czwartek, 10 kwietnia 2014

KOŃCOWE PRZYKAZANIA PRAWO WOLNOŚĆI (4)

Dekalog różni się
formą i treścią od współczesnego prawodawstwa.
Nie podaje kary za przestąpienie danego prawa ani szczegółów dotyczących okoliczności,
w jakich może
dojść do jego przestąpienia,
a jednak ma
większy wpływ na relacje
z Bogiem,
rodziną i bliźnimi
niż jakiekolwiek prawodawstwo.
Przykazania modelują takie społeczeństwo, w jakim każdy pragnąłby żyć, bo nie
musiałby się obawiać o kradzież swego mienia, pozory, manipulacje czy fałszywe posądzenia.

VIII. Nie będziesz kradł1

Czasownik w tym przykazaniu (hebr. ganab) oznacza wejście w posiadanie czegoś bez zgody właściciela lub bez uiszczenia należytej zapłaty. W starożytności kradzież karano surowo. Zgodnie z prawem Hammurabiego, jeśli złodziej ukradł wołu lub owcę, należące do świątyni lub pałacu, musiał oddać trzydziestokrotnie więcej, a jeśli należały do osoby prywatnej — dziesięciokrotnie więcej. Gdy nie miał z czego oddać, ponosił śmierć2. Z kolei według prawa mojżeszowego, jeśli ktoś ukradł wołu lub owcę, a były wciąż żywe, musiał oddać w dwójnasób, a jeśli nie miał z czego, musiał odsłużyć ich wartość jako niewolnik3. Biblijne prawo było więc bardziej humanitarne, gdyż dawało złodziejowi możliwość naprawienia szkody i szansę, aby się poprawić.
Zakaz kradzieży dotyczył w starożytności przede wszystkim porwania i zniewolenia drugiego człowieka4. Kodeks Hammurabiego i prawo mojżeszowe nakazywały za to karę śmierci: „Jeśli znajdą człowieka porywającego kogoś ze swych braci, z Izraelitów — czy sam będzie go używał jako niewolnika, czy też go sprzeda, taki złodziej musi umrzeć. Usuniesz zło spośród siebie”; „Kto by porwał człowieka i sprzedał go, albo znaleziono by go jeszcze w jego ręku, winien być ukarany śmiercią”5. Tak surowa kara wynikała stąd, że porwanie człowieka prowadziło do wyzysku i niewolnictwa, a zatem do rozbicia rodziny. Przestrzega również przed deprawowaniem niewinnych, nieletnich i kobiet wykorzystywanych do prostytucji, co wiąże się ze zniewoleniem.
 Kradzież obejmuje oszukanie w mierze lub wadze, zaniżanie lub opóźnianie wypłaty, kopiowanie materiałów pozbawiające autora lub wydawcę zysku, przypisywanie sobie czyichś dokonań. Zaliczyć do niej można także niematerialną kradzież, taką jak pomawianie i zniesławianie rujnujące czyjeś dobre imię, manipulowanie informacją dla korzyści czy poprawy swojego wizerunku czyimś kosztem, a nawet okradanie bliźnich z czasu.
Wszelka nieuczciwość niszczy poczucie wartości człowieka i degeneruje charakter, dlatego Pismo Święte zaleca zarabiać własną pracą na to, co chcemy posiadać: „Kto nie chce pracować, niech też nie je!”6. Bóg dał ludziom pracę nawet w raju, gdyż jest błogosławieństwem, choćby dlatego, że uczy szacunku dla wysiłku innych, wzmacnia ciało i uspokaja umysł. Praca i szczodrość to najlepsze antidotum na chciwość: „Kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego użyczać potrzebującemu”7. Przykładem takiego życia był Samarytanin, który podzielił się z bliźnim w potrzebie8.
Słowo Boże zachęca nas do szczodrości i dawania tym, którzy są w potrzebie. W Starym Testamencie było zalecenie, aby pozostawić część plonów dla ubogich: „Kiedy będziecie zbierać plony waszej ziemi, nie będziesz żął aż do samego skraju pola i nie będziesz zbierał kłosów pozostałych na polu. Nie będziesz ogołacał winnicy i nie będziesz zbierał tego, co spadło na ziemię w winnicy. Zostawisz to dla ubogiego i dla przybysza. Ja jestem Pan, Bóg wasz! Nie będziecie kraść, nie będziecie kłamać, nie będziecie oszukiwać jeden drugiego”9.

IX. Nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu10 

Tomasz z Akwinu napisał: „Bóg zabronił komukolwiek zaszkodzić bliźniemu uczynkiem. W tym przykazaniu zakazuje zaszkodzić mu słowem”11. Bóg brzydzi się kłamstwem: „Ohydą dla Pana są wargi kłamliwe”12. Kłamstwo jest domeną szatana, który „w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa”13. W Apokalipsie czytamy, że „nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie”, nie wejdzie do Królestwa Bożego14.
W jaki sposób Izraelici rozumieli to przykazanie? Andre Chouraqui napisał: „U Hebrajczyków zakaz fałszywego świadectwa został rozszerzony na wszelki rodzaj kłamstwa, wychodzący również poza kontekst prawny. Roznoszenie plotek jest surowo zabronione, nawet wtedy, kiedy potwarz ma rzeczywiste podstawy. Świadoma faktu, że kłamstwo może zabić, tradycja hebrajska ustanowiła, że zakazane jest zawstydzać kogokolwiek  publicznie. W ogólnym sensie, każda forma kłamstwa i oszustwa jest stanowczo potępiana przez etykę hebrajską. Ta ostatnia, faktycznie, uważa za prawdziwy horror każdy fałsz czy każde wprowadzenie w błąd. W tym znaczeniu tradycyjną nieufność, że piękno może inspirować takie postępowanie, może tłumaczyć po części konfrontacja z hellenizmem. Podczas gdy helleniści stawiali ponad wszystko inne estetykę wizualną i plastyczną, surowi nauczyciele tradycji hebrajskiej potwierdzali prymat piękna wewnętrznego i przypisywali słuchowi większą godność niż wzrokowi”15
Powtarzając pomówienia i oskarżenia szkodzimy dobremu imieniu bliźnich, gdyż pozbawiają ludzi możliwości obiektywnego spojrzenia na człowieka. Wielu wierzących zbyt łatwo daje wiarę temu, co słyszy, lekceważąc szkodę, jaka może z tego wynikać dla reputacji człowieka, choć powinniśmy być świadomi, że jest to strategia wroga Bożego, który rozsiewa uprzedzenia wobec Boga i tych, którzy Mu służą.
W starożytności fałszywe oskarżenie karano surowo według zasady lex talionis, czyli taką karą, jaką ktoś próbował sprowadzić na bliźniego. Rola świadków w sądach jest decydująca do dziś. Ich przekupstwo lub zła wola nieraz przyczyniły się do niesprawiedliwego wyroku — skazania niewinnego lub uniewinnienia winnego. Biblijnym przykładem tego grzechu jest postępek Izebel, żony króla Achaba, który pragnął nabyć winnicę Nabota, gdyż przylegała do jego królewskich włości. Nabot jednak trzymał się zalecenia Bożego, aby nie sprzedawać rodzinnej ziemi. Izebel namówiła więc dwóch nikczemników, aby zeznawali fałszywie, i Nabota ukamienowano. Fałszywe świadectwo kosztowało niewinnego człowieka życie, ale Izebel spotkała za to niesławna śmierć16. Fałszywi świadkowie przyczynili się do skazania Jezusa17.
Jedną z form fałszywego świadectwa jest propaganda, czyli przeinaczenie prawdy w celu manipulacji, do jakiego czasem dochodzi także w reklamach różnych produktów czy usług. Fałszywe świadczenie może się dokonywać za sprawą blefowania, wyolbrzymiania, stwarzania nieprawdziwych pozorów i manipulowania półprawdami. Wszystko to jest dużo gorsze od błędu, gdyż daje złudzenie prawdy.
Życie w zgodzie z przykazaniem IX oznacza prostolinijność i autentyzm. Nie będąc sobą, przestajemy być szczerzy, a szczerość i autentyzm dają wiarygodność i autorytet temu, co mówimy i robimy. Nie możemy spodziewać się błogosławieństwa, trwając w zakłamaniu. Psalmista napisał: „Gdybym knuł coś niegodziwego w sercu moim, Pan nie byłby mnie wysłuchał”18.
Przykazanie to nakłania do miłowania prawdy, w tym Słowa Bożego, które jest Prawdą przez duże „P”19. Kto jej nie miłuje, ten ulega zwiedzeniu20. Poznawaniu prawdy służy studiowanie Słowa Bożego z modlitwą21. Zadaj sobie pytania: Czy żyję zgodnie z zasadami Słowa Bożego? Czy jestem autentyczny wobec Boga, siebie i innych? Czy stronię od powtarzania pomówień? Czy wydaję dobre świadectwo o charakterze i naturze Boga?

X. Nie będziesz
pożądał domu
bliźniego twego,
ani nie będziesz pragnął żony jego, ani sługi, ani
służebnicy,
ani wołu, ani osła, ani żadnej rzeczy, która jego jest
22 

Przykazanie X zabrania pożądać. W języku hebrajskim występuje tu słowo hamad, które oznacza usilne pragnienie, pożądanie. Jego treść pokazuje, że przykazania nie odnoszą się jedynie do zewnętrznych czynów, lecz sięgają wnętrza, motywacji i intencji ludzkich. Dlatego owocem jego przekroczenia jest zwykle złamanie kolejnego.
Nakazy i zakazy regulujące zewnętrzne zachowanie to nie wszystko. Przykazanie to pokazuje, że każdy grzech rodzi się we wnętrzu człowieka, jak powiedział Jezus: „Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa”23.
Ostatnie przykazanie wyróżnia dekalog od innych starożytnych kodeksów prawnych, gdyż dotyka sfery myśli, pragnień i pożądań człowieka. W mezopotamskich zbiorach praw nie ma niczego o wstrzemięźliwości, pożądliwości ani ludzkim ego. Niczego nie mówiły o miłości do Boga i do bliźniego, co jest wiodącym tematem Starego Testamentu24.
Przykazanie to można przekroczyć, nie popełniając przestępstwa, które miałoby prawne konsekwencje. Dlatego nie wydaje się tak groźne jak morderstwo, kradzież, cudzołóstwo czy fałszywe świadectwo, które mogły pociągnąć karę śmierci w starożytności. Jednak uleganie pożądliwości prowadzi do łamania innych przykazań25. Tak było w przypadku króla Achaba, który pożądał winnicy Nabota, a to doprowadziło do zabicia niewinnego człowieka.
Biblia opisuje wiele przypadków pożądliwości, która sprowadziła upadek. Ilustruje to historia króla Dawida, który zapragnął mężatki Batszeby, co doprowadziło do cudzołóstwa i zabójstwa. Pożądliwość skłoniła Ewę do sięgnięcia po zakazany owoc. Pycha i zawiść przywiodły Lucyfera do buntu przeciwko Bogu. Pismo Święte mówi: „Bo gdzie jest zazdrość i kłótliwość, tam niepokój i wszelki zły czyn”26.
Czy jest antidotum na pożądliwość i zawiść? Tak. Są to: podziw wobec talentów innych, dziękowanie Bogu za dobro wnoszone przez innych, szczodrość, która upodabnia do Boga, gdyż dał to, co najlepsze: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”27. Miłość Boża pobudza do dzielenia się z innymi, co wzbogaca dawcę i biorcę: „Jeden daje hojnie, lecz jeszcze więcej zyskuje; inny nadmiernie skąpi i staje się tylko uboższy”28.
Augustyn z Hippony, komentując Psalm 90, napisał: „Jeśli mamy pożądać, pożądajmy życia wiecznego”29. Rozważania nad dekalogiem zakończę słowami Pana Jezusa, które pokazują, co jest warte naszych pragnień: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje”30.      
Alfred J. Palla 
Znaki Czasu  kwiecień 2014 

1 Wj 20,15. 2 Zob. Kodeks Hammurabiego, 8. 3 Zob. Wj 22,1-4. 4 Zob. Talmud, Sanhedryn 87a; S. Pecaric, L. Kośka, Dziesięć przykazań, s. 126. 5 Kodeks Hammurabiego, 14. Pwt 24,7; Wj 21,16. 6 2 Tes 3,10. 7 Ef 4,28. 8 Zob. Łk 10,30-35. 9 Kpł 19,9-11. 10 Wj 20,16. 11 T. Aquinas, God’s Greatest Gifts: Commen­taries on the Commandments and the Sacra­ments, s. 65. 12 Prz 12,22. 13 J 8,44. 14 Zob. Ap 21,27. 15 A. Choraqui, Comandamenti, s. 194 [w:] A. Pronzato, Powrót do Dekalogu, t. 2, s. 244-245. 16 Zob. Kpł 25,23; 1 Krl 21,10-14. 17 Zob. Mt 26,60-61. 18 Ps 66,18. 19 Zob. J 17,17. 20 Zob. 2 Tes 2,9-10. 21 Zob. J 1,5-7. 22 Wj 20,17. 23 Mt 15,19.
24
 Zob. Pwt 6,5; Kpł 19,18. 25 Zob. Jk 1,14-15. 26 Jk 3,16. 27 J 3,16. 28 Prz 11,24. 29 Augustine, Exposition of the Psalms. Exposition 2 of Psalm 90, 12 [w:] R.E. Van Harn, red., The Ten Commandments for Jews, Christians, and Others, s. 211. 30 Mt 6,19-21.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz