Co roku 11 stycznia przypada w Polsce Dzień Wegetarian.
To dobra okazja, by przyjrzeć się diecie, która może zmienić życie —
na lepsze.
Jedzenie mięsa jest
głęboko zakorzenione w naszej kulturze. Trudno wyobrazić sobie
jadłospis przeciętnego Polaka,
w którym nie ma schabowego czy polędwicy. Jednak warto, aby nawet osoby
odżywiające się tradycyjnie poznały korzyści płynące z wegetariańskiego
sposobu odżywiania się i rozważyły wprowadzenie do swojej diety
więcej produktów pochodzenia roślinnego, tym samym ograniczając czerwone mięso
— wieprzowinę i wołowinę, które nie bez powodu znalazły się
na szczycie piramidy żywienia. Współczesne badania naukowe dowodzą, że
ograniczenie mięsa w diecie, a najlepiej rezygnowanie z niego
całkowicie może pozytywnie wpłynąć na zdrowie i samopoczucie.
Prawidłowo prowadzona dieta wegetariańska okazuje się być najzdrowszą dietą.
Czym jest wegetarianizm?
Najkrócej mówiąc, wegetarianizm to rodzaj diety
charakteryzującej się wyłączeniem z posiłków produktów mięsnych. Odmiana
wegetarianizmu znana jako weganizm wyklucza także jaja i nabiał. Słowo
wegetarianizm pochodzi od łacińskich słów vegetabilis — ‘roślinny’
i vegetare — ‘rozwijać się, rosnąć’. Vegetus znaczy
po łacinie — ‘zdrowy, krzepki, świeży, pełen życia’, natomiast wyrażenie homo
vegetus oznacza osobę pełną wigoru, tak fizycznie, jak i umysłowo.
Pierwotne znaczenie tego słowa odnosiło się nie tyle do roślinnej diety,
co do fizycznie i moralnie zrównoważonego sposobu życia. Dziś
wegetarianizm uważa się za ważny element zdrowego stylu życia.
Mówiąc o wegetarianizmie, mamy zazwyczaj na myśli
dietę polegającą na wykluczeniu mięsa czerwonego, drobiu i ryb. Ta
popularna forma wegetarianizmu określana jest mianem laktoowowegetarianizmu.
Dopuszcza się w niej spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego: mleka,
sera, jaj, miodu. Na jej tle wykształciło się kilka bardziej
restrykcyjnych odmian, które wprowadzają dalsze ograniczenia w menu. Wśród
najbardziej znanych wyróżniamy laktowegetarianizm — obok wszystkich gatunków
mięsa z diety wyłącza się także jaja — oraz owowegetarianizm wykluczający
spożywanie nabiału, zaś dopuszczający spożywanie jaj. Weganizm z kolei
zakłada spożywanie tylko produktów pochodzenia roślinnego, czyli wyklucza
z diety mleko, ser i jaja, a nawet miód. Frutarianizm ogranicza
się zaś do pozyskiwania składników odżywczych tylko z owoców, co
stanowi skrajną odmianą wegetarianizmu. W literaturze można przeczytać
także o specyficznej odmianie wegetarianizmu, jaką jest semiwegetarianizm
— uważany za formę przejściową między dietą tradycyjną
a wegetariańską, dopuszczający sporadyczne (np. raz w tygodniu)
spożywanie drobiu lub ryb. Wydaje się jednak, że ten rodzaj diety jest
niezgodny z podstawową zasadą wegetarianizmu, mówiącą o unikaniu
wszystkich rodzajów mięsa w każdej postaci.
Korzenie wegetarianizmu
Początki wegetarianizmu sięgają Biblii. Bóg, stwarzając
człowieka, zatroszczył się także o jego właściwą dietę. Już Księga Rodzaju
wspomina o diecie bezmięsnej jako idealnym sposobie odżywiania się: „Potem
rzekł Bóg: Oto daję wam wszelką roślinę wydającą nasienie na całej ziemi
i wszelkie drzewa, których owoc ma w sobie nasienie: Niech to będzie
dla was pokarmem”1. Naturalne produkty jak owoce,
jarzyny, ziarna zbóż i orzechy miały stanowić pokarm człowieka aż
do potopu. Czy ta dieta roślinna była dietą wystarczającą? Bezpieczną
dla zdrowia? Kompletną w białko i inne składniki pokarmowe?
Owszem! Ludzie odżywiający się zgodnie z tymi pierwszymi zaleceniami żyli
po kilkaset lat! Biblia wspomina o najdłużej żyjącym człowieku
na ziemi, który nie spożywał mięsa — Matuzalemie żyjącym 969 lat.
O kimś, kto długo żyje, mówimy dziś, że osiągnął wiek matuzalemowy.
Po potopie, którym Bóg nawiedził miłujący zło świat, długość życia
człowieka zaczęła gwałtownie maleć. Można zadać pytanie: dlaczego?
Z pewnością jednym z powodów było dopuszczenie do spożycia mięsa
(z uwagi na zniszczenie świata roślinnego) niektórych gatunków zwierząt
lądowych, ryb i ptaków. Syn Noego Sem żył 600 lat, wnuk Noego — 239 lat,
prawnuk Noego — 175 lat. A w czasach króla Dawida długość życia
człowieka wynosiła już około 70 lat! To znaczące skrócenie długości życia przy
stosowaniu diety mięsnej. Niewątpliwie dieta wegetariańska sprzyja zdrowiu
i długowieczności.
Wśród wegetarian są tysiące osób, które pragną przeciwstawić
się nieetycznemu, niehumanitarnemu traktowaniu zwierząt. Coraz więcej przyjmuje
dziś wegetariański sposób odżywiania po to, aby żyć zdrowiej, dłużej,
lepiej i szczęśliwiej. Wegetarianizm jest ogromnym krokiem naprzód
ku stworzeniu lepszego i zdrowszego społeczeństwa.
Jedz na zdrowie!
Jak wynika z badań przeprowadzonych zarówno w Stanach
Zjednoczonych, jak i w Europie, właściwie skomponowana dieta wegetariańska
jest jednym z najzdrowszych sposobów odżywiania się. Przyjmuje się, że
ogólny stan zdrowia osób, które wykluczyły z menu mięso, jest lepszy niż
tych, którzy stosują tradycyjną dietę. Przekłada się to także na długość
ich życia. Osoby stosujące dietę bezmięsną rzadziej niż inne chorują
na choroby cywilizacyjne, rzadko mają także kłopoty z utrzymaniem
prawidłowej masy ciała. Co za tym idzie, spada u nich ryzyko
wystąpienia chorób rozwijających się na tle otyłości: m.in. cukrzycy typu
II, choroby stawów, zaburzeń hormonalnych czy kamicy pęcherzyka żółciowego.
Ponieważ dostarczają mniej cholesterolu w diecie, są mniej narażone
na wystąpienie chorób cywilizacyjnych: miażdżycy, osteoporozy,
nadciśnienia tętniczego, zawału serca czy udaru mózgu. Dzięki większej ilości
spożywanych warzyw i owoców ich menu bogatsze jest w witaminy
antyoksydacyjne, które chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Te
z kolei odpowiedzialne są za procesy przedwczesnego starzenia.
Odgrywają także znacząca rolę w powstawaniu zmian nowotworowych.
Wegetariańskie menu bogate jest w błonnik pokarmowy, który przyspiesza
perystaltykę jelit, zatem zabezpiecza przed zaparciami, obniża poziom
cholesterolu w organizmie, wiąże toksyny i metale ciężkie, ułatwiając
ich usuwanie z organizmu, oraz pomaga obniżyć poziom glukozy we krwi.
Do najdłużej żyjących ludzi na świecie zaliczani są (obok mieszkańców
Okinawy i Sardynii) członkowie Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, który
zaleca swoim wyznawcom wegetarianizm. Wieloletnie badania na tej populacji
dowodzą wyższości diety wegetariańskiej nad każda inną.
Obawy
Przeciwnicy diety wegetariańskiej nadal obstają
za spożywaniem mięsa, wskazując na zagrożenia wynikające
ze stosowania menu roślinnego. Przyznać należy, że dieta wegetariańska,
jak każda inna dieta, jeśli jest nieprawidłowo prowadzona, może przyczynić się
do problemów zdrowotnych. Jednak zakładając, że zostaliśmy wyposażeni
w rzetelną wiedzę i — co najważniejsze — wiedzę tę stosujemy
w praktyce, dieta wegetariańska powinna przynosić tylko korzyści
zdrowotne. Głównym powikłaniem niewłaściwie zbilansowanej diety wegetariańskiej
mogą być różne niedobory. Teoretycznie można obawiać się niedoborów białka.
Teoretycznie, bo okazuje się, że badania na wegetarianach nie wykazują, by
mieli niedobory tego składnika diety. W przypadku, gdy rezygnując
z mięsa jako źródła białka w diecie tradycyjnej, nie zastąpimy go
roślinnymi źródłami białka (bądź nabiałem, lub jajkami), musimy liczyć się
z wystąpieniem w naszym organizmie niedoborów tego budulca.
Kompozycja produktów strączkowych z pełnymi zbożami lub orzechami
w ciągu całego dnia, dostarczy organizmowi wszystkich aminokwasów koniecznych
do zbudowania białka pełnowartościowego.
Kolejna obawa może dotyczyć witaminy B12.
W tradycyjnej diecie głównym jej źródłem są podroby, ryby, nabiał
i jaja. Choć powszechnie uważa się, że osoby, które zdecydują się
na pozostawienie w jadłospisie jajek, mleka i serów, nie powinny
mieć kłopotów ze zbyt niską zawartością B12 w diecie, to wiadomo jednak, że
u laktoowowegetarian również wykazuje się niedobory tej witaminy. Dlatego
zaleca się, aby weganie oraz wegetarianie spożywali produkty wzbogacane
witaminą B12 lub stosowali
suplementy. Warto podkreślić, że nie istnieje żadne roślinne źródło aktywnej
witaminy B12.
Dieta wegetariańska jest alternatywą dla spożywających
dziś mięso. Dobrze jest rozważyć jej zastosowanie nie tylko w celach
profilaktycznych, ale w przypadku szeregu chorób trapiących zachodnie
społeczeństwa. Poważane kliniki medyczne leczą z powodzeniem chorych,
stosując dietę z wykluczeniem mięsa. Wiele osób spożywa dziś mięso
z nieświadomości lub niewiedzy. Niech każdy w trosce o swoje zdrowie
wybiera świadomie to, co ma na talerzu. Jedzmy tylko — na zdrowie!
Agata Radosh
1 Rdz 1,29.
[Więcej na: www.sięgnijpozdrowie.pl
i www.zdrowiezwyboru.pl
Znaki Czasu styczeń 2014 r.
Zapraszam na bloga www.tajemnicebiblii.blogspot.com. wiele ciekawych filmów i wykładów Zapraszam
Trudno wyobrazić sobie kuchnię bez ziemniaków. Ta bulwa naprawdę rzadko
nam się nudzi. Często stanowi danie główne lub kolacyjne. Lubimy je
w postaci smażonej, pieczonej i gotowanej. Zamiast tradycyjnych
placków Zapraszam na bloga www.tajemnicebiblii.blogspot.com. wiele ciekawych filmów i wykładów Zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz