Szczęśliwy
mąż, który nie idzie za radą bezbożnych
Ani
nie stoi na drodze grzeszników,
Ani
nie zasiada w gronie szyderców,
Lecz
ma upodobanie w zakonie Pana
I
zakon jego rozważa dniem i nocą.
Będzie
on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód,
Wydające
swój owoc we właściwym czasie,
Którego
liść nie więdnie,
A
wszystko, co uczyni, powiedzie się.
Nie
tak jest z bezbożnymi! Są oni bowiem jak plewa,
Którą
wiatr roznosi.
Przeto
nie ostoją się bezbożni na sądzie
Ani
grzesznicy w zgromadzeniu sprawiedliwych.
Gdyż
Pan troszczy się o drogę sprawiedliwych,
Droga
zaś bezbożnych wiedzie do nikąd. (Ps
1)
Początek psalmu sugeruje, że dotyczy
on szczęścia i sposobu osiągnięcia go. Szczęście często kojarzy się ze zdrowiem,
udanym życiem rodzinnym, powodzeniem materialnym czy też sukcesami w pracy, a
więc różnymi dziedzinami życia. Psalmista łączy jednak szczęście człowieka z
Bożym Prawem, z jego przestrzeganiem (nie
idzie za radą bezbożnych; nie stoi na drodze grzeszników) oraz poznawaniem
(ma upodobanie w zakonie Pana i zakon
jego rozważa dniem i nocą). W drugiej części psalmu nie używa już
określenia „szczęśliwy” tylko jego synonimu – „sprawiedliwy”, oraz jego
przeciwieństw – „bezbożny” i „grzesznik”, co dodatkowo podkreśla znaczenie
Prawa. W zakończeniu wyjaśnia, że szczęścia nie należy kojarzyć z jakimikolwiek
osiągnięciami życiowymi, ale ze sposobem życia i z tym, gdzie prowadzi nas
droga, którą idziemy. Szczęśliwym człowiekiem jest ten, którego droga nie
„wiedzie do nikąd”, ale do Królestwa Bożego.
Każdy kierowca, który po raz pierwszy
udaje się podróż do odległej miejscowości, w której nigdy wcześniej nie był,
wie jak ważna jest wiedza o swoim położeniu i czy droga którą pokonuje, jest tą
właściwą. Są różne metody służące do tego celu, na przykład można zdobywać
informację o właściwym kierunku jazdy od przypadkowo spotykanych ludzi, ale ten
sposób raczej nie należy do najlepszych. O wiele lepiej jest korzystać z mapy,
najlepiej nowej, zawierającej aktualne dane o drogach. Najlepszą opcją dostępną
dziś dla kierowców są urządzenia GPS, które nie tylko w czytelny sposób
wskazują właściwy kierunek jazdy, ale potrafią też dopasować go do
zmieniających się warunków drogowych, proponując objazdy miejsc, w których
występują utrudnienia ruchu drogowego. Im dłuższa jest trasa, którą trzeba
pokonać, tym więcej warte jest takie urządzenie. Niektórzy ludzie nigdy nie
zostają kierowcami i nie dotyczą ich takie problemy, ale każdy człowiek obywa
długą podróż swojego życia, podczas której znajduje się dokładnie w takiej
samej sytuacji, jak kierowca jadący nieznaną trasa. W podróży życia dobrze jest
dysponować dobrym systemem nawigacyjnym, który tak samo jak GPS będzie
wskazywał właściwy kierunek. Każdy chrześcijanin dysponuje takim urządzeniem, a
jest nim Słowo Boże. Boży GPS jest wysokiej klasy urządzeniem o wielu
funkcjach, bardzo przydatnych w „podróży życia”.
Po pierwsze sprawdza, czy aktualny
stan pozwoli człowiekowi na dotarcie do celu. W tym celu sygnalizuje, czy
osiągnięty został stan „bojaźni Bożej”, połączony z „pokorą” i uznaniem
„grzeszności” podróżnika, który musi zrozumieć, że tylko pełne zaufanie do Boga
daje szansę na dotarcie do celu: „wszyscy, którzy nadzieję pokładają w tobie
[Boże mój], nie zaznają wstydu… Panie, wskaż mi drogi swoje, ścieżek swoich
naucz mnie… Pan jest dobry i prawy, dlatego wskazuje drogę grzesznikom,
prowadzi pokornych drogą prawa i uczy ich drogi swojej” (Ps 25). Opieranie się
na własnych pomysłach i lekceważenie choćby części wskazówek Bożego GPSa
wyprowadza na manowce, do nikąd: „Ty nie jesteś Bogiem, który chce
niegodziwości, zły nie może z tobą przebywać, nie ostoją się chełpliwi przed
oczyma twymi, nienawidzisz wszystkich czyniących nieprawość, zgubisz kłamców, zbrodniarzami
i obłudnikami brzydzi się Pan” (Ps 5) . Tak długo, jak wymienione wcześniej warunki
nie zostaną spełnione, urządzenie będzie podawało komunikat, że „cel jest poza
zasięgiem”.
Druga funkcja polega na sygnalizowaniu
zejścia z właściwej drogi. „Kto zamieszka na twej górze świętej? Ten kto żyje
nienagannie i pełni to, co prawe, i mówi prawdę w sercu swoim, nie obmawia
językiem swoim, nie czyni zła bliźniemu swemu ani nie znieważa sąsiada swego.
Sam czuje się wzgardzony i niegodny a czci tych, którzy boją się Pana” (Ps
15).”Kto może wstąpić na górę Pana? I kto stanie na jego świętym miejscu? Kto
ma czyste dłonie i niewinne serce, kto nie skłania duszy swej ku próżności i
nie przysięga obłudnie” (Ps 24). Kolejna funkcja służy do podawania ostrzeżeń:
„Jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień
waszych” (Mat 6,15); „baczcie też, byście pobożności swojej nie wynosili przed
ludźmi, aby was widziano; inaczej nie będziecie mieli zapłaty u Ojca waszego,
który jest w niebie” (Mat 6,1).
Podobnie jak w nawigacji samochodowej,
Biblia wskazuje też osiągnięcie punktów pośrednich podróży. Jednym z nich jest
miłość, której obecność stwierdzić można na podstawie obecności lub braku cech
wymienionych na specjalnej liście: „Miłość jest cierpliwa, miłość jest
dobrotliwa, nie zazdrości, miłość nie jest chełpliwa, nie nadyma się. Nie
postępuje nieprzystojnie, nie szuka swego, nie unosi się, nie myśli nic złego.
Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale się raduje z prawdy; wszystko zakrywa,
wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko znosi” (1 Kor 13,4-7).
Bardzo ważnym punktem pośrednim, którego nie można pominąć, jest chrzest Duchem
Świętym. Jego przekroczenie rozpoznawane jest na podstawie występowania owoców
Ducha Świętego: „miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć,
wierność, łagodność, wstrzemięźliwość” (Gal 5, 22-23) oraz braku takich
„uczynków ciała”, jak: „wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, bałwochwalstwo,
czary, wrogość, spór, zazdrość, gniew, knowania, waśnie, odszczepieństwo,
zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne” (Gal 5,19).
Chrzest Duchem zmienia sytuację
podróżnika, ponieważ od tego momentu może on korzystać z dodatkowego wsparcia
udzielanego przez Boga. „Boska jego [Jezusa] moc obdarowała nas wszystkim, co
jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał
przez własną chwałę i cnotę, Przez które darowane nam zostały drogie i
największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury,
uniknąwszy skażenia, jakie na tym świecie pociąga za sobą pożądliwość” (2 P
1,3-4). Większym możliwościom towarzyszą zwykle większe wymagania i nie inaczej
jest w tym przypadku. „Dołóżcie wszelkich starań i uzupełniajcie waszą wiarę
cnotą, cnotę poznaniem, poznanie powściągliwością, powściągliwość wytrwaniem, wytrwanie
pobożnością, pobożność braterstwem, braterstwo miłością. Jeśli je bowiem
posiadacie i one się pomnażają, to nie dopuszczą do tego, abyście byli
bezczynni i bezużyteczni w poznaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. Kto zaś ich
nie ma, ten jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał, że został oczyszczony z
dawniejszych swoich grzechów. Dlatego, bracia, tym bardziej dołóżcie starań,
aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie
potkniecie. W ten sposób będziecie mieli szeroko otwarte wejście do wiekuistego
Królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa” (1 P 1,5-11). Spełnianie
tych wymagań jest bardzo ważne, ponieważ na tym etapie podróży zgubienie
właściwego kierunku ma poważne konsekwencje. „Jeśli bowiem przez poznanie Pana
i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa wyzwolili się od brudów świata, lecz potem znowu
w nie uwikłani dają się im opanować, to stan ich ostateczny jest gorszy niż
poprzedni. Lepiej bowiem byłoby dla nich nie poznać drogi sprawiedliwości, niż
poznawszy ją, odwrócić się od przekazanego im świętego przykazania” (2 P
2,20-21).
Boży GPS ma też swoje wady.
Przemawiający do podróżnika głos jest cichy i łagodny, więc łatwo może umknąć
uwadze, jeżeli się na nim nie skupia uwagi. Można go też w prosty sposób
wyłączyć. Ponadto ma bardzo rozbudowaną instrukcję obsługi, co skutecznie
zniechęca wielu ludzi do korzystania z niego. Jednak jeżeli ktoś szuka, to może
znaleźć skróconą wersję instrukcji GPSa, która znajduje się prawie dokładnie w
środku Biblii. „Błogosławieni ci, którzy żyją nienagannie, którzy postępują
według zakonu Pana! Błogosławieni ci, którzy stosują się do napomnień jego,
szukają go z całego serca, którzy nie czynią krzywdy, ale chodzą drogami jego…
Raduję się z drogi, którą wskazują mi ustawy twoje… Spraw, bym zrozumiał drogi
wskazane przez postanowienia twoje… Naucz mnie, Panie, drogi ustaw twoich…” (Ps
119)
Lech : Zachęcam do odwiedzenia ksiegarni internetowej www.sklep.znakiczasu.pl
e-mail kontakt@znakiczasu.pl wejdź też na blog "tajemnicebiblii.blogspot.com dużo ciekawych wykładów Zapraszam
e-mail kontakt@znakiczasu.pl wejdź też na blog "tajemnicebiblii.blogspot.com dużo ciekawych wykładów Zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz