość jej
trzydzieści łokci”20. Wymiary arki podane Noemu przez
Boga, a zapisane w Księdze Rodzaju, stanowią potężną demonstrację
naukowej powagi Biblii. „W eksperymencie dokonanym w jednym
z najnowocześniejszych laboratoriów na świecie — pisze Abou-Rahme —
modele 12 najsławniejszych statków, w tym model arki Noego, umieszczono
w olbrzymim zbiorniku i poddano je symulowanemu działaniu fali
przypływu i odpływu i prądów podobnych do najbardziej burzliwych
warunków na morzu. Nim eksperyment się zakończył, wszystkie modele wywróciły
się za wyjątkiem jednego: arka Noego zaplanowana przez Boga, zbudowana
około czterech tysięcy lat temu, okazała się lepsza
od najnowocześniejszych konstrukcji ludzi, którzy twierdzą, że wcale nie
potrzebują Boga!”.
Dr Henry Morris,
ekspert inżynierii wodnej najlepszych amerykańskich uniwersytetów,
po dokładnej analizie wymiarów arki doszedł do wniosku, że statek
Noego nie miał prawa przewrócić się do góry dnem. Siła wyporu zmierzająca
do wyprostowania arki zawsze działała powyżej siły ciężkości, która mogłaby
ją wywrócić. Stosunek długości do szerokości 6:1 chronił ją przed
poddawaniem się siłom fal i umożliwiał oparcie się działaniom wirów.
Proporcje, jakie przekazał Noemu Bóg, były najlepsze dla stabilności oraz
kołysania się wzdłużnego i bocznego. Arka nie została przecież zaprojektowana
do osiągania prędkości, lecz przetrzymania potopu, a Noe chciał
pozostać jak najbliżej ziemi, którą znał.
Biologia
molekularna
„Wysławiam Cię
za to, że cudownie mnie stworzyłeś”21. Rozwój
biologii molekularnej ukazał wielkość naszego Projektanta i niebywałą
złożoność ludzkiego organizmu. Naukowcy uważali, że prosta komórka jest
naprawdę prosta, dopóki współczesne badania nie objęły cząsteczki DNA —
stanowiącej zaledwie część komórki. Wydajność cząsteczki DNA jako nośnika
informacji porównano do czipa pamięci komputerowej. Gdyby informacje
z bibliotek całego świata zgromadzić na czipach, ich stos sięgałby
dalej niż z Ziemi na Księżyc. Ale gdyby te same informacje
zgromadzić, posługując się cząsteczką DNA, wystarczyłby jeden procent objętości
główki szpilki! DNA jest 45 bilionów razy bardziej wydajne niż urządzenia
elektroniczne najnowszej generacji.
Dr Michael
Denton, autorytet w dziedzinie biologii molekularnej, choć nie
kreacjonista, określa chemiczną ewolucję życia jako „obrazę dla rozumu”.
Swą książkę pt. Evolution: a Theory in Crisis (Ewolucja — kryzys
teorii) podsumowuje retorycznym pytaniem: „Czy to jest naprawdę wiarygodne, że
przypadkowe procesy mogą utworzyć rzeczywistość, której najmniejszy element —
funkcjonalne białko czy gen — jest złożony w sposób przewyższający nasze
własne zdolności tworzenia, realność, która jest samym przeciwieństwem
przypadku, która przewyższa pod każdym względem wszystko, co stworzył
człowiek?”.
Wysławiam Cię,
Panie, że tak cudownie mnie stworzyłeś!
Chemia
„Ukształtował
Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech
życia”22. Dopiero pod koniec XVIII wieku
nauka rozwinęła techniki analizy związków chemicznych. Analiza chemiczna składu
ludzkiego ciała i prochu z powierzchni ziemi pokazuje, że w obu
przypadkach występują te same pierwiastki: wapń, fosfor, potas, sód, magnez,
żelazo, tlen, chlor, węgiel, wodór, azot, siarka. Tysiące lat przed odkryciem
związków chemicznych w glebie i ludzkim ciele natchniony autor Księgi
Rodzaju opisał proces powstania ludzkiego życia i jego odwrotność —
śmierć: „Bo prochem jesteś i w proch się obrócisz”23. Bóg stworzył nawet w przyrodzie małych „grabarzy” —
drobnoustroje, których zadaniem jest przeprowadzenie rozkładu, tak by proch
wrócił do ziemi: „Wróci się proch do ziemi, tak jak nim był, duch zaś
wróci do Boga, który go dał”24. Imię
pierwszego człowieka, Adam, dosłownie znaczy — ziemia (hebr. ‘adamah).
Bóg w swej
wielkiej łaskawości „pamięta, żeśmy prochem”25. Dlatego „Słowo
ciałem się stało i zamieszkało wśród nas”26. Chrystus wziął
na siebie nasze życie i naszą śmierć, byśmy mogli czerpać z Jego
nieśmiertelności — „aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie”27.
Medycyna
i higiena
„Jeśli pilnie
słuchać będziesz głosu Pana, Boga twego (...) to żadną chorobą, którą dotknąłem
Egipt, nie dotknę ciebie, bom Ja, Pan, twój lekarz”28. XX-wieczna nauka medyczna potwierdziła zasadność praw zdrowotnych,
jakie Bóg powierzył swemu ludowi za pośrednictwem Mojżesza. Podział
zwierząt na czyste i nieczyste (dopuszczone do spożycia
i zakazane) znajduje dziś naukowe uzasadnienie, podobnie jak zakaz
dotykania padliny, krwi czy kału — obecnie wiemy, że w ten sposób łatwo
jest się zakazić i przenosić drobnoustroje. Zasadę kwarantanny, nieznaną
jeszcze do niedawna, Bóg wyjaśnił Mojżeszowi 3,5 tys. lat temu. Dzięki
przestrzeganiu tych reguł Izrael kontrolował choroby zakaźne, które
rozprzestrzeniały się wśród innych ludów. Epidemię trądu, która dotknęła
średniowieczną Europę i wobec której ówcześni medycy rozłożyli ręce, opanował
dopiero Kościół, gdy zastosował biblijną regułę izolacji chorych. Zasady
bakteriologii znalazły swe odzwierciedlenie w prawach dotyczących pitnej
wody i ścieków — Bóg zabronił Izraelitom picia wody z małych
stojących stawów i wody zanieczyszczonej przez kontakt ze zwierzętami
lub mięsem. Nakaz pozbywania się nieczystości sanitarnych przez zagrzebywanie
ich i zasady dotyczące osobistej higieny wyprzedzały praktyki krajów
cywilizowanych jeszcze w XIX wieku!
Hematologia
„Gdyż życie
ciała jest we krwi”29. Przez stulecia naukowcy próbowali
ustalić, jaki organ jest nośnikiem życia. Na ich liście nie było krwi.
Dopiero w XVII wieku Harvey dowiódł, że krew krąży, docierając przez żyły
i tętnice do wszystkich części ciała. A już całkiem niedawno
hematolodzy i immunolodzy potwierdzili, że krew to wyjątkowy system
podtrzymujący życie. To, co napisano tysiące lat temu, okazało się słusznym
naukowo twierdzeniem. Gdy bowiem dopływ krwi do jakiegoś organu (lub grupy
komórek) jest odcięty, rezultatem jest śmierć tego narządu (komórek).
Podtrzymanie życia we wszystkich komórkach, włączając w to komórki
mózgowe, jest zależne od zaopatrzenia w krew. Dziś wiemy, że krew
dostarcza im niezbędne do życia substancje i zabiera toksyczne
produkty przemiany materii. Jeśli krew nie oczyści komórek, wkrótce umrą.
Hematologia
pomaga nam zrozumieć zadziwiającą prawdę Biblii: „Krew Jezusa Chrystusa, Syna
Jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu”30. „To nie jest
język poetycki — pisze Abou-Rahmed — to jest duchowy fakt opisujący dynamiczny
proces duchowy wymiany podobnej do fizycznej!”. Na krzyżu Jezus
dokonał swoistej transfuzji: „omył [oczyścił] nas z grzechów [toksyn]
naszych krwią swoją”31.
Oprac.
Katarzyna
Lewkowicz-Siejka
Lewkowicz-Siejka
1 2 P 1,21. 2 Hi 26,7 Biblia gdańska. 3 Iz 40,22. 4 Jr 51,15. 5 Łk 17,31.34. 6 2 P 3,10. 7 Hbr 1,3. 8 Kol 1,17. 9 Mt 24,29. 10 Iz 13,10. 11 Ap 21,1. 12 Jr 33,22. 13 Ps 147,4-5. 14 Ps 147,3. 15 Zob. Dz 5,30. 16 Zob. Ga 3,11. 17 Koh 1,7. 18 Hi 36,27-28. 19 Koh 1,6. 20 Rdz 6,14-15. 21 Ps 139,14. 22 Rdz 2,7. 23 Rdz 3,19. 24 Koh 12,7. 25 Ps 103,14. 26 J 1,14. 27 2 Kor 5,4. 28 Wj 15,26. 29 Kpł 17,11. 30 1 J 1,7. 31 Ap 1,5 Biblia gdańska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz